MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  czwartek 28 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Błąd
  • Wystąpił błąd podczas wczytywania komponentu: com_users, 1
  • Funkcjonariusze CBA przeprowadzili kontrolę w Parku Naukowo-Technologicznym Energii Sp. z o.o., której przedmiotem była prawidłowość uzyskania i wykorzystania dofinansowania pozyskanego ze środków Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020 w ramach projektu „Platformy startowe dla nowych pomysłów – Platforma Idealist”

     

    Projekt zakładał powstanie specjalistycznej platformy, której celem było wspieranie rozwoju młodych innowacyjnych przedsiębiorstw typu start-up, z terenu makroregionu Polski Wschodniej. Kompleksowy program wsparcia miał umożliwić wejście startupom na rynek. W czasie inkubacji platforma miała bezpłatnie dostarczać podstawowe i specjalistyczne usługi, dopasowane do indywidualnych potrzeb wspieranych podmiotów.

    Projekt miał być realizowany przy współudziale partnerów, którymi były uczelnie wyższe oraz prywatni przedsiębiorcy. Zgodnie z założeniem co najmniej 150 z 300 podmiotów, które uzyskały wsparcie w ramach projektu po zakończeniu procesu inkubacji powinno być gotowe do wejścia na rynek z innowacyjnym produktem lub usługą.

     

    W toku kontroli CBA ustalono m.in., że przedstawiciele spółki we wniosku o dofinansowanie podali nieprawdziwe informacje w zakresie posiadanych środków finansowych (w kwocie 2 mln zł) na pokrycie kosztów niekwalifikowanych projektu. Na potrzeby złożonego w PARP wniosku spółka je wykazała w postaci umowy pożyczki, która nigdy nie została wypłacona. Z ustaleń kontroli wynika więc, że zarówno w dniu składania wniosku o dofinansowanie, jak również w dniu podpisania umowy z PARP spółka nie posiadała środków własnych na realizację projektu.

     

    Ponadto stwierdzono naruszenie umowy o dofinansowanie w zakresie miejsca realizacji projektu. Ustalono, że wskazane we wniosku o dofinansowanie miejsce realizacji projektu to w rzeczywistości pustostan w znacznej części bez zamontowanych okien, mediów i jakiejkolwiek infrastruktury, który nie był i nie jest użytkowany na potrzeby realizacji projektu. Należy podkreślić, że procedura naboru projektów o dofinansowanie opierała się na pisemnych oświadczeniach wnioskodawców, składanych pod rygorem odpowiedzialności karnej za składnie fałszywych oświadczeń.

     

    Nierzetelne i nieprawdziwe informacje zawarte we wniosku o dofinansowanie wprowadziły Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości w błąd, co do spełniania kryteriów oceny wniosku i w efekcie doprowadziły do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 1,3 mln zł stanowiącej pierwszą transzę dofinansowania o łącznej wartości 19,2 mln zł.

     

    W związku z powyższym Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Lublinie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa związanego z wyłudzeniem oraz usiłowaniem wyłudzenia dofinansowania pochodzącego ze środków unijnych oraz składania nieprawdziwych i nierzetelnych oświadczeń.

     

    Jeszcze w trakcie kontroli został powołany nowy zarząd Spółki, który podjął działania naprawcze. M.in. ustalono nowy harmonogram rzeczowo-finansowy, w wyniku którego obniżono ilość podmiotów przyjętych do inkubacji z 300 do 190, PARP zmniejszył dofinansowanie projektu do kwoty 14,2 mln zł, przy pozostawieniu wskaźnika dotyczącego liczby startupów, które zakończą wsparcie z sukcesem na dotychczasowym poziomie wynoszącym 150 startupów.

     

     

     

    CBA

     

  • Prokuratura zwraca się do wszystkich osób, które zadeklarowały zamiar inwestowania swoich środków finansowych i podjęły działania inicjowane przez przedstawicieli podmiotu Aspen Holding, o poinformowanie o tym fakcie najbliższej jednostki policji lub prokuratury albo zwrócenie się bezpośrednio do Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością

     

    Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie pod sygn. PK VI WZ Ds. 17.2020 nadzoruje śledztwo z zawiadomienia szeregu osób, w sprawie oszustw przy dokonywaniu inwestycji finansowych, tj. zakupu kryptowaluty bitcoin na platformach inwestycyjnych za pośrednictwem serwisu internetowego aspenholding.com.

    Nabór osób zainteresowanych inwestycjami w kryptowaluty odbywał się za pośrednictwem informacji medialnych, zawierających link z adresem odsyłającym do strony Aspen Holding. Kontakt z każdym z pokrzywdzonych odbywał się telefonicznie z inicjatywy osób podających się jako doradcy klienta min. z numerów o początkowej kombinacji 48 71 716 (...).

    Po nawiązaniu kontaktu, dokonywano szeregu operacji finansowych, przy użyciu zagranicznych kantorów internetowych, platform inwestycyjnych. Dotychczasowe ustalenia śledztwa wskazują, że ujawnione osoby pokrzywdzone utraciły wszystkie zainwestowane środki pieniężne.

     

    Aktualizacja: 8 lutego

     Aspen1

    Aspen2

     

     

     

     

     

     

    Prokuratura Krajowa

  • Śledczy skierowali do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko Arkadiuszowi S. i trzem innym osobom o „pranie brudnych pieniędzy” pochodzących z uszczupleń podatku VAT. Czyny te są ściśle związane z poprzednim śledztwem prowadzonym przeciwko Arkadiuszowi S., które dotyczyło uszczuplenia podatkowego na kwotę ponad 160 milionów złotych. Postępowanie było prowadzone z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym

     

    Postępowanie podatkowe

    W toku śledztwa prokurator ustalił, że Arkadiusz S. będąc tymczasowo aresztowanym w prowadzonej przeciwko niemu sprawie, kierował czynnościami podejmowanymi przez jego żonę oraz dwie kolejne osoby, mając na celu wprowadzenie w błąd pracowników Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie.

    W celu udokumentowania źródeł pochodzenia majątku żony Arkadiusza S, w toku postępowania podatkowego przedłożono umowy wskazujące na zawieranie rzekomych umów pożyczek. Pomimo tego, iż wszyscy oskarżeni byli mieszkańcami Częstochowy oraz powiatu częstochowskiego jako miejsce zawarcia rzekomych pożyczek wskazywali Ostrawę na terenie Republiki Czeskiej, co miało na celu uniknięcie podatku od czynności cywilno – prawnych.

    W toku postępowania skarbowego w celu ukrycia faktycznego pochodzenia środków finansowych będących w dyspozycji żony oskarżonego – Anny S. oskarżeni składali fałszywe zeznania. Jak ustalił prokurator, faktycznie majątek Anny S. pochodził z przestępstw podatkowych, popełnianych przez jej męża – Arkadiusza S.

     

    Transakcje z luksusowym samochodem

    Ponadto aktem oskarżenia objęto dokonywane przez Arkadiusza S. i Annę S. transakcje związane m.in. z obrotem nieruchomościami o łącznej wartości ponad 1,5 miliona złotych i 110 tysięcy euro oraz transakcje dotyczące pojazdu marki Porsche Carrera, którego właścicielem był Arkadiusza S. Jak wynika z zabezpieczonej dokumentacji, Anna S. nabyła od Arkadiusza S, ten luksusowy samochód za kwotę 180 tysięcy złotych.

    Pomimo sprzedaży samochodu w dalszym ciągu pozostawał on we władaniu Arkadiusza S. Pojazd został sprzedażny za ponad 586 tysięcy złotych firmie leasingowej, natomiast pieniądze trafiły do Arkadiusz S. Samochód został następnie wyleasingowany przez Mirosława S. współpracującego z Arkadiuszem S. i w dalszym ciągu w rzeczywistości samochód był użytkowany przez Arkadiusza S. W wyniku tych transakcji zobowiązania finansowe z tytułu umowy leasingowej spoczywały na Mirosławie S., natomiast Arkadiusz S. dysponował samochodem i dodatkowo otrzymał kwotę ponad 586 tysięcy złotych.

     

    Zakres zarzutów

    Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach zarzucił oskarżonym popełnienie przestępstw prania „brudnych pieniędzy” kwalifikowane z art. 299 par. 1 i 5 k.k. składania fałszywych zeznań z art. 233 par. 1 k.k. oraz oszustwa co do mienia znacznej wartości z art. 286 par. 1 k.k. w zw. z art. 294 par. 1 k.k. Wobec Arkadiusza S, Anny S. i Marcina S. stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

    Czyny zarzucane oskarżonym zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.

     

    5 aktów oskarżenia i 37 oskarżonych

    Łącznie w dotychczasowym toku postępowań odnoszących się do działalności Arkadiusza S. i współdziałających z nim osób, do Sądu Okręgowego w Częstochowie skierowano 5 aktów oskarżenia, którymi objęto w sumie 37 osób oskarżonych.

     

    Prokurator zabezpieczył Ferrari

    Prokurator zabezpieczył majątek o łącznej wartości ponad 4,3 miliona złotych. Wśród zabezpieczonych od Arkadiusza S. przedmiotów są m.in samochód marki Ferrari o wartości miliona złotych oraz dwa zegarki wycenione na kwoty 112 tysięcy złotych oraz 97 tysięcy złotych.

     

     

     

     

    Prokuratura Krajowa

  • Komunikat KNF dotyczący wydania ostatecznej decyzji administracyjnej ws. Michała Kowalczewskiego, prezesa zarządu Mercurius Domu Maklerskiego sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie

     

    Komisja Nadzoru Finansowego („Komisja”) przekazuje do publicznej wiadomości informację o wydaniu ostatecznej decyzji utrzymującej w mocy decyzję z dnia 29 września 2020 r. o nałożeniu na Michała Kowalczewskiego, prezesa Zarządu Mercurius Domu Maklerskiego sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie („MDM”)

    kary finansowej w wysokości 300 000 zł

     

    Po przeanalizowaniu wniosku Michała Kowalczewskiego o ponowne rozpatrzenie sprawy, biorąc pod uwagę materiał dowodowy i okoliczności naruszenia, Komisja podjęła decyzję o utrzymaniu w mocy decyzji wydanej w pierwszej instancji.

    Z dokonanych ustaleń wynika, że Michał Kowalczewski jako Prezes Zarządu MDM miał pełną wiedzę o oferowaniu obligacji GetBack SA przez podmiot nieuprawniony do wykonywania czynności oferowania tj. Idea Bank SA i czynności te akceptował.

    Dodatkowo, Michał Kowalczewski jako jedna z osób odpowiedzialnych za organizację schematu oferowania obligacji GetBack SA z udziałem Idea Bank SA przyczynił się do powstania naruszenia przez MDM przepisów regulujących prowadzenie działalności maklerskiej. Maksymalny wymiar kary w przypadku wskazanego naruszenia wynosi 1 000 000 zł

     

     

     

    KNF

  • Prawo nakazuje, aby komornik sądowy zaprzestał wykonywania zawodu po ukończeniu 65. roku życia. Naczelny Sąd Administracyjny uznał ten przepis za dyskryminujący ze względu na wiek. Komornicy są bowiem pod tym względem gorzej traktowani niż notariusze, sędziowie, czy prokuratorzy

     

    Po wyroku NSA nie ma zatem podstaw do dalszego utrzymywania wobec komorników ustawowego limitu wieku wykonywania zawodu

    - Konieczne jest zatem uchylenie przepisu ustawy pozbawiającego komorników powyżej 65. roku życia możliwości dalszego wykonywania zawodu wyłącznie z powodu osiągnięcia określonego wieku - napisał Adam Bodnar do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

     

    Rzecznik Praw Obywatelskich monitoruje system prawa pod kątem eliminowania z niego przepisów wskazujących na dyskryminację obywateli, w tym także ze względu na wiek. Jeszcze 1 lipca 2014 r. przedstawił ówczesnemu Ministrowi Sprawiedliwości wątpliwości co do kwestii ponownego wprowadzenia do ustawy o komornikach sądowych i egzekucji limitu wieku 70 lat, po którego osiągnięciu komornicy muszą zaprzestać wykonywania zawodu. Minister Sprawiedliwości nie podzielił tych zastrzeżeń.

     

    Obecnie obowiązująca ustawa z 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych przewiduje, że Minister Sprawiedliwości odwołuje komornika, jeżeli ukończył on 65. rok życia.

     

    Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 25 sierpnia 2020 r. (sygn. akt II GSK 560/20), uznał, że przepis ten stanowi przejaw dyskryminacji bezpośredniej w rozumieniu art. 2 ust. 2 (a) dyrektywy 2000/78/WE. W konsekwencji art. 19 ust. 1 pkt 2 ustawy o komornikach sądowych - jako niezgodny z wymogami prawa unijnego - nie może być zastosowany.

     

    Wyrok NSA zapadł po zaskarżeniu przez komornika decyzji ministra o odwołaniu go ze stanowiska w związku z ukończeniem 65. roku życia.

    NSA odwołał się do bogatego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego zasady niedyskryminacji ze względu na wiek – będącej zasadą ogólną prawa Unii. Doszedł do przekonania, że samo osiągnięcie wieku emerytalnego przez komornika nie może uzasadniać jego odwołania, gdyż ani szybkość ani sprawność postępowania nie jest warunkowana wiekiem, lecz charakterem i celem czynności egzekucyjnych. Żadna z czynności egzekucyjnych nie wymaga szczególnej sprawności fizycznej, która wyróżniałaby komorników na tle innych zawodów prawniczych.

     

    Odwołanie komornika z chwilą ukończenia 65. roku życia powoduje traktowanie komorników mniej korzystnie w porównaniu z innymi osobami wykonującymi prawniczą działalność zawodową, jak notariusze, sędziowie, czy prokuratorzy.

     

    NSA podzielił także stanowisko z wyroku z 9 lipca 2013 r. (sygn. akt II GSK 391/12). W tym orzeczeniu NSA stwierdził, że ustawodawca polski - wprowadzając dyrektywę 2000/78/WE ustawą z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów UE w zakresie równego traktowania - poprzestał na przyjęciu nowych rozwiązań prawnych. Nie podjął zaś czynności związanych z obowiązującymi już aktami prawa krajowego, których dostosowanie było niezbędne do pełnej implementacji dyrektywy.

     

    Przepisy ustawy o wdrożeniu nie objęły zatem wszystkich dziedzin życia, w których mógł wystąpić problem dyskryminacji ze względu na wiek. W konsekwencji przepisy ustawy o wdrożeniu nie usuwają wątpliwości, jakie mogą się pojawiać w związku z brakiem przepisów dostosowujących prawo krajowe do dyrektywy 2000/78/WE. NSA doszedł do słusznego wniosku, że skutki takiego zaniechania ustawodawcy nie mogą obciążać obywatela.

     

    RPO wskazuje, że inkryminowany przepis budzi także wątpliwości w świetle konstytucyjnej zasady równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji). W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego przyjmuje się, że zróżnicowanie podmiotów podobnych jest dopuszczalne, jeżeli zostanie dokonane według kryterium, które spełnia następujące warunki:

    musi ono mieć charakter relewantny, czyli musi pozostawać w bezpośrednim związku z celem i zasadniczą treścią przepisów, w których zawarta jest kontrolowana norma, oraz ma służyć realizacji tego celu i treści;

    wprowadzone zróżnicowania muszą być racjonalnie uzasadnione;

    musi mieć charakter proporcjonalny;

    waga interesu, któremu ma służyć różnicowanie sytuacji adresatów normy, musi pozostawać w odpowiedniej proporcji do wagi interesów, które zostaną naruszone w wyniku nierównego potraktowania podmiotów podobnych;

    musi pozostawać w związku z zasadami, wartościami i normami konstytucyjnymi, uzasadniającymi odmienne traktowanie podmiotów podobnych.

     

    Z art. 32 ust. 2 Konstytucji wynika zaś niedopuszczalność wprowadzania regulacji różnicujących sytuację prawną adresatów norm wyłącznie ze względu na indywidualne cechy, takie jak m.in. płeć, wiek bądź pochodzenie społeczne. Dyskryminacja stanowi zatem kwalifikowany przejaw nierównego traktowania. Jest ona bezwzględnie niedopuszczalna.

    Wobec wyroku NSA brak jest podstaw do dalszego utrzymywania wobec komorników sądowych ustawowego limitu wieku wykonywania zawodu. Konieczne jest zatem uchylenie przepisu ustawy pozbawiającego komorników powyżej 65. roku życia możliwości dalszego wykonywania zawodu wyłącznie z powodu osiągnięcia określonego wieku.

    Adam Bodnar zwrócił się do ministra o podjęcie odpowiedniej inicjatywy legislacyjnej.

     

     

     

     

    RPO

     

  • Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa akt oskarżenia przeciwko prokurator Justynie B. Zarzuca jej niedopełnienie obowiązków służbowych i działanie na szkodę interesu publicznego w związku z aferą reprywatyzacyjną w Warszawie

     

    Mimo obszernych, zebranych przez CBA w 20 tomach materiałów wskazujących na szereg przestępstw popełnionych przy reprywatyzacji warszawskich nieruchomości, prokurator Justyna B. bez przeprowadzenia jakichkolwiek dowodów odmówiła w 2015 roku wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Podjęcie tego śledztwa w 2016 roku doprowadziło do postawienia zarzutów m.in. w głośnej sprawie oszustwa i korupcji przy reprywatyzacji działek przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

    Było rezultatem dokonanej po reformie prokuratury lustracji zaniechanych śledztw w sprawach o reprywatyzację, która zaowocowała około 300 postępowaniami i skierowaniem do sądów aktów oskarżenia przeciwko kilkudziesięciu osobom.

     

    Notatki zamiast śledztwa

    Liczące 20 tomów materiały, w tym 10 tomów akt niejawnych, prokurator Justyna B. otrzymała w marcu 2015 roku. Nie przeprowadziła żadnych czynności mających na celu ich procesową weryfikację. Ograniczyła się do sporządzenia trzech notatek służbowych, w tym jednej z rozmów z funkcjonariuszami CBA, który przekazali prokuraturze ten obszerny materiał dowodowy.

    Justyna B. wydała po trzech miesiącach postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, uznając, że opisane w materiałach CBA sprawy nie stanowią przestępstw.

     

    Jako prokurator Justyna B. nie zrealizowała więc podstawowych celów postępowania przygotowawczego: zaniechała przeprowadzenia i zabezpieczenia dowodów przestępstwa, nie ustaliła osób pokrzywdzonych ani rozmiarów szkody. Tym samym – w ocenie prokuratury kierującej do sądu akt oskarżenia – nie dopełniła swoich obowiązków i działała na szkodę interesu publicznego, a więc dopuściła się przestępstwa, za które grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

     

    Lustracja postępowań

    Śledztwo w sprawie, którą zajmowała się prokurator B., podjęto dopiero w październiku 2016 roku. Po reformie prokuratury przeprowadzono analizę wszystkich spraw dotyczących tzw. dzikiej reprywatyzacji w Warszawie i w Krakowie. Efektem zleconej przez Prokuraturę Krajową lustracji spraw, w których w przeszłości zapadały decyzje o umorzeniu śledztw albo odmowie ich wszczęcia, było w całym kraju około 300 postępowań. Część połączono następnie w wielowątkowe śledztwa.

    Dotyczyły tak bulwersujących spraw, jak wyłudzanie nieruchomości rzekomo w imieniu liczących nawet 130 lat byłych właścicieli, na podstawie sfałszowanych testamentów, aktów notarialnych i dokumentów sygnowanych m.in. przez rzekomego karaibskiego kuratora spadkobierców czy zakup za 50 złotych praw do warszawskiej kamienicy wartej miliony złotych.

    Zgromadzony przez CBA materiał dowodowy, którym już w marcu 2015 roku dysponowała prokurator Justyna B., doprowadził do postawienia zarzutów m.in. znanemu warszawskiemu adwokatowi Robertowi N. i byłemu Zastępcy Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakubowi R. w związku z reprywatyzacją nieruchomości warszawskich o mieniu wielkiej wartości.

     

    Prawie 50 oskarżonych

    W sprawach dotyczących tzw. dzikiej reprywatyzacji w Warszawie zarzuty przedstawiono ponad 80 osobom, którym zarzucono popełnienie szeregu przestępstw, w tym oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości, fałszowanie dokumentów i poświadczenie nieprawdy w dokumentach mających znaczenie prawne, korupcję, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Wartość szkód wyrządzonych przez podejrzanych sięga 340 milionów złotych.

    Aktualnie prowadzonych jest ponad 60 postępowań. Dotyczą około 400 nieruchomości.

    W sprawach, które zakończyły się skierowaniem do sądów aktów oskarżenia, odpowiada prawie 50 osób.

     

     

     

    Prokuratury Krajowej

  • W listopadzie 2020 r., w porównaniu do listopada 2019 r. w ujęciu wartościowym firmy pożyczkowe współpracujące z BIK udzieliły pożyczek na kwotę niższą o (-25,1%), spadek w ujęciu liczbowym wyniósł (-15,2%)

     

    Łączna sprzedaż firm pożyczkowych współpracujących z BIK wyniosła w listopadzie 2020 r. 420 mln zł w ujęciu wartościowym oraz 187,3 tys. w ujęciu liczbowym. Średnia wartość udzielonej w listopadzie 2020 r. pożyczki pozabankowej wyniosła 2 241 zł i była niższa od średniej wartości pożyczki udzielonej w listopadzie 2019 r. o (-11,6%).

     

    W okresie styczeń–listopad 2020 r. firmy pożyczkowe udzieliły o (-26,8%) mniej pożyczek, a wartościowo udzieliły finansowania na kwotę niższą o (-34,4%) niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Łącznie w jedenastu miesiącach 2020 r. firmy pożyczkowe współpracujące z BIK udzieliły 1 872,6 tys. pożyczek na łączną kwotę 4,305 mld zł.

     

    W okresie styczeń–listopad 2020 r. 34% wartości pożyczek udzielono na kwoty powyżej 5 tys. zł, które w ujęciu liczbowym stanowiły jednak tylko 8,8% sprzedaży. W ujęciu liczbowym dominowały pożyczki do kwoty 1 tys. zł, które stanowiły 40,9% liczby udzielonego finansowania. W ujęciu wartościowym pożyczki na kwoty poniżej 1 tys. zł miały 10,7% udział w sprzedaży.

    Pożyczki ze wszystkich przedziałów kwotowych, i to zarówno w ujęciu liczbowym jak i wartościowym, odnotowały ujemne dynamiki. Najwyższą ujemną dynamikę w ujęciu liczbowym oraz wartościowym w okresie styczeń–listopad 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. odnotowały pożyczki z przedziału kwotowego powyżej 5 tys. zł odpowiednio: (-42,2%) oraz (-43,7%).

    Natomiast najniższą ujemną dynamikę w ujęciu liczbowym oraz wartościowym w okresie styczeń–listopad 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. odnotowały pożyczki z przedziału kwotowego do 1 tys. zł odpowiednio: (-18,9%) oraz (-15,4%).

     

     

     

    Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce

  • 28 grudnia 2020 r. prezydent podpisał Ustawę z dnia 18 grudnia 2020 r. o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw

     

    Ustawa wdraża do polskiego porządku prawnego postanowienia orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE z 21 marca 2019 r. w sprawie C-127/17 Komisja Europejska przeciwko Polsce. Wyrok TSUE dotyczył uchybienia zobowiązaniom ciążącym na Polsce w związku z przepisami dyrektywy Rady 96/53/WE .

     

    Zgodnie z przedmiotową ustawą po drogach publicznych dopuszcza się ruch pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t, z pewnymi wyjątkami i zastrzeżeniami. Ustawa przewiduje bowiem, że zarządcy dróg na poziomie powiatowym i gminnym uzyskają uprawnienia do ustanawiania zakazów ruchu dla ciężkiego transportu drogowego. Właściwy zarządca drogi za pośrednictwem znaku drogowego wprowadza albo właściwa rada gminy (miasta) w drodze uchwały ustanawia zakazy ruchu pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej powyżej 10 t albo powyżej 8 t po określonej drodze publicznej lub jej odcinku oraz w strefie obejmującej co najmniej dwie drogi publiczne lub ich odcinki.

    Wprowadzenie albo ustanowienie zakazu jest dopuszczalne na drogach publicznych lub ich odcinkach, których parametry techniczne lub stan techniczny konstrukcji nawierzchni jezdni nie są dostosowane do ruchu pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej powyżej 10 t albo powyżej 8 t, spełniających co najmniej jedną z ustawowo przewidzianych przesłanek (m.in. drogi przebiegające przez obszar na którym znajduje się forma ochrony przyrody, wyjście ze żłobka, z przedszkola lub ze szkoły, zabytek nieruchomy, teren intensywnej zabudowy mieszkaniowej, uzdrowisko, obszar górniczy).

     

    Jednocześnie zakazu ruchu pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej powyżej 10 t albo powyżej 8 t nie można wprowadzić ani ustanowić:
    a) na drogach publicznych lub ich odcinkach, które zostały wybudowane lub przebudowane z udziałem środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej, przez okres 5 lat od dnia oddania drogi lub jej odcinka do użytkowania,
    b) drogach publicznych lub ich odcinkach w transeuropejskiej sieci drogowej oraz na drogach krajowych lub ich odcinkach, z wyjątkiem dróg krajowych zarządzanych przez prezydentów miast na prawach powiatu.

     

    Zakazu ruchu pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej powyżej 10 t albo powyżej 8 t nie stosuje się m.in. do ruchu autobusów, pojazdów biorących udział w akcjach ratowniczych oraz przy bezpośredniej likwidacji skutków klęsk żywiołowych, oraz pojazdów Sił Zbrojnych, Policji, Inspekcji Transportu Drogowego, Służby Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Więziennej, Krajowej Administracji Skarbowej wykorzystywanych przez Służbę Celno-Skarbową oraz jednostek ochrony przeciwpożarowej, wykonujących zadania tych służb lub podmiotów.

     

    Zgodnie z przedmiotową ustawą, po drogach publicznych o nawierzchni innej niż bitumiczna, betonowa, kamienna lub klinkierowa, w tym kostkowa lub płytowa, dopuszcza się wyłącznie ruch pojazdów o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 8 t. Zarządca drogi, z zachowaniem zasad niedyskryminacji, będzie mógł podnieść dla niektórych użytkowników drogi lub rodzajów pojazdów wartość dopuszczalnego nacisku pojedynczej osi napędowej do 11,5 t albo 10 t w przypadkach uzasadnionych koniecznością zapewnienia niezbędnego dojazdu do nieruchomości lub prowadzenia robót budowlanych na tej drodze.

     

    Do kontroli przestrzegania przez korzystających z dróg publicznych wyżej wskazanych zakazów, będą uprawnieni inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, funkcjonariusze Policji, funkcjonariusze Straży Granicznej, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, osoby działające w imieniu zarządcy drogi, z wyjątkiem Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad oraz strażnicy gminni (miejscy). Naruszenie zakazów albo przekroczenie dopuszczalnego nacisku pojedynczej osi napędowej, zagrożone będzie karą pieniężną nakładaną w drodze decyzji administracyjnej w wysokości od 3 do 20 tys. zł.

     

    Przedmiotowa regulacja wprowadza ponadto zmiany w ustawie z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego. Polegają one na uzupełnieniu regulacji kodeksowej w zakresie przesłanek wznowieniowych, tak aby orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej mogło stanowić podstawę do wznowienia postępowania administracyjnego, jeśli miało wpływ na decyzję ostateczną.

     

    Ustawa wchodzi w życie po upływie 60 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem nowelizacji ustawy: Kodeks postępowania administracyjnego i Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a także regulacjami dotyczącymi wznowienia postępowań:
    a) zakończonych ostateczną decyzją
    b) zakończonych prawomocnym orzeczeniem sądów administracyjnych
    w sprawach zezwolenia na przejazd pojazdu nienormatywnego, nałożenia kary za przejazd pojazdu nienormatywnego bez zezwolenia w zakresie przejazdu dokonanego w okresie od dnia 1 stycznia 2011 r. do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy
    - wchodzą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

     

     

     

    Kancelaria Prezydenta

     

  • Pracodawcy proponują, aby warunkiem udzielenia pomocy nie był numer PKD, lecz znaczący spadek przychodów firmy

     

    Powszechna pomoc udzielona przedsiębiorcom, w pierwszej połowie roku, w ramach tzw. traczy antykryzysowej oraz traczy finansowej PFR umożliwiła kontynuowanie prowadzonej działalności i utrzymanie miejsc pracy. Wsparcie udzielane firmom w drugiej połowie roku miało zostać skierowane tylko do branż, które wciąż odczuwają negatywne skutki epidemii. Założenie to jest słuszne, ale przyjęte kryteria już błędne.

     

    - Kierowanie się biurokratycznym kryterium PKD oznacza pozostawienie wielu firm faktycznie dotkniętych kryzysem bez wsparcia. Co istotne, numer PKD może w praktyce w niewielkim stopniu odzwierciedlać sytuację firm o charakterze wielobranżowym. Wskazanie kodu przeważającej działalności ma często charakter deklaratywny, przedsiębiorca musi jakiś jeden kod wskazać spośród wielu dotyczących jego działalności.

    Na przykład w handlu wiele przedsiębiorstw prowadzących działalność w galeriach, np. na zasadach franczyzy, nie zostanie objętych pomocą, chociaż bez wątpienia ich punkty sprzedaży zostały zamknięte. Bez pomocy pozostały polskie firmy produkujące i sprzedające głównie w centrach handlowych np. odzież, bieliznę czy obuwie - mówi Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

     

    - Dlatego proponujemy, aby zrezygnować z numeru PKD jako kryterium przyznania pomocy. O wsparciu powinien decydować znaczący spadek przychodów firmy w okresie dłuższym niż jeden miesiąc. Wysokość pomocy powinna być natomiast uzależniona od skali tego spadku - dodaje Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.

     

    Pomocy nie otrzyma wiele małych przedsiębiorstw usługowych czy produkcyjnych, które pracują głównie na rzecz sklepów w centrach handlowych, hoteli, restauracji, klubów fitness - zamkniętych z powodu lockdownu. 90% firm branży targowej, które mają przychody głównie z działań na rzecz targów, też nie może liczyć na wsparcie z tarczy 6.0 czy tarczy finansowej PFR 2.0. Branża apeluje więc o rozszerzenie pomocy na inne przedsiębiorstwa, bez których nie ma możliwości zorganizowania żadnej imprezy targowej oraz wprowadzenie jasnych kryteriów wsparcia.

     

    Z badania, które dla Konfederacji Lewiatan zrealizował w grudniu br. Indicator wynika, że 69% przedsiębiorców negatywnie ocenia pomoc rządu w czasie pandemii. Jednak wśród firm dużych 62% ocenia pomoc pozytywnie.

     

     

     

    Konfederacja Lewiatan

  • 23 grudnia minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński podpisał nowelę rozporządzenia w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego. Nowe przepisy przedłużają możliwość odzyskania podatku akcyzowego zapłaconego od piwa, które uległo przeterminowaniu

     

    Rozporządzenie wprowadza zmiany korzystne dla przedsiębiorców, głównie browarów, do których m.in. bary, restauracje i firmy cateringowe będą zwracać piwo, którego nie udało im się sprzedać.

     

    Według nowych przepisów upływ okresu przydatności piwa do spożycia będzie wymagany na dzień jego niszczenia, a nie na moment zwrotu piwa do browaru. Browar będzie mógł skorzystać ze zwolnienia obniżając kwotę akcyzy, do zapłaty której jest obowiązany, o kwotę akcyzy zapłaconej od zwróconego i zniszczonego piwa.

     

    Przedsiębiorcy (browary) powinni dokonać zniszczenia piwa najpóźniej do końca miesiąca następującego po miesiącu, w którym zostanie odwołany stan epidemii Covid-19. Obniżenia kwoty akcyzy będzie można dokonać do końca szóstego miesiąca następującego po miesiącu, w którym zostanie odwołany stan epidemii.

     

    Rozporządzenie wejdzie w życie 1 stycznia 2021 r.

     

     

     

    Ministerstwo Finansów

     

     

  • Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało przepisy, które mają realizować konstytucyjne prawo do wolności słowa i służyć ochronie przed fałszywymi informacjami w internecie

     

    Media społecznościowe powinny być przestrzenią wolności słowa. Jednak coraz więcej osób dostrzega niepożądaną ingerencję w zamieszczane tam treści, często usuwane, choć nie naruszają polskiego prawa. - Nierzadko ofiarami ideologicznych zapędów cenzorskich padają przedstawiciele funkcjonujących w Polsce rozmaitych środowisk, których treści są usuwane bądź też blokowane w internecie – uważa Zbigniew Ziobro.

     

    W serwisach internetowych pojawia się też coraz więcej fake newsów, a gdy ktoś chce się przed nimi bronić, nie może dochodzić swoich praw. Stąd konieczność wprowadzenia adekwatnych do zmienionej rzeczywistości procedur. Minister Sprawiedliwości podkreślił konieczność wyważenia w nowych przepisach zarówno swobody debaty publicznej, jak i ochrony dóbr osobistych i praw osób w tej debacie uczestniczących.

     

    - Nadszedł czas, żeby Polska miała regulacje chroniące wolności słowa w internecie, chroniące przed nadużyciami wielkich korporacji internetowych. A z drugiej strony takie, które pozwolą, z pełną kontrolą sądową, zwalczać naruszenia prawa występujące w sieciach społecznościowych – powiedział sekretarz stanu Sebastian Kaleta, który nadzoruje w resorcie prace nad ustawą o wolności wyrażania swoich poglądów i rozpowszechniania informacji w internecie.

     

    Wiceminister przedstawił najważniejsze założenia projektu. Zgodnie z propozycją, serwisy społecznościowe nie będą mogły według własnego uznania usuwać wpisów ani blokować kont użytkowników, jeśli treści na nich zamieszczone nie naruszają polskiego prawa. W razie usunięcia treści lub zablokowania konta jego użytkownik będzie miał prawo złożenia skargi do serwisu.

     

    Projekt przewiduje też złożenie do serwisu społecznościowego skargi na publikacje zawierające treści niezgodne z polskim prawem – z żądaniem ich zablokowania.

     

    W obu przypadkach serwis w ciągu 48 godzin będzie musiał rozpatrzyć skargę. Jeśli wyda decyzję odmowną, będzie można zwrócić się do sądu, a ten rozpozna taką skargę w ciągu siedmiu dni. Postępowanie będzie miało całkowicie elektroniczny charakter, a prowadzone będzie przez wyspecjalizowany Sąd Ochrony Wolności Słowa, utworzony w jednym z sądów okręgowych.

     

    Projekt zakłada również wprowadzenie nowego instrumentu - tzw. pozwu ślepego. Ktoś, kogo dobra osobiste zostaną naruszone w internecie przez nieznaną mu osobę, będzie mógł złożyć pozew o ochronę tych dóbr bez wskazania danych pozwanego. Do skutecznego wniesienia do sądu pozwu wystarczy wskazanie adresu URL, pod którym zostały opublikowane obraźliwe treści, daty i godziny publikacji oraz nazwy profilu lub loginu użytkownika. Proponując taki pozew, projekt uwzględnia postulaty zgłaszane m.in. przez Rzecznika Praw Obywatelskich.

     

     

     

    Biuro Komunikacji i Promocji 

    Ministerstwo Sprawiedliwości

     

  • Katowicka Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymała trzy osoby. Śledztwo dotyczy wystawiania nierzetelnych faktur, na skutek czego doszło do uszczuplenia należności podatkowych w kwocie 10 mln zł

     

    Do wyłudzeń skarbowych dochodziło w 2017 roku. Ustalenia śledczych wskazują, że firmy zajmujące się obrotem artykułami metalowymi wystawiały faktury, które nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Działalność podejrzanych doprowadziła do narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenia w podatku od towarów i usług na kwotę 10 milionów złotych.

     

    Zatrzymani usłyszeli w prokuraturze zarzuty poświadczenia nieprawdy w fakturach VAT, udziału w oszustwie podatkowym oraz prania pieniędzy.

     

    Prokurator zastosował wobec zatrzymanych wolnościowe środki zapobiegawcze.

    Do tej pory w toku śledztwa zarzuty usłyszało 8 osób.

     

     

     

     

    CBA

  • Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji WARTA SA naruszyło przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych, gdyż nie zgłosiło Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych naruszenia ochrony danych osobowych. Organ nadzorczy nałożył więc na spółkę karę pieniężną w wysokości 85 588 zł

     

    Do Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) w maju 2020 r. wpłynęła informacja od osoby postronnej o naruszeniu ochrony danych osobowych, które polegało na wysłaniu pocztą elektroniczną przez agenta ubezpieczeniowego, będącego podmiotem przetwarzającym dla Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji WARTA S.A., polisy ubezpieczeniowej do nieuprawnionego adresata.

     

    Załączony dokument zawierał dane osobowe w zakresie m.in. imion, nazwisk, adresów zamieszkania, numerów PESEL oraz informacji dotyczących przedmiotu ubezpieczenia (samochód osobowy). Istotny w tej sprawie jest fakt, że organ nadzorczy został poinformowany o naruszeniu ochrony danych osobowych przez nieuprawnionego adresata, który wszedł w posiadanie nieprzeznaczonych dla niego dokumentów, w związku z czym doszło do naruszenia poufności danych osób.

     

    Dlatego też, organ nadzorczy zwrócił się do Spółki o wyjaśnienie, czy w związku z wysyłką korespondencji elektronicznej do nieuprawnionego odbiorcy została dokonana analiza pod kątem ryzyka naruszenia praw i wolności osób fizycznych niezbędna do oceny, czy doszło do naruszenia ochrony danych skutkującego koniecznością zawiadomienia UODO oraz osób, których dotyczy naruszenie. W piśmie organ nadzorczy wskazał spółce, w jaki sposób może dokonać zgłoszenia naruszenia oraz wezwał do złożenia wyjaśnień.

     

    Spółka potwierdziła, że doszło do incydentu związanego z naruszeniem ochrony danych osobowych oraz, że została dokonana ocena pod kątem ryzyka naruszenia praw i wolności osób fizycznych. To właśnie na jej podstawie ukarana spółka uznała, iż zaistniałe naruszenie nie wymaga zawiadomienia UODO. Spółka uznała, że naruszenie powstało na skutek wysłania dokumentu polisy ubezpieczeniowej na błędny adres poczty elektronicznej, który wskazał sam klient. Ponadto nieuprawniony odbiorca zwrócił się do spółki, a ta poprosiła o trwałe usunięcie wiadomości wraz z prośbą o informację zwrotną potwierdzającą jej usunięcie.

     

    Pomimo pisma UODO z prośbą o wyjaśnienia, spółka nadal nie zgłosiła naruszenia ochrony danych osobowych oraz nie powiadomiła o incydencie osób, których dotyczyło naruszenie. Organ nadzoru wszczął więc postępowanie administracyjne. Dopiero w wyniku wszczęcia postępowania spółka zgłosiła naruszenie ochrony danych osobowych oraz zawiadomiła dwie osoby, których dotyczy naruszenie.

     

    Takie działanie spółki spowodowało, że czas trwania naruszenia był długi, co należy uznać za okoliczność obciążającą. Tym bardziej, że od powzięcia informacji o naruszeniu ochrony danych osobowych do powiadomienia o nim organ nadzorczy upłynęło pięć miesięcy.

     

    UODO uznał, że fakt, iż do naruszenia doszło w wyniku błędu klienta, który przekazał nieprawidłowy adres mailowy, nie może mieć wpływu na niezakwalifikowanie zdarzenia jako naruszenia ochrony danych osobowych. Administrator dopuszczając możliwość wykorzystania do komunikacji z klientem poczty elektronicznej powinien mieć świadomość ryzyk związanych np. z nieprawidłowym podaniem przez klienta adresu e-mail. W związku z tym w celu minimalizacji tych ryzyk administrator powinien wprowadzić odpowiednie środki organizacyjne i techniczne, jak np. weryfikacja podanego adresu, czy też szyfrowanie przesyłanych w ten sposób dokumentów.

     

    Również fakt zwrócenia się z prośbą do niewłaściwego odbiorcy o trwałe usunięcie otrzymanej korespondencji nie może stanowić o tym, ze ryzyko dla praw i wolności osób, których dane dotyczą nie jest wysokie. Administrator nie ma pewności, że nieuprawniony adresat nie wykonał np. kserokopii dokumentów lub też ich nie utrwalił.

     

    Prezes UODO nakładając administracyjną karę pieniężną wziął pod uwagę również okoliczności łagodzące jak fakt, że naruszenie dotyczyło danych osobowych dwóch osób oraz, że spółka zwróciła się do niewłaściwego odbiorcy z prośbą o trwałe usunięcie otrzymanej korespondencji. Jednak warto nadmienić, że prośba o usunięcie danych nie jest równoznaczna z gwarancją faktycznego ich usunięcia przez osobę nieuprawnioną i nie wyklucza ewentualnych negatywnych konsekwencji ich wykorzystania.

     

     

     

    UODO

     

  • Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ze względu na złą sytuację kapitałową Idea Bank S.A., wszczął jego przymusową restrukturyzację. Bank zostanie 3 stycznia 2021 r. przejęty przez Bank Pekao S.A. Wszystkie depozyty klientów zostaną w całości przeniesione do banku przejmującego, podobnie jak kredyty, nie zostanie również zawieszona obsługa klientów. W związku z przymusową restrukturyzacją klienci nie muszą podejmować żadnych działań w celu przeniesienia rachunków bankowych

     

    BFG wszczął przymusową restrukturyzację, ponieważ zostały spełnione trzy przesłanki, które zobowiązują Fundusz do podjęcia takiego działania. Po pierwsze, Idea Bank S.A. był zagrożony upadłością. Po drugie, brak było przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze lub działania Idea Banku S.A. pozwolą we właściwym czasie usunąć zagrożenie upadłością. Po trzecie wszczęcie przymusowej restrukturyzacji wobec Idea Banku S.A. było konieczne w interesie publicznym, rozumianym jako stabilność sektora finansowego i ograniczenie zaangażowania funduszy publicznych.

     

    Przed podjęciem decyzji o przymusowej restrukturyzacji BFG zapewnił przeprowadzenie oszacowania wartości aktywów i pasywów Idea Banku. Z oszacowania, wykonanego przez niezależny podmiot: PwC Advisory spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k., wynika, że aktywa podmiotu nie wystarczają na zaspokojenie jego zobowiązań oraz że kapitały własne Idea Banku wynoszą minus 482,8 mln zł.

     

    Zgodnie z zasadą pokrywania przez właścicieli strat zagrożonego upadłością banku akcje banku, podobnie jak obligacje podporządkowane zostaną umorzone. Zarząd banku uległ rozwiązaniu, a kompetencje rady nadzorczej zostały zawieszone.

     

    Bankowy Fundusz Gwarancyjny działa w granicach i na podstawie ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji, która wprowadza do polskiego porządku prawnego unijną dyrektywę o przymusowej restrukturyzacji banków.

     

    BFG udzieli z dniem przejęcia bankowi przejmującemu gwarancji pokrycia strat wynikających z ryzyka związanego z przejmowanymi prawami majątkowymi lub przejmowanymi zobowiązaniami.

     

    Klienci Idea Banku są i będą obsługiwani tak jak do tej pory, mając dostęp do swoich oszczędności przez bankowość internetową i aplikację mobilną (za wyjątkiem przerwy technicznej od 20:00 dnia 31 grudnia 2020 r. zaplanowanej i ogłoszonej wcześniej przez Idea Bank). Klienci mogą korzystać z kart i bankomatów oraz oddziałów banku. Nie zmieniają się numery rachunków, hasła i loginy do bankowości internetowej.

    Działania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego prowadzone są w porozumieniu z pozostałymi członkami sieci bezpieczeństwa finansowego: Komisją Nadzoru Finansowego, Ministerstwem Finansów oraz Narodowym Bankiem Polskim. O przymusowej restrukturyzacji informowana jest też Komisja Europejska oraz Europejski Urząd Nadzoru Bankowego.

     

     

     

    Bankowy Fundusz Gwarancyjny

     

     

  • Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało do konsultacji zapowiadany od dłuższego czasu projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (projekt z dnia 25 stycznia 2019 r.)

     

    W uzasadnieniu projektu czytamy, że jego autorom przyświecała „potrzeba wzmocnienia ochrony prawnokarnej w zakresie czynów godzących w tak fundamentalne dobra prawne jak życie i zdrowie człowieka, wolność seksualna czy własność. (...) Jest rzeczą oczywistą, że prawo karne ma, za pomocą swoich instrumentów, służyć zaspokojeniu społecznego poczucia bezpieczeństwa i sprawiedliwości”.

     

    Poza zmianami, którymi proponuje się wprowadzenie nowych typów czynów zabronionych, zwiększenie zagrożeń karnych przy licznych przestępstwach, czy też wprowadzenie bardziej elastycznego wymiaru kary, warto zwrócić uwagę w szczególności na 2 kwestie związane z rynkiem finansowym.

     

    Projekt przewiduje przestępstwo uporczywej windykacji – zgodnie z projektem nowego art. 190a § 3 Kodeksu karnego, uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej, wzbudzające u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub w istotnym stopniu naruszające jej prywatność, podejmowane w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, ma podlegać karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jeżeli zaś następstwem tego czynu będzie targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca ma podlegać karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

     

    Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych, podobnie jak Rząd, krytycznie ocenia przypadki prób dochodzenia należności z zastosowaniem praktyk windykacyjnych, które są niezgodne z prawem i dobrymi obyczajami. Członkowie tej organizacji podzielają też pogląd, że przekroczenie prawa przez przedsiębiorcę, zwłaszcza w przypadku gdy skutkowałoby to naruszeniem zbiorowych interesów konsumentów czy jakichkolwiek innych przepisów prawa, powinno pociągać za sobą konsekwencje prawne.

    Dlatego też KPF przystąpiła do szczegółowej analizy projektu, która potrwa do 8 lutego 2019 r.Po tym terminie organizacja przekaże Ministerstwu Sprawiedliwości swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie.

     

    – Podzielamy intencje projektodawców, by przeciwdziałać patologiom i adekwatnie je penalizować. Podkreślamy jednocześnie, że z badań opinii Polaków wynika jasno, że oddawanie długów jest co do zasady obowiązkiem moralnym. Mimo to Polacy wciąż akceptują w pełni świadome, krzywdzące wierzycieli zachowania po stronie dłużników.

    To zaś – obok nagannych praktyk nieuczciwych przedsiębiorców – tworzy potrzebę otwartej, merytorycznej dyskusji interesariuszy. Wektorem tej dyskusji powinno być między innymi to, by konstytucyjne prawo do odzyskania swoich pieniędzy znalazło się także w wiązce celów, jakie proponowana regulacja będzie miała wypełnić, dając poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości wszystkim uczestnikom rynku. Naszym wspólnym obowiązkiem i dążeniem powinno być też to, by nawet kierując się dobrymi i uzasadnionymi intencjami, nie pogłębić obecnego w Polsce zjawiska niskiej kondycji moralnej – podkreśla Andrzej Roter, Prezes Zarządu KPF – organizacji, która zrzesza profesjonalne firmy windykacyjne, działające zgodnie z Zasadami Dobrych Praktyk wypracowanymi w ramach organizacji.

    Ten dokument, chroniący interesy i prawa konsumentów, określa w bardzo konkretny i jednoznaczny sposób, w jaki sposób firmy windykacyjne powinny komunikować się z osobami zadłużonymi, jak powinny chronić informacje i dane osobowe oraz jakie praktyki są zakazane i niedozwolone. Branża rozpoczęła też kampanię „Windykacja? Jasna sprawa”, w której edukuje, jak nie popaść w zadłużenie, jak bezpiecznie zaciągać zobowiązania, ale przede wszystkim – jakie prawa ma konsument w kontakcie z windykatorem.

     

    Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości wprowadza też nowe przestępstwo – dokonanie transakcji cudzą kartą płatniczą albo dokonanie internetowych przelewów z konta innej osoby bez zgody jego właściciela. Tego typu czyny są obecnie karane jako kradzież, ale – jak wskazuje się w uzasadnieniu – sądy mają trudności z określeniem, czy jest to zwykła kradzież, za którą grozi od 3 do 5 lat więzienia, czy też kradzież z włamaniem, karana od roku do 10 lat pozbawienia wolności. W myśl projektu za tego rodzaju przestępstwo ma grozić kara, jak za kradzież z włamaniem (od roku do 10 lat więzienia).

     

     

     

    Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych

     

     

     

     

     

     

     

  • Absencja chorobowa w pracy od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie. W 2018 roku wystawiono ponad 21,5 mln zwolnień lekarskich, o 0,1 mln więcej niż w 2017 roku Od początku roku ZUS kieruje do pracodawców pisma, w których prosi o przeprowadzanie przez nich kontroli zwolnień lekarskich i przekazywanie tych informacji. Wzbudza to sporo kontrowersji

     

     

    W odpowiedzi przekazanej Konfederacji Lewiatan Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazuje się m.in., iż przekazywanie informacji o przeprowadzonych kontrolach ma charakter dobrowolny. Informacja taka może być przekazywana do ZUS, w miesiącach, w których kontrole były przez płatnika składek przeprowadzone. Jeśli płatnik składek nie przeprowadzał kontroli, nie ma potrzeby przekazywania informacji.

    Udział w tym projekcie ma charakter dobrowolny.ZUS wyjaśnił również, że inicjatywa ma na celu wyłącznie ograniczenie absencji chorobowych, tym bardziej, iż w ostatnim roku wzrost wydatków z tego tytułu dotknął bardziej pracodawców niż Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.

     

    - Kwestia absencji chorobowych i eliminowania wszelkich w tym zakresie nieprawidłowości ma istotne znaczenie dla pracodawców. Niemniej jednak jakiekolwiek działania nie mogą prowadzić do zwiększania zakresu obowiązków pracodawców. Kwestie weryfikacji wykorzystywania zwolnień, możliwości poprawy współpracy, wsparcia pracodawców będą przedmiotem dalszych rozmów z przedstawicielami ZUS - powiedział Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.

     

     

     

    Konfederacja Lewiatan

  • Z okazji Dnia Ochrony Danych Osobowych w wielu miejscach Polski odbędą się wydarzenia mające na celu zwrócenie uwagi na potrzebę ochrony prywatności i danych osobowych

     

    Podobnie jak w latach ubiegłych liczne akcje odbędą się też w placówkach oświatowych uczestniczących w trwającej 9. edycji programu edukacyjnego UODO „Twoje dane – Twoja sprawa”. Wśród wielu inicjatyw, które szkoły zamierzają zrealizować na przełomie stycznia i lutego są m.in.: słuchowisko, gry miejsce, konkursy wiedzy, ale też wizyty w instytucjach publicznych.

     

    Również społeczność akademicka inicjuje wydarzenia związane z obchodami Dania Ochrony Danych Osobowych. Dla przykładu Akademia WSB z Dąbrowy Górniczej pod patronatem Prezes UODO organizuje 1 lutego br. V Dzień Otwarty Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jest to konferencja tematyczna połączona z promocją dobrych praktyk w zakresie ochrony danych osobowych.

     

    Przykładem innego działania, które także odbędzie się w nawiązaniu do tegorocznego święta, jest inicjatywa Śląskiej Sieci Metropolitalnej z Gliwic, która przygotowała ogólnopolską kampanię na temat bezpieczeństwa w sieci. Wraz z gliwicką Biblioteką Publiczną organizuje konkurs dla uczniów i studentów pod honorowym patronatem Prezesa UODO na opracowanie spotu reklamowego promujące ideę ochrony danych osobowych.

    W ramach kampanii najlepsze spoty trafią do szkół oraz będą emitowane 28 stycznia br. na ogólnodostępnych telebimach mieszkańcom Warszawy, Poznania, Krakowa, Katowic, Wrocławia, Opola, Bydgoszczy, Gdańska.

    dzień uodo

     

     

    UODO

  • 24 stycznia, po ponad trzech latach od objęcia rządów przez Zjednoczoną Prawicę, mimo sprzeciwu strony społecznej, sejmowa Podkomisja wybrała do dalszego procedowania projekt ustawy, która nie rozwiązuje problemu kredytobiorców (druk sejmowy nr 1863)

     


    Głosami Poseł Ewy Szymańskiej, Sylwestra Tułajewa oraz przy decydującym głosie Przewodniczącego Podkomisji Tadeusza Cymańskiego Podkomisja wybrała projekt posiadających wiele wad:

     

    - projekt nie dotyczy kredytobiorców, którym wypowiedziano umowę i są w najtrudniejszej sytuacji życiowej.

    - uzależnia od decyzji banków formę przyznania zwrotnych pożyczek dla kredytobiorców złotowych i tzw “walutowych”.

    - sposób przeprowadzania konwersji kredytów “walutowych” również będzie uzależniony od decyzji banku.

    - organ odwoławczy będzie złożony z przedstawicieli sektora bankowego,

    - nie wiadomo, którzy klienci będą objęci funduszem konwersji, gdyż przegłosowano poprawkę wykluczającą z tego funduszu klientów banków znajdujących się w programie naprawczym (lista banków nie jest jawna - jak twierdzi KNF).

    - w każdej chwili Komisja Nadzoru Finansowego, która dotychczas ulegała naciskom sektora bankowego, będzie mogła zawiesić działanie ustawy poprzez odejście od pobierania składek.

     

    Przedstawiciele organizacji społecznych (Stowarzyszenia SBB i Pro Futuris oraz Fundacji “Kup Franki”) przedstawili na posiedzeniu Podkomisji krytyczną ocenę tego projektu. Pozostawienie kwestii decyzji w rękach banków jest działaniem naiwnym i mającym wymiar tylko polityczny. Rozwiązanie problemu niezgodnych z prawem umów w oparciu o taki kształt ustawy może być równie nieskuteczne jak działania zapowiadane przez prezesa NBP Adama Glapińskiego w 2016 r. Wtedy to, prezes NBP zapowiedział “zmuszenie” banków do zawierania dobrowolnych ugód, co nie nastąpiło.

     

    Mając na uwadze, iż obecny Fundusz Wsparcia w 3 lata podpisał tylko 888 umów o zwrotnych pożyczkach na kwotę 19,6 mln, szacujemy iż po zmianie kryteriów i tak nie skorzysta z niego więcej niż kilka tysięcy osób z powodu wskazanych wyżej wad ustawy.

     

    Obecnie w sądach około 30 tys. osób walczy o egzekwowania prawa i zakaz wykonywania umów niezgodnych z prawem. W tym zakresie, przede wszystkim, oczekujemy od Państwa i instytucji unijnych zdecydowanych działań, gdyż część sędziów niestety nie przestrzega przepisów unijnych, a ostatnio nawet postanowień Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

     

    W związku z nieprzestrzeganiem przez część sędziów przepisów unijnych Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu organizuje 30 stycznia 2019 r. pikietę pod Sądem Okręgowym w Warszawie (Al. Solidarności 127), od godz: 12:00

     

     

     

    Arkadiusz Szcześniak
    Prezes Stowarzyszenia

  • Zapowiedź skierowania przez TVP pozwów i aktów oskarżenia przeciwko osobom krytykującym telewizję publiczną, w tym m.in. Adamowi Bodnarowi, Wojciechowi Czuchnowskiemu, Wojciechowi Sadurskiemu i Krzysztofowi Skibie, wpływa negatywnie na debatę wokół funkcjonowania mediów publicznych

     

    Pragniemy przypomnieć, że działalność nadawcy publicznego ma istotne znaczenie w demokratycznym społeczeństwie. Prawidłowość funkcjonowania mediów publicznych – w tym w szczególności kwestie ich niezależności od polityków, wywiązywania się z misji publicznej oraz zachowywania standardów dziennikarskich – powinny móc podlegać szerokiej debacie społecznej.

    Telewizja Polska, jako ważna instytucja publiczna, musi godzić się z tym, że jej działalność jest oceniana – w tym również sposób krytyczny – i wykazywać się tzw. grubszą skórą. Prowadzenie takiej dyskusji jest również formą sprawowania kontroli nad nadawcą publicznym przez społeczeństwo.

     

    Zapowiedź kierowania szeregu pozwów i aktów oskarżenia w związku z wypowiedziami krytycznymi wobec treści publikowanych na antenie Telewizji Polskiej należy uznać za formę tłumienia debaty dotyczącej funkcjonowania mediów publicznych i próbę wywarcia skutku nazywanego w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka efektem mrożącym, który ma na celu zniechęcenie do zabierania głosu na dany temat. Jest to szczególnie niepokojące w świetle trwającej obecnie szerokiej dyskusji publicznej dotyczącej odpowiedzialności za słowo oraz wykonywania przez media publiczne ich misji.

     

    W kontekście zapowiedzi skierowania aktów oskarżenia, chcielibyśmy przypomnieć, że Europejski Trybunał Praw Człowieka konsekwentnie ogranicza możliwość stosowania sankcji karnych w sprawach dotyczących wolności słowa jako nieproporcjonalnie surowych. Również groźba skierowania pozwów cywilnych o ochronę dobrego imienia przez instytucję publiczną budzi wątpliwość w świetle międzynarodowych standardów. Uwagę przykuwa ponadto fakt, że wśród osób wskazanych jako pierwszych, przeciwko którym TVP podejmie kroki prawne, jest dziennikarz oraz Rzecznik Praw Obywatelskich, czyli podmioty, których szczególnych zadaniem jest kontrolowanie właściwego funkcjonowania instytucji publicznych, w tym nadawcy publicznego.

     

    Pragniemy również zaznaczyć, że oświadczenie TVP budzi dodatkowo wątpliwość w świetle jej ustawowego obowiązku realizacji misji publicznej. Wynika z niej między innymi, że programy i inne usługi publicznej telewizji powinny umożliwiać obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk oraz wykonywanie prawa do kontroli i krytyki społecznej (art. 21 ust. 2 pkt 4 ustawy o radiofonii i telewizji). Oczekujemy, że cele te będą przyświecały TVP nie tylko przy przygotowaniu programów, ale również w jej całościowej działalności.

     

     

     

    HFPC

  • Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy skierowała do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy akt oskarżenia przeciwko 28-letniemu Tomaszowi P., któremu zarzuca się popełnienie oszustwa działając pod firmą sklepu internetowego 14dni.pl

     

    Ustalenia śledztwa

    W okresie od 25 października 2017 roku do 17 listopada 2017 roku Tomasz P. oszukał 148 osób. Oskarżony wprowadzał kupujących w błąd co do zamiaru realizacji zamówień artykułów RTV i AGD, których w rzeczywistości nie posiadał, czym doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. W analogiczny sposób usiłował oszukać kolejnych 100 pokrzywdzonych.

     

    Założony przez oskarżonego sklep internetowy 14dni.pl prowadził sprzedaż artykułów AGD, RTV oraz nośników pamięci. Oferowano w nim ceny istotnie niższe od rynkowych. Pomimo dokonanych przez zamawiających wpłat, sklep nie zrealizował żadnej dostawy towaru, a pokrzywdzeni nie mogli się w żaden sposób skontaktować telefonicznie z jego obsługą.

     

    Dokonano transakcji o wartości ponad 100 tysięcy złotych

    Z uwagi na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, na żądanie prokuratora, operator domeny uniemożliwił dostęp do oszukańczego serwisu. Dane przekazane przez rejestratora i operatora domeny, świadczącego usługi hostingowe i administracyjne, pozwoliły na ustalenie, że w sklepie 14dni.pl dokonano łącznie 253 transakcji.

     

    W ramach prowadzonego postępowania zidentyfikowano nabywców i wykonano z ich udziałem czynności procesowe, ujawniając, że 148 osób dokonało wpłat za zamówione towary, opiewających łącznie na kwotę 115.838 złotych. Żadna z nich nie otrzymała zamówionej i opłaconej rzeczy. Na zakup towarów w wyjątkowo korzystnej cenie zdecydowało się także kolejnych ponad 100 osób, które wybrały opcję płatności przy odbiorze. Wartość złożonych przez nich zamówień opiewała na kwotę blisko 200.000 złotych.

     

    Wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej

    W toku prowadzonego postępowania przygotowawczego podjęto działania zmierzające do zaspokojenia interesów pokrzywdzonych, m.in. zastosowano tzw. blokadę kont oskarżonego, zabezpieczając znajdujące się na nich środki finansowe na poczet przyszłych kar i środków o charakterze majątkowym.

     

    Oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej i wniósł o wymierzenie wobec niego kary bezwzględnej w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny. Ponadto zobowiązał się do naprawienia części wyrządzonej przestępstwem szkody.

     

     

     

    LS

    Prokuratura Krajowa

     

  • Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie 4 stycznia 2019 roku skierował do Sądu Okręgowego w Zamościu akt oskarżenia przeciwko Józefowi Ł., Thomasowi S., Adamowi B., Kordianowi D. oraz Andrzejowi W.

     

    Są oni oskarżeni o popełnienie w sumie 26 przestępstw dotyczących wystawienia w latach 2008-2010 poświadczających nieprawdę faktur VAT dokumentujących fikcyjny obrót wyrobami ze stali, prania brudnych pieniędzy, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz związanych z tym procederem przestępstw karnoskarbowych.

     

    Nierzetelne faktury VAT

    Prokuratorzy ustalili, że w latach 2008 – 2010 Józef Ł., zajmując się faktycznie prowadzeniem spółek NIKA oraz METEOR, używał do rozliczeń podatkowych nierzetelnych faktur. Skarb Państwa został narażony na uszczuplenie zobowiązań z tytułu podatku VAT oraz podatku od osób prawnych w kwocie ponad 28 milionów złotych. W obrocie poświadczającymi nieprawdę fakturami wykorzystywane były podmioty prowadzące pozorną działalność gospodarczą, tzw. „słupy”.

    W związku z wystawianymi fakturami na rachunkach bankowych firm realizowano przelewy w celu uwiarygodnienia transakcji, które faktycznie nie miały miejsca. W 2010 roku cześć z fikcyjnych faktur została wykorzystana przez spółkę zarejestrowaną na terenie woj. śląskiego do uzyskania bezprawnego zwrotu podatku VAT w kwocie ponad 2 milionów złotych.

     

    Na polecenie prokuratorów zabezpieczono kilkanaście tysięcy dokumentów księgowych w tym fikcyjne faktury mające udokumentować pozorne transakcje zakupu i sprzedaży wyrobów stalowych o łącznej wartości ponad 97 milionów złotych.

    Wobec dwóch oskarżonych stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

    W związku z grożącą oskarżonemu Józefowi Ł. karą zabezpieczono mienie o szacunkowej wartości prawie 600 tysięcy złotych.

     

    Zarzucone oskarżonym czyny zagrożone są karą do 15 lat pozbawienia wolności.

     

     

     

    LS

    Prokuratura Krajowa

  • Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Białymstoku prowadzi, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Warszawie, śledztwo dotyczące zorganizowanej, międzynarodowej grupy przestępczej działającej na terenie Polski, Czech i Niemiec

     

    Wielowątkowe śledztwo jest efektem połączenia postępowań przygotowawczych prowadzonych m.in. przez Delegaturę CBA w Białymstoku. W tej sprawie w grudniu 2017 r. funkcjonariusze Delegatury CBA w Białymstoku zatrzymali 3 osoby - członków ścisłego kierownictwa grupy, w tym obywateli Armenii i Białorusi, natomiast w lutym 2018 zatrzymano jednego z tzw. „inwestorów”, którzy wyłożyli środki finansowe na rozpoczęcie działalności grupy, aby następnie czerpać z tego tytułu korzyści finansowe. W realizacji sprawy CBA współpracowało z Krajową Administracją Skarbową.

     

    Ustalenia wskazują, że poprzez szereg powiązanych ze sobą podmiotów i tzw. karuzelę podatkową usiłowano wyłudzić z budżetu państwa co najmniej 900 milionów zł nienależnego zwrotu podatku od towarów i usług (podatku VAT). Grupa miała działać od września 2015 roku do maja 2016 roku. Trwają dalsze szacunki, kwota ta może być znacznie wyższa.

     

    8 stycznia br. funkcjonariusze CBA zatrzymali w Warszawie kolejną osobę zamieszaną w proceder. Zatrzymany mężczyzna to obywatel Polski, prokurent jednej z czeskich spółek.

     

    Już wcześniej w toku śledztwa ustalono, że działania grupy polegały m.in. na fikcyjnym obrocie towarami pomiędzy Polską, Niemcami, Czechami i Słowacją. Handlowano m.in. produktami spożywczymi m.in. kawą, słodyczami, ale także bateriami, maszynkami do golenia i kosmetykami. Tworzono pozory legalnej działalności. Szereg fikcyjnych międzynarodowych transakcji było udokumentowanych licznymi fakturami. Częścią łańcucha transakcji karuzelowych były tzw. słupy, czyli podmioty, które po dokonaniu transakcji ulegały likwidacji.

     

     

     

    CBA

  • ​19 marca br. przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu odbędzie się rozprawa w sprawie szeregu pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego dotyczących m.in. zdolności Krajowej Rady Sądownictwa do wykonywania konstytucyjnego zadania stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów w kontekście ustrojowego modelu ukształtowania Rady oraz dotychczasowej jej działalności

     

    7 grudnia 2018r. do Sądu Najwyższego wpłynęło postanowienie Prezesa Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 26 listopada 2018 r. o objęciu trybem przyspieszonym spraw odesłań prejudycjalnych skierowanych do TSUE przez Sąd Najwyższy w sierpniu i wrześniu br. (C-585/18, C-624/18, C-625/18).

     

    Wcześniej Prezes Trybunału postanowił również połączyć te sprawy do celów etapu pisemnego i etapu ustnego postępowania oraz wydania wyroku.

     

    Wnioski o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, w połączonych sprawach objętych trybem przyspieszonym, złożone zostały przez Sąd Najwyższy – w sprawie C-585/18, w ramach sporu toczącego się między sędzią Naczelnego Sądu Administracyjnego a Krajową Radą Sądownictwa, w sprawie wydanej przez Radę opinii w przedmiocie dalszego zajmowania stanowiska sędziego NSA (Sygn. akt III PO 7/18), a w sprawach C-624/18 i C-625/18 w ramach sporów toczących się między sędziami SN Andrzejem Siuchnińskim i Krzysztofem Cesarzem a Sądem Najwyższym w przedmiocie żądania ustalenia, że ich stosunek służbowy jako sędziów tego sądu nie przekształcił się w stosunek służbowy sędziów w stanie spoczynku (Sygn. akt III PO 8/18,III PO 9/18).

     

    Wnioski Sądu Najwyższego dotyczą wykładni art. 2 i art. 19 ust 1 TUE, art. 267 akapit trzeci TFUE, art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej, a także art. 9. Ust. 1 dyrektywy Rady 2000/78/WE z dnia 27 listopada 2000 r. ustanawiającej ogólne warunku ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia.

     

    W postanowieniu z 26 listopada Prezes TSUE zauważył m.in., że niezwłoczne wydanie rozstrzygnięcia przez Trybunał może rozwiać poważne wątpliwości, z jakimi boryka się sąd odsyłający, co do zasadniczych kwestii mających związek z podstawowymi przepisami prawa Unii Europejskiej wskazanymi powyżej, jak również w szczególności z niezawisłością sędziowską, którą prawo to gwarantuje, a także co do konsekwencji, jakie mogłaby mieć wykładnia tego prawa dla samego składu oraz samych zasad funkcjonowania tego sądu jako najwyższej instancji sądownictwa państwa członkowskiego.

     

    Ponadto, jak stwierdza Prezes TSUE, powyższe wątpliwości mogą mieć wpływ na funkcjonowanie systemu współpracy sądowej, którego wyraz stanowi mechanizm odesłania prejudycjalnego, będący filarem systemu sądowniczego Unii Europejskiej, dla którego niezależność sądów krajowych, a w szczególności sądów orzekających w ostatniej instancji, ma zasadnicze znaczenie.

     

     

     

    Sąd Najwyższy

     

  • 7 grudnia 2018r. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej zagadnienia prawnego w sprawie o sygn. akt III CZP 51/18, odmówił podjęcia uchwały

     

    W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowieniem z dnia 27 marca 2018 r., sygn. akt II Ca 1199/17, przedstawił zagadnienie prawne:

    „Czy w przypadku wyrządzenia szkody w pojeździe mechanicznym, stanowiącej szkodę częściową, w przypadku, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania dojdzie do naprawy pojazdu przywracającej ten pojazd do stanu sprzed powstania szkody, odszkodowanie należne poszkodowanemu w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ograniczone jest do równowartości wydatków faktycznie poniesionych celem naprawy pojazdu, czy też powinno być ustalone jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego?”

     

    Sąd Najwyższy stwierdził, że odpowiedź na tak sformułowane pytanie jest oczywista, gdyż w orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie wskazywano, iż roszczenie z tytułu kosztów naprawy może być dochodzone niezależnie od tego, czy naprawa jest dokonana. Przyjęto również, że odpowiada ono zawsze niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy, a naprawa, która została dokonana przed uzyskaniem świadczenia nie ma istotnego znaczenia.

     

    Sąd Najwyższy podkreślił, że obowiązek odszkodowawczy pojawia się z chwilą powstania szkody, a określenie wysokości szkody, czy to na podstawie opinii biegłego, czy też rachunków, stanowi tylko sposób kalkulacji szkody.

     

    Wcześniejsza naprawa pojazdu przez poszkodowanego, czy też przywrócenie podstawowych funkcji pojazdu nie powoduje zwolnienia ubezpieczyciela z odpowiedzialności.

     

     

     

    Sąd Najwyższy

     

  • Ministerstwo Finansów w najbliższym czasie wyda interpretacje ogólną przepisów prawa podatkowego w sprawie opodatkowania podatkiem VAT działalności komorników sądowych od 1 stycznia 2019 r., tj. po wejściu w życie przepisów:

    ustawy z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych (Dz. U. z 2018 r. poz. 771)

    oraz

    ustawy z dnia 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych (Dz. U. z 2018 r. poz. 770).

     

    Główną tezę interpretacji ogólnej stanowić będzie stwierdzenie, że wykonywane – w stanie prawnym obowiązującym od 1 stycznia 2019 r. – przez komorników sądowych czynności w postępowaniu egzekucyjnym i zabezpieczającym nie podlegają opodatkowaniu podatkiem VAT.

     

     

     

    Ministerstwo Finansów

  • Agenci katowickiej Delegatury CBA zatrzymali 8 osób w sprawie dotyczącej m.in. zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na powoływaniu się na wpływy w służbach specjalnych SKW, ABW, CBA, w instytucjach państwowych, Policji, ministerstwach, urzędach celno-skarbowych oraz poprzez wywoływanie przekonania o istnieniu takich wpływów, w tym pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe albo ich obietnicę

     

    I tak na przykład, zatrzymani mieli spowodować wstrzymanie i nieprowadzenie wobec spółki jakichkolwiek czynności kontrolnych przez organy skarbowe jak również roztoczenie nad spółką tzw. „parasola ochronnego” służb w zamian za zatrudnienie wskazanych osób. W innym przypadku spowodowali u poszkodowanego wrażenie i przekonane, że przez wiele miesięcy pracuje na rzecz państwa Polskiego w rzeczywistości pracował, działał na rzecz grupy przestępczej.

     

    Wg ustaleń CBA, grupa działała w okresie od lipca 2015 roku do grudnia 2017 roku. Wśród zatrzymanych są osoby podające się za funkcjonariuszy służb specjalnych - Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, utwierdzając w tym przekonaniu poszkodowanych i takie, które tę grupę przestępczą założyły i kierowały.

     

    Śledztwo prowadzi Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Agenci CBA przeszukali mieszkania zatrzymanych w Warszawie, w Łodzi i w okolicach tych miast.

    Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone dalsze zatrzymania i powiększenie listy zarzutów.

     

     

     

    CBA

  • Agenci z Delegatury CBA w Rzeszowie zatrzymali 4 osoby ze ścisłego kierownictwa mieleckiej spółki akcyjnej z branży produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych. Usiłowali wyłudzić ponad 27,7 mln zł dotacji od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości

     

    Wśród zatrzymanych przez CBA są Robert Ch. współwłaściciel i obecny prezes zarządu spółki, byli prezesi Łukasz M. i Tadeusz S. oraz Jerzy B. – były prokurent i członek rady nadzorczej.

    Śledczy ustalili, że w okresie 2013/2014 przedstawiciele spółki usiłowali wyłudzić ponad 27,7 mln zł od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości na wg nich wysokospecjalistyczny projekt produkcji struktur lotniczych. Złożony wniosek o tą wielomilionową dotację poświadczał nieprawdę, zawierał nierzetelne informacje o udziale w realizacji projektu m.in. znanych firm lotniczych, politechniki, uniwersytetu i oraz szeregu innych instytucji naukowo–badawczych.

     

    Mimo tego oraz nierzetelnych danych dotyczących kosztów przeprowadzonych prac badawczo–rozwojowych oraz autentycznej wartości projektu, fikcyjny wniosek trafił do PARP i na jego podstawie na początku 2014 roku w dwóch transzach wypłacono blisko 10 mln zł.

     

    Agenci CBA ustalili także, iż podejrzany, były prezes Łukasz M. usiłował wyłudzić z banku promesę kredytową dotyczącą deklaracji banku na udzielenie kredytu inwestycyjnego w kwocie 30 mln zł.

     

    Agenci CBA przeszukali siedzibę spółki oraz biura rachunkowego. Zatrzymani usłyszą zarzuty w Śląskim Wydziale Zamiejscowym Departamencie ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

     

     

     

    CBA

     

  • Agenci z Delegatury CBA w Łodzi zatrzymali kolejne 3 osoby w śledztwie dotyczącym m.in. wystawiania i używania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej faktur VAT poświadczających nieprawdę, uszczupleniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług, a także legalizowania środków pieniężnych pochodzących z przestępstw

     

    W Warszawie agenci CBA zatrzymali troje biznesmenów pochodzenia wietnamskiego działających w branży tekstylnej w Wólce Kosowskiej. Funkcjonariusze CBA przeszukali mieszkania zatrzymanych - zabezpieczono m.in. kilkaset tysięcy złotych i walutę obcą oraz złoty zegarek znanej marki. Czynności były wykonywane przy udziale funkcjonariuszy łódzkiego urzędu celno – skarbowego.

     

    Ustalenia śledczych wskazują, że tylko od marca 2017 roku ich spółki wystawiły faktury VAT poświadczające nieprawdę na blisko 13 mln złotych. Zatrzymani przez CBA członkowie zorganizowanej grupy przestępczej usłyszeli także zarzuty prania pieniędzy na kwotę co najmniej 67 mln zł. Kwoty te mogą się zwiększyć, czynności trwają.

     

    Zatrzymane osoby usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi.

     

    W czerwcu ub.r. funkcjonariusze z łódzkiej Delegatury CBA zatrzymali biznesmena, w jednej z łódzkich restauracji, na gorącym uczynku sprzedaży fikcyjnych faktur VAT. Do dziś w tym śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi zarzuty dotyczące m.in. udziału w latach 2014-2017 w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało 29. podejrzanych: pośredników, pomocników i przedstawicieli spółek. Grupy te miały na celu popełnianie przestępstw polegających na fikcyjnym obrocie m.in. towarami tekstylnymi i wystawianiu nierzetelnych faktur VAT. Jeden z zatrzymanych przez CBA przedstawicieli warszawskiej spółki należącej do cudzoziemców miał „przeprać” blisko 25 mln zł „brudnej” gotówki.

     

    Sama tylko Delegatura CBA w Łodzi prowadzi pod nadzorem prokuratury cały szereg śledztw ws. wyłudzeń podatków - ujawnione straty Skarbu Państwa z tytułu takiej działalności przestępczej sięgają wielu dziesiątek milionów złotych.

     

    Prowadzący postępowania funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego nadal nie wykluczają kolejnych zatrzymań i powiększenia listy zarzutów w tych śledztwach.

     

     

     

    CBA

  • Dbajmy o swoje dane osobowe i przygotowujmy się do RODO - to dwa główne przesłania GIODO w dniu tego święta

     

    Podobno wiek XXI ma tylko jedną cenną walutę – informację. Jeśli tak jest, to dane osobowe są tą najcenniejszą – złotą monetą. A jednocześnie ochrona tych informacji to nic innego, jak obrona prywatności, czyli tej sfery życia człowieka, w którą nie należy wkraczać bez pozwolenia lub istotnego uzasadnienia.

    Prywatność ma bowiem wartość nie tylko materialną – choć o niej mówi się najczęściej – ale także swój aspekt ludzki – rozumiany jako ochrona jednego z podstawowych praw obywatela.

     

    W nawale codziennych zajęć i obowiązków nie zawsze uświadamiamy sobie, jak często mamy do czynienia z danymi osobowymi i jak powinniśmy być za nie odpowiedzialni.

     

    Żyjąc w dobie społeczeństwa informacyjnego, chętnie udostępniamy wiele informacji o sobie i swoich bliskich czy przyjaciołach. Niestety, często czynimy to nie tylko bez należytej staranności, ale i bez refleksji. Nie zawsze zastanawiamy się nad konsekwencjami takiego zachowania. Tymczasem inni, zwłaszcza firmy, skrupulatnie zbierają, utrwalają, przechowują i zestawiają te dane, wyciągają na ich podstawie wnioski, przez co dysponują ogromną wiedzą na nasz temat.

     

    Nie zapominajmy też, że z informacji tych korzystają również osoby, które nie zawsze mają wobec nas czyste intencje. Jeśli z naszych danych korzystają jedynie w celach marketingowych, to choć jest to uciążliwe, nie stanowi poważnego zagrożenia. Lecz jeśli, dysponując wieloma naszymi danymi, kradną nam najpierw tożsamość, a potem np. pieniądze z konta – rodzi to już poważne i bardziej dotkliwe skutki.

    Obchodzony co roku 28 stycznia Dzień Ochrony Danych Osobowych jest doskonałą okazją do refleksji nad tymi zagadnieniami.

     

    Ważne jest bowiem, żebyśmy nauczyli się widzieć związek między swoim zachowaniem a naruszaniem naszej prywatności; żebyśmy wiedzieli, kiedy możemy odmówić podania swoich danych, a kiedy nie; żebyśmy mieli świadomość zagrożeń i potrafili je minimalizować; żebyśmy umieli wyznaczać granicę w udostępnianiu informacji.

     

    To również istotne w kontekście ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO), które od 25 maja 2018 r. zacznie być bezpośrednio stosowane we wszystkich państwach członkowskich UE, wzmacniając, z jednej strony, prawa obywateli, i nakładając nowe obowiązki na administratorów danych z drugiej.

    Nowe prawo w sposób istotny zmienia podejście do ochrony danych osobowych, dlatego ważne jest, by zrozumieć jego założenia i nauczyć się właściwie stosować wprowadzone nim instrumenty i rozwiązania. Czasu na właściwe przygotowanie się jest coraz mniej, dlatego w Dniu Ochrony Danych Osobowych warto o tym przypominać.

     

    Właściwe przygotowanie się do RODO to zresztą temat przewodni obchodów tego święta w 2018 r. Organizowane z tej okazji liczne wydarzenia stanowią kontynuację dotychczasowych działań informacyjno-edukacyjnych prowadzonych przez GIODO, mających pomóc administratorom w przygotowaniu się do reformy systemu ochrony danych osobowych. Realizowane przez cały ubiegły rok konsultacje publiczne, szkolenia sektorowe, spotkania informacyjne to tylko przykłady inicjatyw zmierzających do osiągnięcia przez polskich administratorów jak najwyższego poziomu zgodności z nowymi przepisami.

     

    Temu celowi służyć też może specjalny przygotowany przez GIODO materiał „Czy jesteś gotowy na RODO?”, zwracający uwagę na najważniejsze zagadnienia i obszary, w których następować będą znaczące zmiany. Jest on dostępny na stronie internetowej urzędu. GIODO zachęca, by poddać się temu sprawdzianowi i ocenić swoją gotowość do stosowania RODO.

     

     

     

    GIODO

     

  • Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, przedłożony przez ministra finansów

     

    W związku z dużą ilością zmian, które powinny być wprowadzone do obecnej ustawy z 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, zdecydowano się na opracowanie projektu nowej ustawy. Tym samym nowe prawo powinno być czytelniejsze, a zmienione obowiązki i uprawnienia instytucji zobowiązanych do stosowania ustawy, jednostek współpracujących oraz Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF), wynikające z tych przepisów – łatwiejsze do identyfikacji.

     

    W nowej ustawie wskazano m.in.:

    nowe kategorie instytucji zobowiązanych do stosowania ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu;

    zadania Komitetu Bezpieczeństwa Finansowego;

    mechanizmy dotyczące przygotowania krajowej oceny ryzyka prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu;

    obowiązki instytucji zobowiązanych, w tym dotyczące stosowania środków bezpieczeństwa finansowego;

    przepisy dotyczące utworzenia i funkcjonowania Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych;

    zasady dotyczące gromadzenia przez GIIF informacji potrzebnych do wypełniania przez niego zadań ustawowych, ich ochrony oraz udostępniania tych informacji innym podmiotom;

    przepisy dotyczące wstrzymywania transakcji i blokowania rachunków;

    precyzyjniejsze zasady współpracy GIIF z zagranicznymi jednostkami analityki finansowej i Europolem;

    przepisy dotyczące szczególnych środków ograniczających przeciwko osobom, grupom i podmiotom;

    przepisy dotyczące kontroli instytucji zobowiązanych, a także sankcji administracyjnych nakładanych na instytucje zobowiązane nieprzestrzegające obowiązków nałożonych na nie tą ustawą.

     

    Nowa ustawa powinna przyczynić się do efektywniejszego funkcjonowania systemu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu oraz lepszego dostosowania polskich regulacji do rekomendacji międzynarodowych.

    Zaproponowano, aby ustawa weszła w życie po 3 miesiącach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych artykułów, które powinny obowiązywać po 18 miesiącach od ogłoszenia.

     

     

     

    Rada Ministrów

     

  • 13 stycznia 2018 r. weszła w życie ustawa z dnia 24 listopada 2017 r. o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych (Dz. U. poz. 2491) tzw. ustawa STIR. W BIP MF udostępniona została wyszukiwarka podmiotów niezarejestrowanych oraz wykreślonych i przywróconych do rejestru VAT

     

    Najważniejszym celem ustawy STIR jest ograniczenie luki w podatku VAT. Luka ta jest spowodowana wyłudzeniami skarbowymi dokonywanymi najczęściej przez zorganizowane grupy przestępcze. Następuje to poprzez generowanie sztucznych tzw. transakcji karuzelowych za pomocą transferów pieniężnych na rachunkach bankowych. Faktycznym celem tych transakcji jest wyłudzenie podatku w postaci nienależnego zwrotu VAT, co powoduje znaczne straty Skarbu Państwa.

     

    Nowoczesna analiza sektorowa

    Ustawa STIR przewiduje stopniowe uruchomienie systemu analizy i przekazywania informacji w celu zapobiegania wyłudzeniom skarbowym. Na podstawie przepisów wprowadzonych tą ustawą Szef Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) będzie otrzymywał informacje o rachunkach podmiotów kwalifikowanych w rozumieniu ustawy STIR (tj. innych niż rachunki osób fizycznych, służące do celów prywatnych), a także o wszystkich transakcjach tych podmiotów dokonywanych za pośrednictwem objętych tym systemem rachunków bankowych lub rachunków spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej (SKOK). W oparciu o te informacje system informatyczny Szefa KAS będzie dokonywał analizy ryzyka wystąpienia wyłudzenia skarbowego. Wszystkie informacje będą przesyłane automatycznie i elektronicznie za pośrednictwem izby rozliczeniowej.

     

    Podstawowe skutki ustawy

    Niezwłoczna analiza ryzyka Szefa KAS przy pomocy nowoczesnych narzędzi informatycznych umożliwi szybką reakcję organów KAS. Przewidziana przez ustawę STIR blokada rachunku podmiotu kwalifikowanego zapobiegnie transferom środków pochodzącym z wyłudzeń. Blokada rachunku będzie możliwa na 72 godz. z opcją przedłużenia o 3 miesiące, po spełnieniu ściśle określonych warunków. Powyższe nie dotyczy rachunków bankowych osób fizycznych, służących do ich prywatnych rozliczeń. Dokładna i kompleksowa analiza pozwoli ponadto na zminimalizowanie ryzyka niechcianych konsekwencji dla uczciwych przedsiębiorców.

     

    Efektem prewencyjnego oddziaływania wprowadzanego systemu analizy ryzyka i możliwości szybkiej reakcji organów skarbowych powinno być istotne ograniczenie wyłudzeń skarbowych, poprawa warunków prowadzenia działalności gospodarczej dla wszystkich podatników poprzez przywrócenie uczciwej konkurencji na rynku oraz umocnienie pewności prawa w wyniku upublicznienia informacji o zarejestrowanych i wykreślonych podatnikach VAT.

     

    Wykazy podmiotów niezarejestrowanych oraz wykreślonych i przywróconych do rejestru VAT

    W wyniku wejścia w życie ustawy STIR, w dniu 13 stycznia 2018 r. Ministerstwo Finansów udostępniło wykazy podmiotów niezarejestrowanych oraz wykreślonych i przywróconych do rejestru VAT. Ich publikacja jest pierwszym istotnym elementem wchodzących w życie zmian wynikających z ustawy STIR. Wykazy zawierają informacje przydatne dla uczciwych podatników VAT.

     

    Możliwość wyszukania informacji na temat podmiotów niezarejestrowanych, wykreślonych lub przywróconych do rejestru VAT ułatwi ocenę i umożliwi weryfikację rzetelności aktualnych i potencjalnych kontrahentów. Praktyka pokazuje, że także rzetelni podatnicy mogą stać się ofiarami oszustów podatkowych. Dostęp do informacji publikowanych w wykazach zminimalizuje ryzyko nieświadomego udziału w karuzelach VAT. Jest to istotne wsparcie dla przedsiębiorców w prawidłowym wykonywaniu obowiązków podatkowych.

     

    Wykazy zawierają listy podmiotów:

    dla których naczelnik urzędu skarbowego nie dokonał rejestracji (zgodnie z art. 96 ust. 4a)

    które zostały wykreślone przez naczelnika urzędu skarbowego z rejestru jako podatnicy VAT (zgodnie z art. 96 ust. 9 albo 9a)

    których rejestracja jako podatników VAT została przywrócona (zgodnie z art. 96 ust. 9h-j).

     

    Informacje w wykazach można wyszukiwać według numeru NIP lub fragmentu nazwy wyszukiwanego podmiotu.

     

     

     

    Ministerstwo Finansów

     

  • 9 stycznia 2018 r. weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 stycznia 2018 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków udzielania zwolnień z podatku od nieruchomości oraz podatku od środków transportowych, stanowiących regionalną pomoc inwestycyjną, pomoc na kulturę i zachowanie dziedzictwa kulturowego, pomoc na infrastrukturę sportową i wielofunkcyjną infrastrukturę rekreacyjną oraz pomoc na infrastrukturę lokalną (Dz. U. z 2018 r. poz. 45). Dotychczas obowiązujący program pomocy został dostosowany do zapisów rozporządzenia Komisji (UE) 2017/1084

     

    Wprowadzone zmiany zaostrzają warunki udzielania regionalnej pomocy inwestycyjnej.

     

    Z kolei udzielanie pomocy na kulturę i zachowanie dziedzictwa kulturowego oraz na infrastrukturę sportową i wielofunkcyjną infrastrukturę rekreacyjną będzie możliwe na korzystniejszych warunkach niż obecnie. Zmiany umożliwią również korzystanie z nowych form pomocy, tj. pomocy dla lotnisk i portów, na podstawie uchwał rad gmin, jako uzupełnienia zwolnień ustawowych z podatku od nieruchomości dla infrastruktury transportu publicznego.

     

     

     

    Ministerstwo Finansów

  • - Oszustka i manipulantka – mówi o 38-letniej Katarzynie K. z Warszawy pan Piotr. Mężczyzna sądził, że korzysta z usług prawniczki. Twierdzi, że kobieta prowadząc jego sprawę przywłaszczyła 250 tys. zł. Osób poszkodowanych może być dużo więcej

     

    Pani Elżbieta, emerytka z Warszawy 7 lat temu wróciła z zagranicy i zastała puste mieszkanie. Córka wyniosła jej meble, ale nie chciała się wyprowadzić. W tej trudnej sytuacji pani Elżbieta poznała Katarzynę K. To był początek gehenny.

     

    - Ona mi powiedziała, że nikt nie powinien bogacić się kosztem drugiego – mówi Elżbieta Badowska-Orłowska, która czuje się oszukana przez Katarzynę K.
    Klientem był też Piotr Cz., który odziedziczył po ojcu mieszkanie. Katarzynę K. poznał, bo obiecała, że zajmie się sprawą spadku. Dziś ma zatarg ze stryjem, który nie dostał swojej części i nasłał na niego komornika.

     

    - Staramy się regulować dług, ale jest taka suma, że spłata nas przerasta – opowiada pan Piotr.

    38-letnia dziś Katarzyna K. siedem lat temu prowadziła w Warszawie biuro porad prawnych. Pani Elżbieta i Pan Piotr twierdzą, że zachowywała się jak zawodowy radca. Obiecywała załatwić skomplikowane sprawy, także przed sądem. W ten sposób miała wyłudzić pieniądze. W przypadku pana Piotra chodzi o zawrotną kwotę zachowku - 250 tysięcy złotych.

     

     

     

    Źródło więcej:

    http://www.interwencja.polsatnews.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1614123

  • Sejm rozpatrzył poprawki Senatu i ostatecznie uchwalił ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele. Ustawa trafiła na biurko prezydenta, który wcześniej wielokrotnie pozytywnie wypowiadał się na jej temat. Konfederacja Lewiatan od początku była przeciwna tej regulacji

     

    Ustawa wejdzie w życie 1 marca 2018 r. i zakłada stopniowe ograniczanie możliwości handlu w niedziele. W 2018 r. czeka nas 29 niedziel handlowych i 23 niedziele z zakazem handlu. Rok później sklepy otwarte będą już tylko w 15 niedziel, a zamknięte w 37. Natomiast począwszy od 2020 r. handel dozwolony będzie w Polsce jedynie w 7 niedziel, a zabroniony w 45.

     

    - Od początku byliśmy przeciwny tej regulacji. Wskazywaliśmy przede wszystkim na negatywne skutki ekonomiczne jej wprowadzenia. Każde ograniczenie wykonywania pracy skutkuje zmniejszeniem zatrudnienia i dochodów. Zakaz spowoduje, że centra handlowo-usługowe będą pracowały ponad 40 dni w roku krócej. Ograniczenie zatrudnienia dotknie nie tylko osoby pracujące w sklepach, ale również w restauracjach, czy w ochronie mienia i przy sprzątaniu. O ile sprzedaż artykułów pierwszej potrzeby, np. żywności zapewne przeniesie się na inne dni tygodnia, o tyle sklepy, np. ze sprzętem sportowym, odzieżą czy artykułami budowlanymi oraz wyposażenia wnętrz, zmniejszą sprzedaż i zatrudnienie - mówi Krzysztof Kajda, radca prawny, dyrektor departamentu prawnego Konfederacji Lewiatan.

     

    Liczne wyłączenia zawarte w ustawie, a przede wszystkim możliwość otwierania sklepów w niedziele osobiście przez ich właścicieli, doprowadzi zdaniem Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur do sytuacji, że zakaz dotyczyć będzie realnie niewiele ponad 10% spośród 367 000 sklepów ogółem. Bez wątpienia ustawa będzie miała zatem wpływ na konkurencję w sektorze handlu bowiem dotknie głownie sklepy powyżej 100 m2.

     

    Warto także wspomnieć o bardzo niskiej jakości legislacyjnej ustawy. Praktycznie każdy artykuł zawiera niedookreślenia i pozostawia ogromne wątpliwości interpretacyjne, które mogą przełożyć się na odpowiedzialność karną.

     

    Lewiatan bardzo aktywnie uczestniczył w procesie legislacyjnym dotyczącym tej ustawy. - Byliśmy bardzo aktywni w Sejmie, Senacie, Radzie Dialogu Społecznego, Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwie Rozwoju a także w mediach. Budowaliśmy koalicje z innymi organizacjami przedsiębiorców. Wychodziliśmy z alternatywnymi propozycjami legislacyjnymi (np. zmiana kodeksu pracy) - dodaje Krzysztof Kajda.

     

    Bez wątpienia tylko dzięki olbrzymiej mobilizacji środowiska przedsiębiorców ustawa wejdzie w życie dopiero w marcu 2018 r. (jej pierwsze czytanie w Sejmie miało miejsce we wrześniu 2016 r!). Nikt nie przypuszczał, że projekt Solidarności, wspierany politycznie przez PiS, będzie procedowany w Sejmie blisko 1,5 roku. Dzięki bardzo intensywnym pracom w trakcie procesu legislacyjnego udało się zmodyfikować kilka istotnych elementów projektu. Przede wszystkim ustawa uchwalona przez Sejm nie obejmuje zakazem szeroko rozumianej logistyki. Z zakazu wyłączony jest także całkowicie Internet, co otwiera pole wzrostu sprzedaży w tym sektorze.

     

     

     

    Konfederacja Lewiatan

     

     

  • W odpowiedzi na pismo Konfederacji Lewiatan, Główny Inspektor Farmaceutyczny wskazał, że jego odpowiedź z października 2017 r. na pismo Naczelnej Izby Aptekarskiej, nie stanowi wiążącej interpretacji przepisów Prawa farmaceutycznego. Jest to istotne z uwagi na fakt, że odpowiedź GIF dotyczyła m.in. limitu 4 aptek

     

    Stanowisko z października 2017 r. było odpowiedzią na pismo Naczelnej Izby Aptekarskiej, która wniosła o dokonanie jednoznacznej wykładni przepisów Prawa farmaceutycznego, w tym nowelizacji - tzw. „apteki dla aptekarza".W odpowiedzi na pismo NIA, GIF odniósł się m.in. do przekroczenia nowowprowadzonego limitu 4 aptek na skutek czynności prawnych dokonanych po 24 czerwca 2017 r. Zdaniem GIF taka sytuacja powinna stanowić podstawę do wszczęcia postępowania dotyczącego cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki.

     

    Jednakże w piśmie skierowanym do Konfederacji Lewiatan, GIF podkreślił, że odpowiedź na pismo NIA „nie stanowi wiążącej interpretacji przepisów prawa".

    Jest to bardzo ważne, gdyż interpretacja GIF przedstawiona na wniosek NIA budziła liczne wątpliwości natury prawnej.
    Tym samym potwierdza się, że interpretacja GIF wyrażona w stanowisku z października 2017 r. nie może stanowić podstawy do cofania zezwoleń na prowadzenie apteki przez wojewódzkie inspektoraty farmaceutyczne.

     

     

     

    Konfederacja Lewiatan

  • Czy obywatel podpisując się pod listą poparcia w sprawie przeprowadzenia referendum lokalnego musi dokładnie podawać wszystkie dane, czy może posługiwać się skrótami, albo niepełnym adresem zamieszkania? Tą sprawą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny. NSA uznał, że wszystkie dane osobowe powinny być jasno i czytelnie podane, ponieważ służą do identyfikacji osób popierających wniosek i ułatwiają weryfikację tego poparcia

     

    11 grudnia 2017 r. Naczelny Sąd Administracyjny podjął roku uchwałę (sygn. II OPS 2/17), zgodnie z którą poparcie przez mieszkańca jednostki samorządu terytorialnego wniosku o przeprowadzenie referendum lokalnego wymaga złożenia na karcie poparcia wszystkich danych wymienionych w art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym (Dz. U. z 2016 r. poz. 400), potwierdzonych własnoręcznym podpisem.

     

    Przedmiotowa uchwała została podjęta na wniosek Prezesa NSA, który został złożony w związku z występującymi w orzecznictwie sądów administracyjnych rozbieżnościami na tle kontroli aktów organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego oraz komisarzy wyborczych odrzucających wnioski o przeprowadzenie referendów lokalnych. W szczególności w judykaturze pojawiły się wątpliwości, co do tego, czy do uznania prawidłowości poparcia wniosku o referendum lokalne konieczne jest podanie na karcie poparcia w sposób prawidłowy wszystkich danych osobowych, czy też wystarczy, że na tej karcie zostaną zamieszczone dane osobowe umożliwiające identyfikację osoby składającej podpis nawet, jeżeli popierający wniosek posłużyli się skrótami nazw ulic bądź miejscowości lub też nie wpisali pełnych adresów zamieszkania.

     

    Zdaniem składu siedmiu sędziów NSA analiza normatywna postanowień art. 14 ust. 4 ustawy o referendum lokalnym prowadzi do wniosku, że ustawodawca, w procedurze realizacji uprawnienia do poparcia wniosku o przeprowadzenie referendum, przewidział, że wszystkie określone w tym przepisie dane osobowe powinny być jasno i czytelnie podane, ponieważ służą do identyfikacji osób popierających wniosek i ułatwiają weryfikację tego poparcia.

     

     

     

    RPO

  • Rząd w nowym składzie powinien przede wszystkim zadbać o zwiększenie inwestycji prywatnych i oszczędności, odbudowę zaufania inwestorów do państwa i poprawę wizerunku Polski za granicą - uważa Konfederacja Lewiatan

     

    - Mamy nadzieję, że zmiany w rządzie przyczynią się do lepszej koordynacji polityki gospodarczej, zahamowania powodzi regulacji, które odstraszają przedsiębiorców od inwestowania oraz przełamania partykularnych interesów resortów. Bez tego trudno będzie zwiększyć inwestycje, które spadły do poziomu najniższego od 1995 roku. Oczekujemy również konsultowania z partnerami społecznymi w Radzie Dialogu Społecznego wszystkich ustaw - mówi Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan.Inwestycje są niezbędne, aby zmodernizować przedsiębiorstwa, zwiększyć produktywność i wynagrodzenia, a w konsekwencji dobrobyt naszego kraju.

     

    Pracodawcy oczekują też od nowego rządu przewidywalności prawa, przestrzegania procedur stanowienia prawa i zmiany stanowiska naszego kraju w kwestii przystąpienia do strefy euro.

     

    Priorytetem powinna być poprawa funkcjonowania rynku pracy. Brak dostępu do pracowników stanowi obecnie jedną z głównych barier rozwoju firm. Obniżenie tzw. klina podatkowego mogłoby zachęcić do powrotu na rynek pracy kobiety wychowujące dzieci, osoby starsze, czy ok. 0,5 mln bezrobotnych. Otwarcie polskiego rynku pracy na pracowników z zagranicy i uproszczenie procedur dotyczących zatrudniania, a także poprawa dostępu pracowników do szkoleń to jedne z pierwszych działań, na których powinien się skoncentrować nowy gabinet.

     

     

     

    Konfederacja Lewiatan

  • W ramach Programu organ nadzoru będzie prowadził dialog z podmiotami sektora FinTech, udzielając im odpowiedzi na zadane zapytania w zakresie obszaru prawno-regulacyjnego, wspierając tym samym rozwój nowoczesnych technologii na rynku finansowym przy zachowaniu bezpieczeństwa i odpowiedniej ochrony klientów

     

    Program będzie skierowany do dwóch grup podmiotów sektora FinTech:

    Podmioty planujące rozpoczęcie działalności w ramach części rynku finansowego objętej nadzorem KNF (m.in. start-upy), które posiadają innowacyjny produkt lub usługę finansową opartą na nowoczesnych technologiach informatycznych (IT).

    Podmioty nadzorowane przez KNF planujące wdrożyć innowacyjny produkt lub usługę finansową opartą na nowoczesnych technologiach informatycznych (IT).

     

    W ramach Programu podmiot pytający może uzyskać:

    Wsparcie ze strony UKNF w identyfikacji właściwych przepisów prawa, regulacji i stanowisk nadzorczych mających zastosowanie do danego podmiotu, modelu biznesowego, oferowanego produktu lub usługi finansowej. Informacje o zasadach działania nadzoru, trybie uzyskania zezwolenia na prowadzenie określonego rodzaju działalności oraz dokumentach i wytycznych dostępnych na stronie internetowej KNF.

     

    Program nie obejmuje wsparcia w przygotowaniu wniosku licencyjnego. Podmioty zainteresowane uzyskaniem licencji otrzymają w ramach Programu informacje o wymogach prawno-regulacyjnych i właściwej komórce licencyjnej UKNF, do której należy złożyć wniosek o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie określonej działalności. Uczestnictwo podmiotu w Programie nie będzie zobowiązywało do późniejszego złożenia wniosku licencyjnego.

     

    W celu zgłoszenia się do udziału w Programie i skierowania zapytania niezbędne będzie wypełnienie formularza kontaktowego udostępnionego na stronie internetowej KNF. Zapytanie zgłoszone za pośrednictwem formularza będzie podlegać ocenie UKNF z wykorzystaniem określonych kryteriów uczestnictwa wProgramie, takich jak:

    a) Innowacyjny charakter rozwiązania - nadzór będzie oceniał czy proponowane rozwiązanie różni się od istniejących rozwiązań na rynku polskim i może być postrzegane jako innowacyjne;
    b) Wstępna analiza otoczenia regulacyjno-prawnego - nadzór będzie oceniał czy podmiot dokonał wstępnej oceny w jaki sposób proponowane przez niego rozwiązanie wpisuje się w istniejące regulacje i przepisy prawa;
    c) Realna potrzeba wsparcia (brak pewności prawnej) - nadzór będzie oceniał czy innowacyjne rozwiązanie rzeczywiście nie wpisuje się jasno w istniejące regulacje i przepisy prawa, co implikuje potrzebę udzielenia wsparcia ze strony UKNF.

     

    W zależności od charakteru i złożoności zapytania UKNF będzie mógł udzielić odpowiedzi podmiotowi pytającemu mailowo, telefonicznie lub zaprosić podmiot na spotkanie w siedzibie nadzoru w celu szczegółowego wyjaśnienia wskazywanej kwestii.

     

     

     

    KNF

     

     

  • Piotr Świątkowski w 2001 roku, jadąc do Wrocławia, przez nieuwagę zostawił w pociągu dowód osobisty. Teraz, po prawie 13 latach, zaczął ścigać go komornik Artur Wojnar. Zajął jego pensję, by ściągnąć kilka tys. zł długu. Sęk w tym, że kiedyś zaciągnął go nieuczciwy znalazca dowodu osobistego.

     

    Źródło: http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3316612,poznaniak-13-lat-temu-zgubil-dowod-teraz-sciga-go-komornik-za-dlug-innej-osoby,id,t.html

  • Czy sądy powszechne mogą przesyłać akta sądowe, korzystając z usług Polskiej Grupy Pocztowej? Tak, ale nie jest to rozważne – odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości, a Związek Pocztowy wylicza, w jakich sytuacjach Polska Grupa Pocztowa ma prawo akt jednak nie przyjąć.

     

    Źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/774575,przesylka-akt-sadowych-kurier-czy-pgp.html

  • Powierzając swój los pełnomocnikowi, klient się nie dowie, czy nie ma zastrzeżeń do jego pracy. Korporacje nie chcą ujawniać takich danych

    Sieć Obywatelska – Watchdog Polska wzięła pod lupę sprawy dyscyplinarne korporacji prawniczych.

     

    Źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/774572,orzeczenia-dyscyplinarne-radcow-prawnych-i-adwokatow-korporacje-nie-chca-udostepniac-wyrokow.html

  • Eksperymenty z pieniądzem elektronicznym mają dość długą historię. Elektroniczne portmonetki oparte na kartach mikroprocesorowych lata świetności mają już za sobą, e-pieniądz oparty na rachunkach (tzw. serwerowy) zadomowił się na dobre na rynku, a próby stworzenia anonimowego pieniądza sieciowego znalazły zwieńczenie wraz z powstaniem kryptowalut. Wygląda na to, że wkrótce w Polsce zobaczymy e-gotówkę w jeszcze jednej, bardzo interesującej postaci.

    Źródło: http://prnews.pl/hydepark/alior-i-plusbank-beda-wydawac-cyfrowa-gotowke-3051219

  • W związku z oświadczeniem byłego Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina, który wysunął twierdzenia, że Sąd Najwyższy w uchwale z 28 stycznia 2014 r. uznał decyzje jego i jego zastępców o przenoszeniu sędziów (podjęte po zniesieniu 79 sądów) za prawidłowe, a sędziom, którzy odstąpili od orzekania po ogłoszeniu uchwały z 17 lipca 2013 r. zarzucił łamanie prawa i zażądał od nich, by zrzekli się wynagrodzeń (a nadto opublikował "czarną listę" sędziów, którzy od orzekania odstąpili), Zarząd Stowarzyszenia przyjął uchwałę, którą prezentujemy.

    Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" z dnia 29 stycznia 2014 r.

    W dniu 28 stycznia 2014 r. Sąd Najwyższy, orzekając w pełnym składzie, rozstrzygnął spór dotyczący przenoszenia sędziów zniesionych sądów do innych siedzib. Stwierdził jednoznacznie, że uprawniony do podejmowania decyzji w tym względzie jest tylko Minister Sprawiedliwości, który nie ma prawa przekazywać tych uprawnień sekretarzowi ani podsekretarzom stanu. Oznacza to, że nie miał prawa tego uczynić również minister Jarosław Gowin, po zniesieniu 79 sądów rejonowych.

    Źródło wiadomości : http://www.iustitia.pl/index.php/uchwaly/812-uchwala-zarzadu-iustitii-w-sprawie-oswiadczenia-bylego-ministra

  • Państwo B. wynajęli od chorej na schizofrenię kobiety mieszkanie i mimo, że od 19 miesięcy nie płacą czynszu, to nie ma na nich siły! Skutecznie przedłużają bowiem postępowanie sądowe w sprawie ich eksmisji. Mieszkanie jest już zadłużone na 12 tys. zł. Z tego powodu spółdzielnia złożyła już pismo do sądu o licytację lokalu.

    Źródło: http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1333732

  • Pani Helena już raz spłaciła swoje długi. Teraz komornik każe oddać je jeszcze raz, powiększone o kolejne odsetki. Nie wytłumaczył dlaczego. - Nie pozwolę się okradać, pójdę do sądu - mówi zdesperowana, niepełnosprawna emerytka. Ale nie stać jej nawet na adwokata

    Jedenaście lat temu wzięła kredyt z Funduszu Mikro, który pozwolił na założenie małej firmy ...

    Źródło wiadomości: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15364634,Najdrozszy_kredyt_swiata__Emerytka_jest_bez_szans.html

  • Kolejna ciężka wpadka w branży funduszy inwestycyjnych. W ciągu jednego dnia z funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych (dalej będę nazywał go DPK) wyparowały dwuletnie zyski inwestorów. We wtorek wieczorem zarządzające funduszem towarzystwo Copernicus TFI poinformowało, że rewiduje wartość jego udziałów aż o 14,1%. To gigantyczna przecena, jak na fundusz inwestujący w obligacje, bo tego typu fundusze zwykle dają 5-6% zysków w skali roku. Copernicus DPK jeszcze do jesieni zeszłego roku był prawdziwą gwiazdą ...

     

    Źródło wiadomości: http://samcik.blox.pl/2014/01/Puscili-z-dymem-dwuletnie-zyski-klientow-Zamiast.html

  • W listopadzie na rynku pojawiły się 13-miesięczne krótkoterminowe obligacje skarbowe. Oprocentowanie przekraczające 3 proc. skusiło wielu klientów banków, którzy porzucili lokaty i zdecydowali się zainwestować w rządowe papiery. Sukces "trzynastek" skłonił resort finansów do powtórzenia oferty - tym razem na rynek trafią obligacje 7-miesięczne.

    źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Nowy-konkurent-dla-lokat-banki-na-straconej-pozycji-3048781.html

  • Wynagrodzenia Polaków zawsze wywołują dużo emocji. W telewizji przekonują nas, że przeciętne wynagrodzenie to ponad 4,2 tys. zł brutto, czyli 3 tys. zł netto. Niejeden widz przeciera oczy ze zdumienia na te rewelacje, bo aż 2/3 Polaków zarabia mniej.

    źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-naprawde-zarabiaja-Polacy-3048211.html

  • Bank zgodził się na zajęcie konta przez komornika, mimo że nakaz zapłaty został wydany na osobę o innym nazwisku. Zadowolił się numerem PESEL. Gdy właścicielka konta zaalarmowała, że zablokowano jej zasiłek pielęgnacyjny na niepełnosprawne dziecko, komornik złożył wniosek o odblokowanie środków. Ale wtedy bankowi sam PESEL już nie wystarczał.

    źródło: http://wyborcza.pl/1,75248,15346206,Alior_Bankowi_wystarczyl_PESEL__by_zablokowac_pieniadze_.html

  • Były już kredyty w 15 minut, były w pięć minut, mBank skraca czas oczekiwania na decyzję do pół minuty. Z nowego procesu udzielania kredytów będą mogli skorzystać obecni klienci banku. Ma to być najszybszy kredyt na rynku.

    Źródło: http://prnews.pl/hydepark/kredyt-jak-fast-food-decyzja-w-30-sekund-3048017

  •  

    Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił żądanie Poczty Polskiej, by wstrzymać realizację umowy na dostarczanie korespondencji z sądów i prokuratur przez Polską Grupę Pocztową. Poczta chciała, by najpierw sąd rozpatrzył jej skargę od wyroku Krajowej Izby Odwoławczej.

    Chodzi o dwuletni kontrakt na obsługę korespondencji z sądów i prokuratur, wart ok. 500 mln złotych. Zdobyła go Polska Grupa Pocztowa, bo złożyła ofertę o ponad 84 mln zł niższą od Poczty Polskiej.

     

    Źródło: http://tvn24bis.pl/informacje,187/starcie-poczty-polskiej-z-polska-grupa-pocztowa-o-500-mln-zl-sad-oddala-zadanie-poczty,391714.html

  • Postępowania odwoławcze nie powinny być tworzone według założenia, że kontrola instancyjna jest zawsze niezbędna. Ważne, by ich pozytywny efekt przeważał nad mankamentami -uważa Paweł Grzegorczyk, profesor w Zakładzie Postępowania Cywilnego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, członek zespołu procesowego Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego przy ministrze sprawiedliwości.

    źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/773302,sadownictwo-druga-instancja-nie-musi-byc-regula.html

  • Polska Grupa Pocztowa, która wygrała przetarg na obsługę korespondencji sądów i prokuratur, miała zapewnić w każdej gminie przynajmniej jeden punkt odbioru przesyłek. Taki był warunek przetargu. Tymczasem mieszkańcy gminy Kobylnica w Pomorskiem, żeby odebrać list z sądu, muszą jechać 40 km dalej, do innego województwa. - To absurd - mówi Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica.

     

    Źródło: http://wyborcza.pl/1,75248,15334001,Punkt_odbioru_przesylek_sadowych_mial_byc_w_kazdej.html

  • 42-letni mieszkaniec Zamościa, który pracował jako doradca bankowy, wyłudził od kilkunastu klientów banku pożyczki na kwotę ponad 100 tys. zł. Teraz, może trafić do więzienia nawet na osiem lat. Policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zamojskiej komendy pracowali nad sprawą od września ubiegłego roku. Z zebranych materiałów wynika, że 42-letni doradca bankowy z Zamościa wyłudził pieniądze m.in. od 63-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna stracił ponad 7 tys. zł.:

     

    Źródło: http://www.kurierlubelski.pl/artykul/3307316,zamosc-doradca-bankowy-wyludzil-od-klientow-ponad-100-tys-zl,id,t.html

  • Podczas rozprawy dowiedział się, że szef firmy budowlanej zatrudnia na czarno pracowników. Powiadomił ZUS i urząd skarbowy. Efektów nie widać. - Okazało się, że mamy państwo na niby - komentuje sędzia Mirosław Gajek.
    Skazany Janusz J. odbywał karę w systemie dozoru elektronicznego, czyli z tzw. obrożą na nodze. Sąd pozwolił mu na wyjścia z domu w godzinach 7-18, by mógł pracować.

    Źródło: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15333657,Byly_prezes_sadu_pisze_do_ZUS_i_skarbowki___Potraktowali.html

  • Na mapę sądownictwa wraca 58 ze zlikwidowanych rok temu 79 najmniejszych sądów.

    Za niespełna rok będziemy mieć znowu ponad 300 sądów rejonowych dzięki uchwalonej właśnie prezydenckiej nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych. Wszystko wróci zatem do stanu sprzed reformy Jarosława Gowina.

     

    Źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/792777,1081899-Na-mape-sadownictwa-wraca-58-zlikwidowanych-sadow.html

  • - Pracowałem w tym sądzie w latach 90. jako ławnik. Po remoncie budynek jest nie do poznania. Zachowanie jego historycznego wystroju w połączeniu z nowoczesną funkcjonalnością jest po prostu super - mówi Władysław Hawrylak, jeden z uczestników wycieczki Kurierowej do siedziby Sądu Rejonowego przy Krakowskim Przedmieściu 76.

    Źródło: http://www.kurierlubelski.pl/artykul/3306862,bylismy-w-wyremontowanym-sadzie-rejonowym-w-lublinie-zdjecia,id,t.html?cookie=1

  • Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze Superwizjera TVN, policjanci z Komendy Głównej Policji zatrzymali Jerzego N., byłego dzielnicowego wrocławskiej dzielnicy Grabiszynek. Dwa dni wcześniej w ręce policji wpadł poszukiwany od października listem gończym Tomasz N. ps. "Trąbka". Obaj mężczyźni podejrzani są o wyłudzenia mieszkań.


    Źródło: http://www.tvn24.pl/byly-policjant-wsrod-podejrzanych-o-wyludzanie-mieszkan,391086,s.html

  • W Polsce coraz częściej zaległe zadłużenie egzekwuje się z nieruchomości, wskutek czego coraz więcej mieszkań trafia na licytacje komornicze. To okazja, żeby nabyć lokal po niższej niż rynkowa cenie, ale rozwiązanie niepozbawione ryzyka. Podpowiadamy, czy warto kupić mieszkanie z licytacji komorniczej i jak do tego się przygotować.

    Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-kupic-mieszkanie-na-licytacji-komorniczej-3043855.html

  • Nowe, bulwersujące fakty o Dawidzie S., którego firma walczy o odszkodowania dla ofiar wypadków, a później nie oddaje im wszystkich pieniędzy. Poszkodowani twierdzą, że mężczyzna zupełnie nie przejmuje się toczącym się przeciw niemu procesem karnym i rozwija swój „biznes” zakładając kolejne firmy. Dotarliśmy do jeszcze jednej jego ofiary. To ojciec przebywającego w hospicjum mężczyzny.

    Źródło: http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1333295

  • Grupa osób, które zaciągnęły w Banku Millennium kredyt hipoteczny indeksowany do franków szwajcarskich, przygotowuje pozew zbiorowy przeciwko bankowi. - W jeden dzień zgłosiło się do nas 40 osób zainteresowanych pozwem zbiorowym - mówi mec. Zbigniew Drzewiecki.

    Źródło: http://tvn24bis.pl/informacje,187/bedzie-pozew-zbiorowy-przeciw-millennium-chodzi-o-kredyty-we-frankach,390129.html

  • Posłowie proponują 
znaczne obniżenie opłat 
od egzekucji. Ministerstwo odpowiada: zróbmy najpierw obliczenia.

    Przed sejmową Komisją Sprawiedliwości odbyło się wczoraj pierwsze czytanie dwóch poselskich projektów noweli ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Oba przewidują znaczą obniżki opłat komorniczych.

    źródło wiadomości: http://prawo.rp.pl/artykul/757745,1081336-Na-tanszego-komornika-jeszcze-poczekamy.html

  • Na wczorajszym posiedzeniu Sejmu posłowie zajmowali się aż trzema projektami dotyczącymi sądownictwa. Dwa z nich – dotyczący zmniejszenia zasiłku chorobowego sędziów ze 100 do 80 proc. wynagrodzenia oraz skracający procedurę powoływania kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie – zostały skierowane do III czytania. Trzeci, prezydencki projekt zmian w prawie o ustroju sądów powszechnych, który ma przywrócić część sądów zniesionych 1 stycznia 2013 r., został skierowany do dalszych prac w komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

    Źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/772692,poslowie-przywroca-zlikwidowane-sady-41-placowek-wroci-na-mape-polski.html

  • Ministerstwo Sprawiedliwości przygląda się przetargowi na dostarczanie przesyłek sądowych i prokuratorskich. Od stycznia usługę tę realizuje zwycięzca przetargu - Polska Grupa Pocztowa wspólnie z InPostem i Ruchem, która jednak nie posiada własnych punktów odbioru. Jak informuje TOK FM, pojawiły się już pierwsze przypadki odwołań rozpraw spowodowanych niedoręczeniem wezwań

    Źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/772734,pierwsze-wpadki-pgp-odwolano-rozprawy-bo-nie-doreczono-wezwania.html

  • Jadwiga Józefczyk z Krosna próbowała wybrać z bankomatu tysiąc złotych. Bankomat gotówki nie wydał, ale z konta kobiety pieniądze zniknęły. Pani Jadwiga od listopada czeka na zwrot środków. Odwiedza placówkę banku, składa reklamacje, dzwoni na infolinię, wszystko na nic... Tysiąc złotych to prawie cała jej pensja.

    źródło: http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1333235

  • Getin Noble Bank bezprawnie wprowadzał w błąd swoich klientów zawierających umowy o długoletni produkt inwestycyjno-oszczędnościowy - uznał UOKiK.

    Zdaniem Urzędu, zabrakło najważniejszej informacji - o ryzyku utraty nawet wszystkich oszczędności oraz o wysokich kosztach rozwiązania umowy.

     

    Źródło wiadomości prasowej:  http://prawo.rp.pl/artykul/794099,1080380-UOKiK-nalozyl-kare-na-Getin-Noble-Bank-za-nieinformowanie-klientow-o-ryzyku-utraty-wszystkich-oszczednosci.html

  • O zapłatę faktur wystawionych po 28 kwietnia 2013 r. można ubiegać się na koszt dłużnika.
    Przedsiębiorcy, którzy nie korzystają z zewnętrznej windykacji, ponieważ uważają, że takie usługi są dla nich za drogie (dla prawie 20 proc. firm pytanych przez Krajowy Rejestr Długów jest to główna bariera), powinny zacząć rozglądać się za podmiotem, który zajmie się ściąganiem ich należności. Koszty odzyskania długów z faktur wystawionych po 28 kwietnia 2013 r. można zrzucić na dłużnika.

    Źródło wiadomości: http://firma.pb.pl/3524443,61591,za-windykacje-niech-placi-dluznik

  • Deutsche Bank zaskoczył inwestorów stratą w czwartym kwartale. Analitycy oczekiwali zysku.

    W czwartym kwartale 2013 roku Deutsche Bank miał stratę przed opodatkowaniem wielkości 1,15 mld euro. Strata miała w znacznej mierze charakter księgowy. Niemniej wydatki związane z procesami sądowymi wyniosły 528 mln euro.

    Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Zaskakujaca-strata-Deutsche-Banku-3041194.html

  • - Pani długo zachwalała produkt jako zupełnie bezpieczny, pozbawiony ryzyka finansowego - to przykład jednej z wielu skarg nadesłanych do Urzędu. Prezes UOKiK uznała, że Getin Noble Bank bezprawnie wprowadzał w błąd swoich klientów zawierających umowy o długoletni produkt inwestycyjno-oszczędnościowy. Zabrakło najważniejszej informacji - o ryzyku utraty nawet wszystkich oszczędności oraz o wysokich kosztach rozwiązania umowy. Suma kar nałożonych na spółkę wyniosła ponad 6,7 mln zł

    Źródło wiadomości: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15302157,UOKiK_ukaral_Getin_Noble_Bank_za_polisolokaty__Kara_.html

  • Najwięcej kontrowersji w pracach nad założeniami projektu ustawy – Prawo restrukturyzacyjne, którą wkrótce zajmie się rząd, wzbudza propozycja resortu sprawiedliwości, aby ograniczyć zakres wierzytelności uprzywilejowanych tylko do pracowniczych i alimentacyjnych oraz zmienić kategorie zaspokojenia wierzytelności. Zdaniem resortu obecnie ciążące na upadłym podatki i nieuregulowane składki ZUS obciążają w rzeczywistości nieuprzywilejowanych wierzycieli. Proponowanym zmianom sprzeciwił się resort finansów.

    Źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/771605,upadlosc-rzad-przyjmie-nowe-prawo-dla-bankrutow.html

  • Jeżeli kancelaria prawna, która pomaga wierzycielowi, żąda więcej, niż wart jest sam dług, to wierzyciel nie zaliczy długu do kosztów podatkowych - wynika z piątkowego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyrok dotyczy m.in. banków. NSA orzekł, że jeżeli wynagrodzenie kancelarii jest wyższe niż dług, to ...

    Źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/792689,1079963-Dlugi--Droga-kancelaria-a-koszty-podatkowe.html

  • Nakazy u notariusza to szybki, bezpieczny 
i gwarantujący poszanowanie interesów stron sposób na uzyskanie orzeczenia – uważa prawnik Andrzej Nogal.

    W ostatnim czasie pomiędzy samorządami prawniczymi dochodziło do wielu dyskusji o granicach poszczególnych profesji. Niestety, po wielokroć chodziło w nich o poszerzenie uprawnień poszczególnych zawodów kosztem sąsiada.

    Źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/757643,1079796-Nogal--Kiedy-nakaz-zaplaty-wyda-notariusz.html

  • „Oparcie doręczeń sądowych wyłącznie o oświadczenie doręczyciela, że przesyłka została nadana, stwarza zagrożenie dla stabilności wszystkich postępowań i prawomocności orzeczeń sądowych” – ostrzega Naczelna Rada Adwokacka w środowej uchwale. Od 1 stycznia korespondencję z sądów i prokuratur dostarcza w całym kraju Polska Grupa Pocztowa.

    źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/771306,pgp-potwierdzenie-nadania-nie-bedzie-dokumentem-urzedowym.html

  • Jak ubezpieczyciele starają się wykiwać poszkodowanych kierowców? PZU: Trzyletni samochód na gwarancji - odszkodowanie pomniejszone o 30 proc. za zużycie części. Uniqa: Nie zapłacimy za auto zastępcze. PZU, AXA Direct, Allianz, BRE Ubezpieczenia i STU Ergo Hestia: Nowy samochód musisz kupić w 7 dni.

  • Wygląda na to, że o SKOK-ach znów będzie głośno. I to nie z powodu kłopotów finansowych, z którymi wciąż się borykają.
    Od niespełna tygodnia możecie w telewizji oglądać najnowsze spoty SKOK-u Wołomin, drugiego co do wielkości SKOK-u w Polsce (większa jest tylko Kasa Stefczyka). O ile Stefczyk promuje się bez większych szaleństw (ot, jeździ sobie na rowerze Artur Żmijewski po Sandomierzu i coś tam opowiada), o tyle Wołomin... Nooo, tu nie ma żartów. Zaangażował bowiem do reklamy samego Michała Wiśniewskiego, który kiedyś śpiewał przeboje dla nastolatek w zespole Ich Troje, potem był znany z tego, że jest znany, a teraz pewnie będzie znany z tego, że nie straszy już ognistymi włosami, gdyż poszedł wreszcie do fryzjera.

    Miłość i pożyczka gotówkowa

    Wiadomość prasowa, źródło: http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra /1,135770,15280154,Czy_oplaca_sie_wziac_pozyczke_od_Michala_Wisniewskiego_.html

  • Wprowadzenie limitu kosztów pożyczek pozabankowych spowoduje konieczność obchodzenia przepisów i jeszcze bardziej odbije się na kieszeni klienta  uważa Marek Zuber. Jego zdaniem krótkoterminowe, łatwe do uzyskania pożyczki są potrzebne, a skoro banki ich nie oferują, to nie można ograniczać innych instytucji, które oferują takie usługi. Czym innym jest nadzór nad działalnością parabanków, a czym innym blokowanie możliwości legalnego pożyczania pieniędzy  przekonuje ekonomista.

    Źródło wiadomości:  http://www.bankier.pl/wiadomosc/Limity-pozyczek-pozabankowych-da-sie-obejsc-Zaplaca-za-to-klienci-3038229.html

  • Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy doręczanie pism sądowych i zawiadomień ze strony prokuratury do kiosków nie narusza interesu Polaków. Ten obowiązek realizowała wcześniej Poczta Polska, ale po zmianie prawa przetarg na obsługę tego rodzaju korespondencji wygrała Polska Grupa Pocztowa, która za punkty odbioru tych pism wyznaczyła m. in. kioski i punkty obsługi sprzedających np. kupony Lotto.

    źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/770792,pgp-dostarcza-pisma-z-sadu-nik-sprawdzi-przetarg.html

  • Jeśli pocztowa rewolucja się nie uda, wymiar sprawiedliwości zostanie rozłożony na łopatki - alarmują prawnicy
    Od początku roku przesyłki sądowe dostarcza Polska Grupa Pocztowa współpracująca z InPostem i Ruchem. To efekt przetargu, w którym PGP zabrała Polskiej Poczcie zlecenie o wartości pół miliarda złotych.

    źródło: http://wyborcza.pl/1,75478,15274561.html

  • Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się niekonstytucyjności przepisu, zgodnie z którym skarga do sądu w sprawie sporu przetargowego może kosztować nawet 5 mln zł. Dwóch z pięciu sędziów orzekających złożyło jednak zdania odrębne.

    źródło: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/770465,tk-przepis-zgodnie-z-ktorym-skarga-do-sadu-w-sprawie-sporu-przetargowego-moze-kosztowac-nawet-5-mln-zl-zgodna-z-konstytucja.html

  • Trwa spór o udostępnienie Fundacji ePaństwo informacji o umowach na zakupienie przez Sąd Najwyższy uprawnień do korzystania z Systemu Informacji Prawnej LEX.

    Po czterech wyrokach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i Naczelnego Sądu Administracyjnego ustalono jedynie, że jest to informacja publiczna.

    Źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/757708,1078702-Informacja-publiczna-o-LEX--SN-nie-chce-ujawnic-umow-o-korzystanie-z-systemu.html

  • - Ta sprawa przerosła nasze wyobrażenia - nie kryją śledczy. Dyrektorka banku Cecylia R., opiekunka finansów wielu zacnych kielczan, miała wyprowadzić z lokat, które zakładała klientom, ponad milion złotych - wynika z zarzutów. Ona sama miała zeznać, że była szantażowana. Jeszcze do niedawna Cecylia R. uczyła bankowości studentów WSEiP
    Do czwartku Cecylia R. ma zapłacić 100 tys. zł poręczenia majątkowego, które nałożyła na nią prokuratura.

    Kim jest podejrzana?

    Od lat 90. kierowała kieleckim oddziałem Deutsche Banku

    Źródło: http://wyborcza.pl/1,75248,15268193,Dyrektorka_banku_i_zaginione_miliony_z_lokat__Jej.html

  • Za dwa, trzy miesiące postawienie pieczęci 
na wyroku wystarczy, 
by nadać mu klauzulę wykonalności. Sędziowie, ale też podsądni w sprawach cywilnych odetchną nieco, gdyż przynajmniej gdy chodzi o tę czynność, ubędzie im pracy i oszczędzą na czasie.

    Źródło wiadomości: Wraca prosta klauzula na pieczątce

  • Zamiast do Skarbu Państwa, zagubione pieniądze i kosztowności, które nie zostały odebrane przez właścicieli, trafią do znalazcy. Zmiany wprowadza rządowy projekt ustawy o rzeczach znalezionych wniesiony do Sejmu.

    – Dziś zgodnie z art. 187 kodeksu cywilnego znalezione pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności stają się własnością Skarbu Państwa, jeżeli nie zostaną odebrane przez uprawnionego w ciągu roku od wezwania go do odbioru przez właściwy organ, a w przypadku braku możliwości wezwania w ciągu 2 lat od ich znalezienia. Znalazca może w takiej sytuacji żądać zapłaty znaleźnego – tłumaczy Marcin Rębowski, adwokat prowadzący Kancelarię Adwokacką w Łodzi.

    Źródło wiadomości: http://prawo.gazetaprawna.pl

  • Polacy chcą inwestować w swoje mieszkania. W porównaniu z 2012 r. aż dwukrotnie wzrósł odsetek badanych którzy twierdzą, że zamierzają wkrótce rozpocząć remont swojego lokum. Tylko trzech na dziesięciu ma zamiar zadłużyć się w tym celu - głównym źródłem finansowania w 70 proc. przypadków mają być oszczędności. Kredyty tracą na popularności zarówno jako narzędzie wspomagające zakup nieruchomości, jak i źródło finansowania wydatków na remonty

    Źródło wiadomości:  bankier.pl

  • Odnalezienie stoiska w hali targowej przy Bonifacego, gdzie na naszego czytelnika czekał list z sądu, poprzedziło długie błądzenie po Stegnach. Bo awizo kierowało go pod zupełnie inny adres. Do tego taki, którego w ogóle nie ma
    - Na awizo wyczytałem, że list odbiorę w Car-Stalu przy ul. Bonifacego 18. Sprawdziłem, gdzie to może być. Google skierował mnie w ślepy zaułek przy Macedońskiej, gdzie są prywatne domy. Nawigacja w aucie w ogóle nie znała takiego adresu - relacjonuje pan Krzysztof.

    Źródło: http://wyborcza.pl

  • Teraz pokażemy tych, którzy piją, jeżdżą i... rządzą. W małych miejscowościach i społecznościach, gdzie wszyscy się znają i są ze sobą powiązani, jak na dłoni widać, gdzie zaczyna się problem. Burmistrz jeździ pijany, mieszkańcy go "kryją", a lokalni stróże prawa przymykają oko. Pełne przyzwolenie. I dopóki nie dojdzie do wypadku, nie ma tematu. A nawet, jak dojdzie, to nie ma poczucia winy. Jest arogancja i brak skruchy. W "Czarno na białym" ujawniamy kilka takich historii, w których mechanizm jest zawsze ten sam.

    Źródło:  http://www.tvn24.pl

  • W krakowskim sądzie rozpoczął się rano precedensowy proces o stwierdzenie nieważności kredytu na mieszkanie, zaciągniętego we frankach szwajcarskich. Pozywający oskarża bank o  zachęcenie go do  wzięcia kredytu mieszkaniowego w tej walucie i zapewnienie go, że taka pożyczka jest bezpieczna.

    Tomasz Sadlik sześć lat temu zaciągnął wraz ze swoją ówczesną żoną w Raiffeisen Bank Polska kredyt o wysokości ponad 290 tysięcy franków szwajcarskich. Pieniądze przeznaczyli na zakup mieszkania w centrum Krakowa. Dzisiaj do spłacenia pan Tomasz ma jednak ponad dwa razy więcej, niż pożyczył.

    Powód? Gwałtowny wzrost kursu franka szwajcarskiego w ostatnich latach. - Czuję się jak bankrut - przyznaje Sadlik w rozmowie z "Uwagą!" TVN.

    Gdy Sadlik brał kredyt, przygotowująca dokumenty pracownica Raiffeisen Banku miała zapewniać go, że pożyczka we frankach szwajcarskich jest bezpieczna. Miała go też przekonywać, iż kredyt ma wystarczające zabezpieczenie. W zeszłym roku okazało się jednak, że wartość nieruchomości, na którą wzięto kredyt, jest mniejsza niż wysokość pożyczki. Bank wypowiedział więc umowę i zażądał zwrotu pieniędzy.

    Sadlik żąda m.in. stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, zasądzenie od pozwanego banku kosztów sądowych, a także wstrzymania egzekucji komorniczej mieszkania i innych składników majątkowych do czasu zakończenia postępowania sądowego. Wnosi też o zwolnienie z opłat sądowych z powodu ciężkiej sytuacji finansowej.

    Wiadomość prasowa, źródło:  http://tvn24bis.pl/informacje

  • Kancelaria prawna doradcy byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina reprezentowała w przetargu na dostarczanie sądowych przesyłek firmę InPost, która wspólnie z Grupą Pocztową przetarg ten wygrała. Właścicielem PGP jest cypryjska spółka Badenhop Holdings Limited, więc podatki od wartego 500 mln zł kontraktu zamiast wesprzeć polski budżet, trafią na Cypr.

    W zorganizowanym przez resort sprawiedliwości przetargu na dostarczanie korespondencji sądów powszechnych i prokuratur firmę InPost, która wspólnie z Polską Grupą Pocztową i Ruchem przetarg ten wygrała, reprezentowała kancelaria prawna GWW Legal. Jej wspólnikiem jest Mirosław Barszcz, który był doradcą ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Oznacza to, że prywatni wspólnicy Barszcza byli stroną w przetargu przygotowanym przez resort, w którym był on zatrudniony.

    Źródło: http://niezalezna.pl

  • Planowaną nowelizację przyjmującą jako zasadę odpowiedzialność spadkobierców za długi spadkowe tylko do wysokości przejętego majątku należy ocenić pozytywnie - uważa Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". Jego zdaniem projekt MS wymaga jednak dopracowania . . .

     

    źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/793777,1078300-Iustitia-pozytywnie-o-zmniejszeniu-odpowiedzialnosci-za-dlugi-spadkowe.html

  • Adwokaci z Pomorskiej Izby Adwokackiej w Gdańsku otworzyli specjalny adres e-mail, gdzie odbierają uwagi dotyczące nowego operatora przesyłek sądowych.

    Takie działanie jest konsekwencją . . .

     

    Źródło : http://prawo.rp.pl

  • Polska Grupa Pocztowa, 
nowy doręczyciel przesyłek sądowych, zapewnia, 
że dochowa poufności
i zasad bezpieczeństwa.

    Nowy operator przyznaje, że dostaje wiele pytań związanych z funkcjonowaniem nowego systemu. Dlatego wydał komunikat. Zapewnia w nim, że ma pełną gotowość operacyjną, 7,5 tys. placówek przygotowanych do dostarczania korespondencji na rzecz sądów powszechnych i prokuratur, a ich lista jest dostępna w interaktywnej wyszukiwarce na stronach www.pgpsa.pl.

     

     

    Źródło:   http://prawo.rp.pl/artykul/757968,1077216-Polska-Grupa-Pocztowa--przesylki-z-sadu-dotra-na-czas.html

  • Ci sami dziennikarze, którzy dziś domagają się bezwzględnego karania pijanych kierowców, wrzeszczeli przeciwko fotoradarom.

    Tragiczny wypadek w Kamieniu Pomorskim okazał się paczką drożdży dla rozfermentowanych dziennikarskich umysłów. Na ekranach, w eterze i na papierze ruszyło szaleństwo w prześciganiu się emocjami i tworzeniu prawa ad hoc. W niejednym maglu stare rozplotkowane maglary musiałyby zamknąć dzioby z wrażenia. Mnie ta kretyńska i stadna reakcja przygnębiła jeszcze bardziej. Jest ona cechą dziennikarstwa polskiego.

     

    Źródło wiadomości: http://opinie.newsweek.pl/pijane-media-felieton-zbgniewa-holdysa-newsweek-pl,artykuly,278167,1.html

  • „Po 9 miesiącach Komisja Europejska ogłosiła, że nie ma uwag do uchwalonej rok temu ustawy umarzającej składki ubezpieczeniowe.

    300 tysięcy przedsiębiorców czekało od lutego z duszą na ramieniu na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie przyjętej w listopadzie ubiegłego roku ustawy o umorzeniu składek na ZUS – pisze “Dziennik Polski”. Od stanowiska Komisji zależało, czy będą mogli skorzystać z odpuszczenia długów i przeżyć, czy też będą ścigani przez ZUS.

    - Komisja Europejska wydała decyzję stwierdzającą, że umorzenia przewidziane w ustawie abolicyjnej nie stanowią pomocy publicznej – mówi Agnieszka Majchrzak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w imieniu polskiego rządu i parlamentu pilotował sprawę. Oznacza to, że wszystkim, którzy złożą (lub już złożyli) wniosek do ZUS, składki i karne odsetki za objęty ustawą okres zostaną darowane.”

     

    Wiadomość prasowa, źródło:  http://3obieg.pl/zus-vs-obywatel-kolejna-odslona

  • W praktyce obrotu do normalnych należy sytuacja, gdy tylko jeden z małżonków, których łączy ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej, prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową, zaś drugi nie pracuje lub pozostaje w stosunku pracy. Ryzyko, że aktywność tego pierwszego przyniesie "szkodę" dla majątku wspólnego jest oczywiście znacznie wyższe. Jednakże ustawodawca chroni interesy współmałżonka, który nie godził się na zawarcie danej umowy lub nic o niej nie wiedział.

     

    Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kiedy-zagrozony-jest-majatek-wspolny-malzonkow-2932626.html

  • Operator obsługujący korespondencję sądów musi mieć placówki w każdej gminie. Dlatego Polska Grupa Pocztowa nawiązała współpracę z InPostem. Stworzona naprędce sieć obejmuje ponad 7 tys. punktów ? aż 5 tys. to kioski Ruchu.

    Resort sprawiedliwości rozpoczął jeden z największych eksperymentów w historii sądownictwa. Przesyłki z sądów odbieramy od czwartku z kiosków Ruchu. To nie dowcip
    To jedna z największych klęsk biznesowych Poczty Polskiej w ostatnich kilku latach. Utraciła kontrakt na obsługę korespondencji sądów powszechnych i prokuratur, bo nie brała w ogóle pod uwagę, że tak się może stać.

    A jednak. 18 grudnia 2013 r. Polska Grupa Pocztowa podpisała umowy ze skarbem państwa. Dwuletni kontrakt wart jest ok. 500 mln zł.

     

    Źródło wiadomości: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15222259,Sad_wzywa_do_kiosku__Zaskakujaca_kleska_Poczty_Polskiej.html

  • Sąd Dyscyplinarny dla prokuratorów nie zgodził się na uchylenie immunitetu wrocławskiej prokuratorce Justynie D. Nie można więc postawić jej zarzutów w śledztwie dotyczącym zamiatania pod dywan dwóch spraw dotyczących błędów lekarskich. Jedno ze śledztw zamieciono tak dokładnie, że akta zginęły bezpowrotnie a zanim skandal wyszedł na jaw i zdążono akta odtworzyć, sprawa się przedawniła. W drugiej sprawie na wiele lat skutecznie zablokowano dochodzenie. Obie medyczne sprawy prowadziła prokurator Justyna D. Śledczy z prokuratury w Legnicy chcieli postawić jej zarzuty nadużycia uprawnień i poświadczania nieprawdy w dokumentach. Ale nie zgodził się na to Sąd Dyscyplinarny. Prokuratura Okręgowa w Legnicy zapowiada zaskarżenie tej decyzji.

     

    Źródło: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/1080482,w-prokuraturze-tuszowano-sprawy-bledow-lekarskich-i-nie-ma-winnych,id,t.html

  • Na rynku nie brakuje firm, które chwalą się, że są w stanie pomóc dłużnikom posiadającym złą historię kredytową. Oferują one usuwanie wpisów z BIK, Krajowego Rejestru Długów i innych biur informacji gospodarczej. W rzeczywistości jednak rzekomi specjaliści nie są w stanie zmazać kredytowych grzechów, jeśli dłużnik nie spłacał swoich zobowiązań rzetelnie.

     

    Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlaczego-czyszczenie-BIK-u-nie-dziala-3028462.html

  • Komisja Nadzoru Finansowego ogłosiła między Bożym Narodzeniem, a Nowym Rokiem, że nie podoba jej się, iż banki naciągają nas na niby-ubezpieczenia dołączone do kredytów. I zamierza wprowadzić regulacje, które ukrócą bankową samowolkę. O co idzie spór? Składkę takiego ubezpieczenia pokrywa kredytobiorca, ale często nie on jest ubezpieczony, tylko bank. I choć klientowi wydaje się, że uzyskuje jakąś ochronę, to jest dokładnie odwrotnie. Gdyby z jakichś przyczyn przestał spłacać raty, to pieniądze dostanie od firmy ubezpieczeniowej bank. A do klienta i tak może przyjść windykator. Opisywałem w blogu przypadek, w którym bank skorzystał z ubezpieczenia kredytu, odzyskując pieniądze, a do klientki zgłosiła się firma ubezpieczeniowa Hestia z żądaniem - niestety uzasadnionym - by klientka pokryła jej straty. Krótko pisząc: te ubezpieczenia to jeden z najbardziej nieetycznych biznesów, jakie uprawiają bankowcy. Nie od dziś zresztą, bo ich kariera zaczęła się w 2004 r., po wprowadzeniu ustawy antylichwiarskiej, która ograniczyła maksymalne oprocentowanie kredytów oraz poziom pobieranych przez banki prowizji.

     

    Wiadomość prasowa, źródło: http://samcik.blox.pl/2014/01/Zmiany-w-ubezpieczeniach-dodawanych-do-kredytow.html

  • Przez najbliższe dwa lata przesyłki sądowe doręczać będzie niewielka i niemal nikomu nieznana prywatna firma.

     

    źródło: http://lexnostra.neon24.pl/post/104168,

  • Sąd Rejonowy w Białymstoku uruchomił w czwartek portal informacyjny, który daje stronom postępowania elektroniczny dostęp do ich spraw, m.in. możliwość przejrzenia akt, kopiowania protokołów oraz poznania terminów rozpraw.

    Jak poinformowała sędzia Grażyna Zawadzka-Lotko, wiceprezes białostockiego sądu rejonowego ....

     

    Źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/757968,1076210-Portal-informacyjny-dla-stron-postepowan-uruchomil-sad-rejonowy-w-Bialymstoku.html

  • Czy w 2014 roku przedsiębiorcy mogą liczyć na lepsze traktowanie w bankach i szerszą ofertę? Oczywiście, pod warunkiem, że poprawią swoją kondycję finansową. Z kolei to zależy od stanu gospodarki, która w przyszłym roku ma się poprawić. Na wielkie zmiany nie ma jednak co liczyć.

     

    Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Bankowosc-dla-firm-rok-2014-pod-znakiem-kredytow-3025696.html

  • Ministerstwo Finansów chce ściślejszego nadzoru nad firmami pożyczkowymi. W pakiecie zaproponowanych zmian znajduje się także wprowadzenie nowego limitu kosztów kredytu konsumenckiego. Branża pożyczkowa uważa, że zapisy mogą być szkodliwe, ale większości firm nowe ograniczenia i tak nie utrudniłyby działania.

     

    Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ministerstwo-Finansow-chce-obnizenia-kosztow-pozyczek-3027561.html

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY