czyli dobre serce lichwiarza
Agnieszka Kubik, dziennikarka niemieckiego wydawcy polskojęzycznego tygodnika ITS,
w wyniku lektury naszych artykułów:
LICHWIARSKA PRZESZŁOŚĆ
LICHWIARSKA PRZESZŁOŚĆ (2)
i zerowych sprawdzeń dowodów w tej sprawie u pożyczkobiorcy, pokusiła się o taką oto ocenę pożyczek na lichwiarski procent: "Można by powiedzieć, dobry zwyczaj nie pożyczaj, to i problemu mieć nie będziesz. Ale niektórzy mają dobre serce, co natychmiast sprawia, że są przez innych wykorzystywani. Tych, którzy posiedli cudowną umiejętność manipulowania innymi".
Z przemyśleń tych wynika, że pożyczający od lichwiarzy, tak naprawdę nimi manipulują.
Lichwiarz ma bowiem dobre serce, w dodatku, często wykorzystywane. 18% odsetek w skali miesiąca to właśnie przykład gołębiego serca.
Po takiej definicji, niejeden lichwiarz zapewne poczuje się zbawicielem ludzkości.
Ludwika Stas