justice 2060093 340KIM Finance sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie nie może pobierać opłat i prowizji od konsumentów związanych z refinansowaniem pożyczek w wysokości przekraczającej limit ustalony w ustawie o kredycie konsumenckim, z uwzględnieniem limitów określonych w art. 36b oraz 36c ustawy. To efekt decyzji Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście wydanej na wniosek Rzecznika Finansowego w sprawie o sygn. akt I Co 1692/21

 

Rzecznik Finansowy w dniu 4 sierpnia 2021 zwrócił się bezpośrednio do Spółki KIM Finance z żądaniem zaniechania naruszeń. Spółka ta uczestniczyła w procesie “rolowania” kredytu z wykorzystaniem sieci powiązanych ze sobą spółek. W efekcie klienci byli obciążani kosztami w wysokości przekraczającej ustawowe limity. Rzecznik Finansowy ocenił tę praktykę jako naganną i wysoce szkodliwą dla konsumentów.

 

W związku z brakiem zmiany praktyki przez Spółkę, Rzecznik Finansowy wnioskiem z 20 września 2021 r. zwrócił się do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście w Warszawie o udzielenie zabezpieczenia roszczenia w przedmiocie zaniechania nieuczciwej praktyki rynkowej przeciwko KIM Finance Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie.

 

W praktyce decyzja sądu oznacza, że spółka nie może w nowych umowach, które mają na celu „refinansowanie” pożyczek zawierać postanowień dotyczących kosztów w wysokości przekraczającej ustawowe limity, zaś w aktualnie realizowanych umowach nie może pobierać kosztów i opłat w wysokości określonej w umowie.

 

Rzecznik Finansowy przypomina, że “rolowanie” kredytu polega na udzieleniu konsumentowi kolejnego kredytu, w którym cała kwota przeznaczona jest na spłatę zobowiązania udzielonego przez innego kredytodawcę. W takich przypadkach, „nowy” kredytodawca dokonuje spłaty kapitału oraz nałożonych na konsumenta kosztów. Problem polega na tym, że „nowa” umowa obciążona jest kolejnymi kosztami, najczęściej nazywanymi opłatami za “refinansowanie” lub “przedłużenie umowy”.

 

– W ten sposób konsument popada w spiralę zadłużenia, gdzie kwota do zapłaty cały czas rośnie a klient zobowiązany jest do zapłaty dodatkowych opłat i dalszych odsetek, bowiem kolejno zawierane umowy są cały czas ponownie refinansowane – wyjaśniaMariusz Golecki, Rzecznik Finansowy.

 

Finalnie okazuje się, że z początkowo względnie niskiej kwoty pożyczki konsument zobowiązany jest do zwrotu kwoty nawet kilkanaście razy większej. A to – zdaniem Rzecznika Finansowego – stanowi obejście przepisów art. 36a oraz 36c ustawy o kredycie konsumenckim w zakresie maksymalnych limitów pozaodsetkowych kosztów kredytu. Takie zachowanie, niektórych kredytodawców może również wprowadzać w błąd i prowadzić do zniekształcenia zachowania rynkowego przeciętnego konsumenta.

 

– Ze skarg klientów kierowanych do Rzecznika Finansowego wynika, że najczęściej kredytodawcy i pośrednicy kredytowi są powiązani ze sobą np. kapitałowo, osobowo lub prowadzą działalność gospodarczą w ramach tej samej platformy internetowej, co pozwala na sztuczne wykreowanie sieci sprzedaży – dodaje Paulina Tronowska, radca prawny w biurze Rzecznika Finansowego.

 

W wyniku kwerendy prowadzonych spraw, Rzecznik Finansowy ustalił, że spółka KIM Finance udzielała kredytów, w których pośrednikiem kredytowym było Creamfinance Poland Sp. z o.o., zaś same kredyty udzielane były za pośrednictwem platform internetowych „Lendon.pl” oraz „Extraportfel.pl”. Co istotne, kredyty konsumenckie udzielane były na refinansowanie pożyczek zawartych za pośrednictwem tych platform przez innych kredytodawców będących również spółkami zależnymi od pośrednika kredytowego – Creamfinance Poland Sp. z o.o.

 

W tej sprawie Rzecznik Finansowy występując na mocy uprawnień wynikających z ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, działa we własnym imieniu, w celu ochrony interesów ogółu klientów podmiotów rynku finansowego. Przedmiotowa ustawa umocowuje Rzecznika do występowania z żądaniami zaprzestania stosowania nieuczciwej praktyki, o złożenie oświadczenia o określonej treści i formie lub o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny.

 

 

 

LS

Rzecznik Finansowy

foto: Pixabay