age 2808492 340Prokuratura Okręgowa w Lublinie nadzoruje śledztwo dotyczące doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilkudziesięciu pokrzywdzonych m.in. poprzez przejmowanie ich nieruchomości w związku z zawieranymi umowami pożyczek

 

W dniach 14 i 15 maja tego roku dokonano zatrzymania 5 osób biorących udział w przestępczym procederze, w tym pełniących funkcję prezesów, członków zarządu oraz prokurentów w spółach zajmujących się działalnością pożyczkową, notariusza, zastępcę notarialnego oraz lekarza.

 

Dwie osoby reprezentujące podmioty pożyczkowe tj. Aleksander P. i Jolanta O. usłyszały zarzuty popełnienia łącznie szesnastu czynów wypełniających znamiona przestępstw z art. 286 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 294 par.1 kodeksu karnego polegających na doprowadzeniu 30 pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie ponad 10 milionów złotych poprzez wprowadzenie pokrzywdzonych w błąd, co do rzeczywistych warunków podpisywanych przez nich umów pożyczek.

 

Notariusz Robert F. podejrzany jest natomiast o rażące i oczywiste nie dopełnienie ustawowych obowiązków wynikających ustawy o notariacie i dopuszczenie się wspólnie i w porozumieniu z Aleksandrem P. czternastu oszustw w związku ze sporządzanymi przez niego aktami notarialnymi w postaci „umów przeniesienia własności nieruchomości na zabezpieczenie oraz ustanowienie tytułu egzekucyjnego”, jak też o pomocnictwo w dokonaniu oszustwa przez lekarza Jerzego K.

 

Ponadto pełniąca funkcję zastępcy notarialnego Marta K. stanęła pod zarzutem udzielenia pomocy w oszustwach na szkodę dwóch pokrzywdzonych na kwotę blisko 2,4 miliona złotych.

 

Środki zapobiegawcze

Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował wobec Roberta F. i Aleksandra P. wnioski do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wobec Marty K. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tysięcy złotych i zawieszenia w wykonywaniu zawodu notariusza.

 

Wobec Jolanty O. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, zaś wobec Jerzego K. poręczenie majątkowe w kwocie 100 tysięcy złotych.

Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Przewłaszczenie zamiast hipoteki

Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w okresie 2013 – 2016 roku osoby reprezentujące podmioty gospodarcze prowadzące działalność pożyczkową doprowadziły łącznie trzydzieści osób, w tym małżeństwa, a niekiedy całe rodziny, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Wprowadzali oni pokrzywdzonych w błąd, co do rzeczywistych warunków podpisywanych przez nich umów pożyczek oraz fałszywie zapewniali, że zabezpieczeniem pożyczek będą ustanawiane na ich nieruchomościach hipoteki.

W rzeczywistości zabezpieczeniem wierzytelności były przewłaszczenia na zabezpieczenie należących do pokrzywdzonych nieruchomości.

 

Zatajali istotne informacje

Podejrzani świadomie zatajali przed pokrzywdzonymi informacje dotyczące wysokości prowizji udzielanych pożyczek, konsekwencji niedotrzymania spłaty pożyczki, obowiązku wydania nieruchomości będącej przedmiotem zabezpieczenia we wskazanym terminie, w przypadku nie dokonania zwrotu pożyczki, jak też kosztów obciążających pożyczkobiorców.

 

Ustalono także, iż podejrzani nie podawali pokrzywdzonym, wberw ciążącym na nich, jako pożyczkodawcach obowiązkom, wzoru umowy pożyczki, informacji o całkowitej kwocie pożyczki, po uwzględnieniu wszystkich dodatkowych kosztów, które byli zobowiązani ponieść w związku z umową, w szczególności o odsetkach, opłatach, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, a także informacji o rzeczywistych skutkach wynikających z niespłacenia pożyczki, nie dokonywali również oceny zdolności kredytowej poszczególnych pokrzywdzonych.

 

Osoby w trudnej sytuacji, w podeszłym wieku i chore

Pokrzywdzonymi w śledztwie są w większości osoby pozostające w trudnej sytuacji materialnej, osoby w podeszłym wieku oraz borykające się z problemami zdrowotnymi, niekiedy nieporadne życiowo, które w obawie przed utratą dachu nad głową godzili się na zawieranie niekorzystnych dla siebie umów oferowanych przez przedstawicieli firmy pożyczkowej. Podejrzani udzielali pożyczek takim osobom po uprzednim uzyskaniu od nich zapewnienia, iż są oni właścicielami nieruchomości przedstawiających znaczne wartości finansowe.

 

Pożyczki kilkukrotnie niże od wartości zabezpieczających ich nieruchomości

Jak ustalono pokrzywdzeni zawierali umowy pożyczek na kwoty kilkukrotnie niższe niż wartość zabezpieczających je nieruchomości. Pokrzywdzeni mieli trudności w spłacie zaciągniętych pożyczek i nie byli w stanie dokonać ich spłat w wyznaczonym przez podejrzanych terminie.

 

To powodowało, iż po upływie okresu obowiązywania umowy pożyczki, wobec jej nie spłacenia podejrzani w wielu przypadkach dokonali zbycia przejętych tytułem przewłaszczenia na zabezpieczanie nieruchomości, po cenie nieadekwatnej do ich wartości rynkowej. W wielu przypadkach dochodziło do zbycia na rzecz podmiotów, w których sami pełnili funkcje prokurentów lub prezesów zarządu.

 

 

 

LS

Prokuratura Krajowa