No, no. Ten spot mnie zaskoczył. Mowa o nowym spocie Andrzeja Dudy: "Zawsze po stronie obywatela".
Na co dzień, dzięki czytelnikom, poznaję liczne przewały niektórych banków, lekceważący stosunek części bankowców do klientów, pogoń za zyskiem z pominięciem elementarnych zasad prawości i uczciwości (część z tych spraw opisuję). A tu nagle, kandydat na prezydenta w swoim spocie przekazuje taką informację: Banki w Polsce stoją ponad prawem. Lobby bankowe trzyma się mocno w polskim parlamencie. Razem możemy to zmienić.
Czyli, umowa może być taka: ty mnie poprzesz, a jak wygram, to sprawię, że banki nie będą stały ponad prawem.
Sadzę, że wielu wyborców "parafuje" taką umowę.
Zapewne niejeden z nich doda do banków jeszcze wszelkiej maści szemrane fundusze sekurytyzacyjne (w większości powiązane z bankami). Bo dzisiaj jest tak: bank sprzedaje funduszom niespłacone kredyty za 10-15% ich wartości, a fundusze dochodzą od przysłowiowego Kowalskiego 100% kredytu wraz z kosztami i odsetkami. Pytanie bez odpowiedzi: dlaczego bank nie może za 10-15% sprzedać Kowalskiemu straconego kredytu , a może tylko funduszom sekurytyzacyjnym? Funduszom, które w znacznej części powiązane są z zagranicznym firmami.
Mam nadzieję, że A. Duda i tę kwestię postara się rozwiązać na korzyść obywateli (jeśli oczywiście wygra).
JW
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...