czyli dążenie do perfekcji, bank na pokolenia.

 

W drugiej połowie sierpnia  w artykułach:

" Rzecznik zaniemówił ",
" Lewe umowy bankowe? Czy Getin Bank pomagał importerom oszukiwać Skarb  Państwa? ", starałam się zrozumieć rzecznika prasowego banku dlaczego tak długo nie odpowiada na moje pytania. Napisałam wówczas: "Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie możemy mieć pretensji do rzecznika,  że ten długo myśli nad odpowiedzią. Pytania do łatwych przecież nie należą.  Można wręcz twierdzić,  iż są tak trudne, że odpowiedzieć na nie nie sposób".

Obawiam się,  że...  błądziłam!

Dzisiaj bowiem na stronie banku  (http://www.noblebank.pl/przekonania_i_wartosci.html) przeczytałam:


"Zgodnie bowiem z główną ideą Noble Banku majątek najlepiej jest tworzyć na wzór tego,  jak uprawia się ogrody   cierpliwie i pieczołowicie.  Każde  działanie powinno więc być precyzyjnie  zaplanowane i mieć swoje uzasadnienie w budowaniu całości.
Najbardziej wartościowe są działania długotrwałe, oparte na systematyczności.
Noble Bank to filozofia, która opiera się na dążeniu do perfekcji i podejmowaniu coraz to nowych, ambitnych wyzwań. 
Trwałość relacji z Klientem jest dla Noble Banku również bardzo ważna.  Podkreślamy to, mówiąc Noble Bank  bank na pokolenia".


To więc nie trudność pytań sprawia, że długo czekam na odpowiedź. To celowa strategia "cierpliwości i pieczołowitości".
Wszak najbardziej wartościowe odpowiedzi są te - udzielone po długim czasie. A skoro bank jest na pokolenia, to mogę oczekiwać, że odpowiedź otrzymają moje dzieci albo wnuki.
W takiej sytaucji, wolałabym, by wnuki, gdyż "najbardziej wartościowe są działania długotrwałe, oparte na systematyczności".
Panie rzeczniku. Bez pośpiechu. Jedna literka na tydzień, a za 30 lat  odpowiedź będzie gotowa, w dodatku,  jak wymarzony ogród.


Ludwika Stas