2 marca odbyła się w Sądzie Rejonowym w Legionowie (I Co 199/10) rozprawa ugodowa.
Stawili się małżonkowie M. i pełnomocnik banku Jerzy Grabowski.
Wnioskodawcy (państwo M.) potwierdzili chęć zawarcia ugody z bankiem (zawezwanym), a także powrót do dotychczasowej umowy.
Pełnomocnik zawezwanego również wskazał na fakt, że druga strona też chce ugodowo zakończyć spór.
Przedstawił dwie propozycje restrukturyzacyjne, jadna zakładająca spłatę kredytu w 240 ratach (wysokość raty: 5.880 zł), druga w 425 ratach (rata: 4.460 zł).
Oświadczył, że zawezwany uważa umowę za skutecznie wypowiedzianą i, że odsetki karne wynoszą obecnie już 53.630,99 zł.
Reasumując, bank nic nowego nie zaproponował małżonkom M. w stosunku do
wcześniejszych deklaracji.
Pan M. zarzucił zawezwanemu, że ten skrzętnie omija problem przesłanek, a tym samym i skuteczność wypowiedzenia umowy (zły stan majątkowy).
Sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy na 19 marca br.
Po rozprawie małżonkowie stwierdzili, że mają nieodparte wrażenie, że druga strona nie traktuje ich poważnie. Postronna osoba może odnieść wrażenie, że państwu M. zaproponowano wybór między dżumą, a cholerą. A oni po prostu nie chcą chorować.
Jacek Sowiński
PS
Wydaje się, że w obecnej sytuacji stronom potrzebne jest niezależne ciało (np. KNF czy ZBP), które autorytatywnie rozstrzygnie czy umowa została skutecznie wypowiedziana, czy nie.
Od redakcji
Pełnomocnikowi banku - Jerzemu Grabowskiemu z kancelarii prawnej zadaliśmy kilka pytań:
1. Czy małżonkowie M. doczekają się odpowiedzi banku w kwestii podstawy wypowiedzenia umowy kredytowej, mając na względzie li tylko zapisy par. 12 Regulaminu?
2. Kredytobiorcy chcą spłacać kredyt dalej - mają nie tylko determinację, ale i możliwości finansowe. Wypowiedzenie umowy jest co najmniej dyskusujne. Dlaczego na rozprawie ugodowej bank nie zaproponował: dobrze, powracamy do umowy?
3. O co tu tak naprawdę chodzi? Lepsze od ugody są: sądy, komornicy, niepewne egzekucje komornicze? A może chodzi tylko o naliczone odsetki karne w wysokości prawie 54.000 zł?
4. Dlaczego powrót przez małżonków M. do umowy na dotychczasowych warunkach jest tak niekorzystny dla banku?
Zobacz też: W mętnej wodzie zaufania publicznego (1), czyli jak Bank PKO SA wypowiada umowy kredytowe.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...