MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  wtorek 19 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

brak pracownikow problemZ danych GUS za II kwartał 2018 r. dotyczących popytu na pracę  wynika, że najwięcej wolnych miejsc pracy zanotowano w przedsiębiorstwach zajmujących się przetwórstwem przemysłowym – 38,4 tys., co stanowi 23% wszystkich wakatów na rynku

 

- W najbliższym czasie może nastąpić jeszcze szybszy wzrost zatrudnienia pracowników z Ukrainy w branży produkcyjnej. Aż 88% pracodawców z tego obszaru twierdzi, że ma wolne miejsca pracy, na które brakuje Polaków. Dla nich zatrudnianie Ukraińców to często jedyny sposób, by utrzymać ciągłość produkcji i funkcjonowania instytucji. Dodatkowo co czwarta firma przyznała, że niektórymi z nieobsadzonych stanowisk Polacy w ogóle nie są zainteresowani. Nic dziwnego, że produkcja to sektor, który deklaruje także największe zainteresowanie pracownikami z Białorusi – 9% takich instytucji planuje zatrudniać Białorusinów – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service.

 

Z „Barometru Imigracji Zarobkowej – II półrocze 2018” wynika, że branża produkcyjna deklaruje największy popyt na pracowników z Ukrainy – kadrę ze Wschodu planuje zatrudniać 30% takich firm. Podobne plany ma tylko co piąta usługowa i handlowa oraz 3% z sektora publicznego. Już teraz 38% przedsiębiorstw zajmujących się produkcją ma w swoich szeregach Ukraińców, a 57% przyznaje, że ma lub miało takie doświadczenia. Relacje są bardzo dobre – 45% pracodawców ma pozytywny stosunek do ukraińskich pracowników, a zdecydowanie negatywny niespełna 1%.

 

Trudniej zatrudnić Ukraińca

 

14% polskich firm twierdzi, ze obecnie jest trudniej o pracownika z Ukrainy, jednak warto zauważyć, że wśród przedsiębiorców z branży produkcyjnej więcej trudności dostrzega aż 28%. Zarówno polscy pracodawcy jak i pracownicy z Ukrainy zgodnie przyznają, że konieczne są kolejne zmiany w polityce migracyjnej, które pozwolą wypełnić wolne miejsca na rynku pracy. 73% naszych wschodnich sąsiadów chciałoby pracować w Polsce dłużej niż pół roku. Wydłużenia okresu legalnej pracy chce też 66% pracodawców. Ważne jest także ułatwienie formalności administracyjnych – to największa trudność w zatrudnianiu Ukraińców, na którą wskazuje 41% polskich przedsiębiorców. Narzekają na nie także nasi wschodni sąsiedzi. 

 

Co z pozostałymi wakatami?

 

Według danych GUS na podium branż, w których najbardziej brakuje pracowników, znajdują się także budownictwo – 30,8 tys. wolnych miejsc pracy, oraz handel i naprawa pojazdów samochodowych – 27,9 tys. wakatów. Zapotrzebowanie w tych branżach potwierdzają dane Personnel Service – obecnie 28% pracowników z Ukrainy zajmuje się w Polsce budownictwem i remontami. Natomiast w branży handlowej prawie połowa firm twierdzi, że ma wolne stanowiska, którymi nie są zainteresowani Polacy. Przyznaje tak również 36% przedsiębiorców zajmujących się usługami.

 

 

 

 

Źródło: Newsrm

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY