MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  19 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

mistake 3019036 960 720Wg UOKiK, w ofercie spółki Obligacje Społeczne Prosta SA – pomimo określeń „obligacja”, „seria”, emitent” - nie chodzi o papiery wartościowe, ale o umowę pożyczki, która może się wiązać z poważnym ryzykiem. Prezes UOKiK wszczął postępowanie wobec tej spółki i wydał ostrzeżenie konsumenckie. Zarzuty wprowadzania konsumentów w błąd otrzymała także firma KFG SA, która na swoich stronach zachęca do inwestycji w „obligacje społeczne”

 

- Spółka Obligacje Społeczne Prosta SA zachęca na swojej stronie do skorzystania z „Oferty Obligacji Społecznych”, używając także takich pojęć jak „emitent”, „emisja” czy „seria”, co sugeruje, że chodzi o papiery wartościowe. Tymczasem przedsiębiorca chce po prostu zaciągnąć u konsumentów pożyczki. Ponadto przedstawia jedynie korzyści z zawarcia umowy, a przemilcza jej ryzyko, które w naszej ocenie jest znaczne. Dlatego uznałem, że konieczne jest ostrzeżenie konsumentów, aby przed zainwestowaniem pieniędzy mieli pełną świadomość, na czym polega wspomniana inwestycja – uważa Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

 

Spółka Obligacje Społeczne Prosta SA reklamuje (bądź reklamowała) swoją ofertę na stronie np. takimi hasłami: „Oprocentowanie jest stałe przez cały okres życia obligacji [obecnie: trwania Umowy Obligacji Społecznych/Premiowych]” czy też „Zakup których obligacji Cię interesuje?” - Tymczasem w rzeczywistości zawiera umowy pożyczki, w których to konsumenci są pożyczkodawcami. Z obligacjami nie mają one nic wspólnego – poza nazwą firmy.

 

Prezentując ofertę w internecie, spółka eksponuje wyłącznie przewidywane korzyści z inwestycji i gwarancję zysku: „Stałe oprocentowanie sprawia, że kupujący obligacje premiowe już w momencie zakupu zna wysokość odsetek, jakie otrzyma po dwunastu miesiącach oszczędzania”, „Poza gwarantowanym zyskiem, każda obligacja jest zabezpieczona”. Spółka nie wspomina nic o ryzyku.

Tymczasem – jak wynika z ustaleń UOKiK - w momencie zawierania umowy udzielana przez konsumenta pożyczka nie jest w żaden sposób zabezpieczona, a docelowym jej zabezpieczeniem ma być 1/3 udziału w samochodzie należącym do spółki powiązanej. To odrębna firma, której nie wiąże umowa z konsumentem w momencie zawarcia umowy pożyczki, co oznacza, że nie ma on prawnej możliwości domagania się od spółki będącej właścicielem pojazdu zawarcia umowy zastawu.

 

Jeśli zarzuty wobec spółki Obligacje Społeczne Prosta SA się potwierdzą, to grozi jej kara do 10 proc. rocznych obrotów. Postępowaniem jest objęty także członek zarządu pełniący funkcję prezesa. Za umyślne dopuszczenie do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przez spółkę przewidziana jest kara pieniężna do 2 mln zł.

 

Zarzuty wobec spółki KFG SA

Prezes UOKiK postawił zarzuty spółce KFG SA z Rzeszowa oraz jej prezesowi. Na swojej stronie internetowej przedstawia ona ofertę „obligacji społecznych” z linkiem prowadzącym do strony spółki Obligacje Społeczne Prosta SA. Zarzuty dotyczą wprowadzania konsumentów w błąd. Po pierwsze, przedsiębiorca KFG SA przedstawiał się na swojej stronie internetowej jako „Krajowy Fundusz Gwarancyjny Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie”.

Taki podmiot nie jest zarejestrowany w KRS, natomiast nazwa budzi skojarzenia z Krajowym Funduszem Gwarancyjnym działającym w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego, tym bardziej, że przedsiębiorca zamieszcza na swojej stronie fragmenty ustawy regulującej jego działalność. Po drugie, spółka w sposób nieuprawniony zamieściła logotypy: Komisji Nadzoru Finansowego, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Funduszu Rozwoju Spółki Akcyjnej z siedzibą w Warszawie (usunęła je dopiero po interwencjach zainteresowanych instytucji).

 

- W efekcie działań spółki KFG SA konsumenci mogli odnieść nieprawdziwe wrażenie, że prezentowane przez nią inwestycje są objęte nadzorem i gwarancjami instytucji, które stabilizują rynek finansowy i dbają o jego bezpieczeństwo. Takie informacje mogły mieć duży wpływ na decyzje o zainteresowaniu się ofertą rzekomych obligacji i ich ewentualnym zakupie. Dlatego postawiłem spółce zarzuty stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych – wyjaśnia Chróstny. 

 

Ostrzeżenie konsumenckie

Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów Prezes UOKiK ma możliwość wydania ostrzeżenia, gdy istnieje szczególnie uzasadnione podejrzenie, że przedsiębiorca stosuje nielegalną praktykę, która może narazić szeroki krąg konsumentów na znaczne straty lub niekorzystne skutki finansowe.

 

 

 

LS

UOKiK

foto: Pixabay

 

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY