1294697032 boguta konkurencja wschod 1Rozwój sadownictwa na wschodzie Europy i brak rÄ…k do pracy – to najwiÄ™ksze zagrożenia dla polskich producentów warzyw i owoców. Przy braku pracowników część owoców, zwÅ‚aszcza tych, które można zebrać tylko rÄ™cznie, może zostać na polach. Polska jest jednym z najwiÄ™kszych eksporterów owoców w Europie, jednak coraz mocniej odczuwa presjÄ™ konkurentów ze Wschodu

 

– Brak rÄ…k do pracy, szczególnie w sadownictwie, przy zbiorach owoców jagodowych czy jabÅ‚ek, jest problemem. Mamy coraz mniej chÄ™tnych do pracy, zarówno jeÅ›li chodzi o Polaków, jak i tych, którzy przyjeżdżajÄ… do Polski. Dotychczas głównÄ… siÅ‚Ä… roboczÄ… przy zbiorach byli obywatele Ukrainy, którzy przyjeżdżajÄ… dalej w dużej iloÅ›ci, ale już coraz częściej szukajÄ… miejsca pracy poza rolnictwem – ocenia w rozmowie z agencjÄ… informacyjnÄ… Newseria Biznes Witold Boguta, prezes Krajowego ZwiÄ…zku Grup Producentów Owoców i Warzyw.

 

Dodatkowo znowelizowane przepisy wprowadziÅ‚y obowiÄ…zek zgÅ‚oszenia przez rolnika do ubezpieczeÅ„ w KRUS pomocników, z którymi zawarÅ‚ umowÄ™ o pomocy przy zbiorach. Część sadowników ma problem z przygotowaniem takiej umowy. Poza tym w samym rolnictwie ceny sÄ… znacznie wyższe – rolnicy muszÄ… pÅ‚acić za pracÄ™ wiÄ™cej niż rok temu. To wszystko pogarsza konkurencyjność polskich hodowców.

 

– Musimy mieć na uwadze to, że w krajach na wschód od Polski rozwija siÄ™ produkcja zarówno owoców, jak i warzyw. AnalizujÄ…c ostatnich kilkadziesiÄ…t lat, można powiedzieć, że produkcja sadownicza przesuwa siÄ™ od Atlantyku poprzez EuropÄ™ ÅšrodkowÄ…, ku Europie Wschodniej. Obecnie to apogeum produkcji mamy na terenie Polski, ale widzimy rozwój na Ukrainie, w MoÅ‚dawii, również Rosji. Rozwija siÄ™ też produkcja ogrodnicza w krajach Azji Åšrodkowej. To bÄ™dzie dla nas bardzo istotne zagrożenie, bo bÄ™dziemy musieli z tamtymi paÅ„stwami konkurować w eksporcie – wyjaÅ›nia Witold Boguta.

 

Polska eksportuje 1,7 mln ton owoców, w rekordowych latach ok. 2 mln ton. Już teraz jednak problemem jest silna konkurencja ze strony Ukrainy. O ile jeszcze w ubiegÅ‚ym roku Ukraina miaÅ‚a do zagospodarowania na zagranicznych rynkach 20 tys. ton jabÅ‚ek, o tyle w tym roku jest to nawet ponad 100 tys. Wschodni sÄ…siedzi sprzedajÄ… też coraz wiÄ™cej malin i borówek. Zdaniem prezesa KZGPOiW powstajÄ…ce na wschód od Polski plantacje sÄ… nakierowane przede wszystkim na eksport.

 

– Dla części z tych przedsiÄ™biorców rynek wewnÄ™trzny danego paÅ„stwa ma mniejsze znaczenie, natomiast ważne jest to, że skorzystajÄ… w danym paÅ„stwie z niskich cen Å›rodków do produkcji, w tym kosztów pracy, wyprodukujÄ… wysokiej jakoÅ›ci produkt i chcÄ… go umieszczać na rynkach europejskich – tÅ‚umaczy Boguta.

 

Problemem w dalszej perspektywie może być także samowystarczalność żywnoÅ›ciowa Rosji. Zgodnie z przyjÄ™tym programem w przypadku owoców produkcja krajowa przeznaczona na konsumpcjÄ™ powinna stanowić 70 proc., w przypadku warzyw – 90 proc. Jeszcze w 2017 roku Rosja sprowadziÅ‚a 7,1 mln ton Å›wieżych owoców i warzyw. JeÅ›li produkcja krajowa wystarczy na zaspokojenie potrzeb wiÄ™kszoÅ›ci mieszkaÅ„ców, import znaczÄ…co spadnie.

 

– Wydaje siÄ™, że Rosja ma szansÄ™ szybciej zrealizować ten program w odniesieniu do warzyw, gdzie produkcjÄ™ wielu z nich można w peÅ‚ni zmechanizować, ale również rozwijajÄ… siÄ™ sady i produkcja sadownicza z roku na rok w Rosji roÅ›nie. Z tego powodu bÄ™dzie ona importować mniej, w zwiÄ…zku z tym ci, którzy dotychczas eksportowali do Rosji, bÄ™dÄ… chcieli swoje produkty umieÅ›cić w innym miejscu, tym samym konkurujÄ…c również z naszymi produktami – tÅ‚umaczy Witold Boguta.

 

 

 

Źródło: Newseria