ilustracja artykuÅ‚u antyegzekucjaKoszty gospodarki odpadami bÄ™dÄ… rosÅ‚y. – Wynika to m.in. z faktu, że w tej chwili sÄ… niedoszacowane, a caÅ‚y system nieefektywny, co uderza po kieszeni zarówno samorzÄ…dy, jak i wszystkich konsumentów – uważa Leszek Karski, ekspert prawa ochrony Å›rodowiska. Dodatkowym czynnikiem napÄ™dzajÄ…cym podwyżki sÄ… też rosnÄ…ce ceny energii czy paliw, które przekÅ‚adajÄ… siÄ™ na koszty transportu

– Polityka gospodarowania odpadami powinna zmierzać w kierunku proaktywnoÅ›ci wszystkich uczestników tego systemu – zarówno samorzÄ…dów, konsumentów, przedsiÄ™biorców, jak i paÅ„stwa. Na dziÅ› mamy bardzo zÅ‚Ä… sytuacjÄ™. Nie mamy organizacji odzysku ani instalacji przetwarzania odpadów, a wytwarzamy ich coraz wiÄ™cej – podkreÅ›la w rozmowie z agencjÄ… Newseria Biznes Leszek Karski, ekspert prawa ochrony Å›rodowiska i zrównoważonego rozwoju, wykÅ‚adowca Politechniki Warszawskiej i Uniwersytetu KardynaÅ‚a Stefana WyszyÅ„skiego w Warszawie.

 

Jak podkreÅ›la, fundamentem systemu gospodarki odpadami sÄ… konsumenci. StÄ…d konieczna jest szeroka edukacja i przekonanie ich do bardziej Å›wiadomych wyborów, np. rezygnacji z opakowaÅ„ plastikowych i takich, których nie można poddać recyklingowi. Konsumenci muszÄ… też zdawać sobie sprawÄ™, że odbiór Å›mieci wiąże siÄ™ z kosztami, w których muszÄ… partycypować.

 

Tymczasem w Polsce – jak pokazaÅ‚o październikowe badanie ARC Rynek i Opinia dla Forum Odpowiedzialnego Biznesu – Å›wiadomość spoÅ‚eczna w tym zakresie wciąż jest niska. Tylko 15 proc. Polaków potrafi poprawnie segregować odpady podczas ich wyrzucania i raptem 58 proc. uważa, że ma to jakikolwiek sens. Co wiÄ™cej, Å›mieci segreguje tylko 66 proc., co oznacza, że 1/3 Polaków nie robi tego w ogóle.

 

– SamorzÄ…dy mogÄ… nas wspierać, rozwiÄ…zywać pewne problemy, dostarczać infrastrukturÄ™. PaÅ„stwo może przygotowywać ustawy, tworzyć pozytywny klimat i model edukacyjny, lecz tak naprawdÄ™ to od każdego obywatela zależy efekt koÅ„cowy â€“ podkreÅ›la Leszek Karski. â€“ Od Jasia Kowalskiego należy zacząć i uzmysÅ‚owić mu, żeby korzystaÅ‚ z jak najmniejszej iloÅ›ci opakowaÅ„ jednorazowego użytku, żeby zastanowiÅ‚ siÄ™ nad tym, jak dokonuje zakupów.

 

Kolejny po konsumentach element systemu to przedsiÄ™biorcy. Ich wiÄ™kszÄ… odpowiedzialność i partycypacjÄ™ w systemie gospodarki odpadami wymusi znowelizowany pakiet dyrektyw Unii Europejskiej (przyjÄ™ty w lipcu 2018 roku), który wprowadza tzw. ROP, czyli rozszerzonÄ… odpowiedzialność producentów odpadów opakowaniowych. WedÅ‚ug nowych przepisów (które w poszczególnych krajach czÅ‚onkowskich UE majÄ… zostać uchwalone do lipca 2020 roku i wdrożone najpóźniej do 2023 roku) producenci bÄ™dÄ… zobowiÄ…zani do pokrycia kosztu netto (po odjÄ™ciu przychodów ze sprzedaży surowców) selektywnej zbiórki i przygotowania odpadów opakowaniowych do recyklingu.

 

Eksperci podkreÅ›lajÄ… jednak, że w Polsce zmian wymaga caÅ‚y model selektywnej zbiórki, recyklingu i finansowania sytemu gospodarowania odpadami komunalnymi.

 

– Trzeba podjąć inicjatywy zmierzajÄ…ce do uporzÄ…dkowania systemu gospodarki odpadami i wziąć za to odpowiedzialność. To jest trudne, bo przyzwyczailiÅ›my siÄ™, że koszt gospodarki odpadami jest stosunkowo niski. Tymczasem wynika to z faktu, że cena zagospodarowania tych odpadów nie odzwierciedla faktycznych kosztów. W efekcie na polach i w lasach jest peÅ‚no nielegalnie wyrzuconych odpadów. To z kolei powoduje, że jakość życia spada, ludzie zaczynajÄ… chorować. W tej chwili mamy w Polsce najwiÄ™cej zachorowaÅ„ na nowotwory jelit na tle Unii Europejskiej. To ma bezpoÅ›rednie przeÅ‚ożenie na nasze zdrowie, dlatego tak istotne jest, żeby nowe przepisy byÅ‚y skuteczne, efektywne i prowadziÅ‚y do poprawy gospodarki odpadami â€“ mówi Leszek Karski.

 

W tej chwili koszty gospodarowania odpadami sÄ… niedoszacowane, przez co system jest nieefektywny. Kolejnym czynnikiem napÄ™dzajÄ…cym podwyżki sÄ… również rosnÄ…ce ceny energii czy paliw.

 

– Dopóki nie zbudujemy odpowiedniej infrastruktury dopasowanej do strumienia odpadów, organizacji odzysku i kadr, ceny bÄ™dÄ… rosÅ‚y, bo one muszÄ… uwzglÄ™dniać stworzenie na nowo systemu, który jest szczelny, zapewnia nam bezpieczeÅ„stwo zdrowotne i ekologiczne, a także speÅ‚nia wymogi na poziomie unijnym. Ponieważ nie jesteÅ›my proaktywni, nic nie robimy w tym obszarze, to de facto siÄ™ cofamy i to uderza w każdego konsumenta – mówi wykÅ‚adowca Politechniki Warszawskiej i Uniwersytetu KardynaÅ‚a Stefana WyszyÅ„skiego w Warszawie.

 

 

 

Źródło: Newseria