Nie mam za co żyć |
Tylko 25% renty podlega zajęciu (po uwzględnieniu kwoty wolnej). W załączeniu: wyciąg z mojego konta bankowego z wpływem z ZUS z tytułu renty (kwota 1.377,04 zł) i przelew na Pana konto kwoty 1.215,40 zł.Pozbawił mnie Pan środków do życia.Pieniądze proszę oddać zwrotnie na konto.
Działałem zgodnie z wnioskiem wierzyciela
Postanowieniem z dnia 19 lutego br. komornik odmówił zwrotu części zajętej renty.
- Zajęcie rachunku bankowego dłużnika zostało dokonane zgodnie z wnioskiem wierzycielao wszczęcie postępowania egzekucyjnego. W dniu 2 stycznia 2013r. na rachunek komornika sądowego Bank Millenium SA przekazał kwotę 1.215,40 zł. Wpłata z powyższego rachunkuzostała przekazana wierzycielowi na poczet dochodzonego roszczenia.W tej sytuacji postanowiono jak na wstępie - czytamy w piśmie komornika.
Komornik nic nie napisał o tym, że przekazana kwota to renta. Przepisy są jednoznaczne: zajęciu w przypadku pana Antoniego podlega 25% renty po odliczeniu kwoty wolnej, czyli 50% najniższej krajowej emerytury lub renty. Zgodnie z przepisami, z renty Antoniego J. maksymalna kwota do zabrania przez komornika powinna wynieść nie więcej niż 250 zł.
Czy słusznie postąpił komornik odmawiając zwrotu części renty i pozostawiając osobę bez środków do życia?
Sprawę wyjaśnię.
A swoją drogą, już gdzieś to ostatnio słyszałem: działałem zgodnie z wolą wierzyciela, pieniądze przelałem wierzycielowi.
Jan Wels