MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  26 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

CyberprzestąpstwaPomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku nadzoruje i koordynuje działania prowadzone przez Zarząd CBŚP w Gdańsku w śledztwie dot. działalności grupy przestępczej zajmującej się cyberoszustwami. Działalność cyberprzestępców polegała na podszywaniu się pod dyrektora lub inną osobę pracującą w pokrzywdzonej organizacji, a następnie nakłanianiu wytypowanych osób do niekorzystnego rozporządzenia ich majątkiem - najczęściej poprzez kierowanie przelewów pieniężnych na wskazane przez przestępców rachunki

 

Skuteczność opisanej działalności przestępczej wynikała z profesjonalnego rozpoznaniem środowiska organizacji, panujących w nim procedur i stosowania narzędzi hakerskich.

Kolejnym etapem przestępczej działalności było tzw. „pranie pieniędzy", czyli przekazywanie środków na inne konta bankowe, prowadzone w jednym z dużych państw azjatyckich, w celu ukrycia ich przestępczego pochodzenia.

Wartość wyrządzonej szkody to prawie 7 mln euro.

 

Zarzuty i tymczasowe aresztowania

Dotychczas zarzuty popełnienia przestępstw zostały przedstawione trzem osobom, dwóm obywatelom Polski oraz jednemu obywatelowi Francji. Wszyscy są tymczasowo aresztowani.

W pierwszej kolejności funkcjonariusze Zarządu CBŚP w Gdańsku, na polecenie prokuratora, zatrzymali podejrzanego mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego.

Następnie, przy próbie realizacji nieuprawnionej transakcji bankowej, policjanci zatrzymali w Warszawie obywatela Francji, posługującego się podrobionymi francuskimi dokumentami.

Ostatnią z aresztowanych na polecenie prokuratora osób jest obywatel Polski, która mieszkała na stałe we Francji.

 

Najważniejsze ustalenia śledztwa

Grupa przestępcza rozpoczęła działalność w czerwcu 2015 roku. Podział ról był ściśle ustalony. 46 - letni Polak, mieszkający na stałe we Francji, przyjechał do Polski w celu pozyskania osoby (tzw. „słupa"), która założy fikcyjną działalność gospodarczą i konta bankowe fikcyjnej firmy. Wszystkie te przedsięwzięcia były realizowane w celu przygotowania infrastruktury gospodarczej jak i bankowej pod planowane oszustwa oraz „pranie" środków pochodzących z oszustw.

Członkowie grupy przestępczej posługiwali się kilkoma tożsamościami krajów europejskich oraz wykorzystywali podrobione dokumenty podczas zakładania działalności gospodarczych, rachunków bankowych oraz podróży.

 

Poszukiwanie chętnych odbywało się przez ogłoszenia zamieszczane w Internecie. Ogłoszeniodawca proponował „łatwe pieniądze w krótkim czasie".

Propozycję współpracy przyjął w ten sposób mieszkaniec i województwa kujawsko-pomorskiego, malarz - tapeciarz, który po założeniu firmowych rachunków bankowych, przekazał koordynującemu działalność na terenie Polski, wszystkie dane do obsługi tych kont (PIN, login, hasło dostępu itp.).

 

Na tym zakończył się pierwszy etap działania, a „do akcji wkroczyły inne osoby". Osoby te skontaktowały się telefonicznie lub mailowo z pokrzywdzonymi - obywatelami Francji i Niemiec. Oszuści, nienagannie posługujący się ojczystym językiem pokrzywdzonych, złożyli im różnego rodzaju „propozycje biznesowe", wprowadzając ich w błąd i doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

 

Oferenci proponowali między innymi ulokowanie pieniędzy w fikcyjne bankowe produkty inwestycyjne, albo też, podszywając się pod kontrahentów, pod pozorem rzekomej zapłaty za towary lub usługi, nakłaniali pokrzywdzonych do wykonania przelewów bankowych na wskazane przez nich konta bankowe.

W rzeczywistości jednak pokrzywdzeni przelewali pieniądze na rachunki oszustów, prowadzone w bankach w Polsce. Były to kwoty od 1.000,00 (jeden tysiąc) euro, do nawet niemalże 5.000.000,00 (pięć milionów) euro. Pieniądze te były natychmiast transferowane na inne konta bankowe, albo podejmowano wypłaty gotówkowe.

 

Najbardziej spektakularnym ekscesem grupy było nakłonienie jednego z pokrzywdzonych do wpłaty niemal 5.000.000,00 (pięć milionów) euro na rzekomy rachunek bankowy Ministerstwa Obrony jednego z państw europejskich, pod pozorem finansowego wsparcia działalności antyterrorystycznej. W rzeczywistości jednak pieniądze trafiły do banku w Polsce, na rachunek zarządzany przez grupę przestępczą.

 

Skuteczne zabezpieczenia wyłudzonych pieniędzy

Podejrzanym zarzuca się wyłudzenia łącznie 6 942 050,88 euro. Jednak wskutek zdecydowanych działań prokuratora Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku oraz funkcjonariuszy Zarządu CBŚP w Gdańsku na różnych rachunkach bankowych zabezpieczono łącznie 6 859 823,97 euro.

Za zarzucane przestępstwa, podejrzanym grozi kara od 6 miesięcy do 15 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz konieczność zwrotu pokrzywdzonym, bezprawnie osiągniętych korzyści majątkowych.

 

 

Informacja prasowa: PK

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY