question marks 2215 1280Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do postępowania toczącego się przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku. Sprawa dotyczy uznania statusu konsumenta dla osoby podejmującej działalność inwestycyjną na rynku finansowym

 

Sprawa toczy się już od 10 lat, zostały w niej wydane dwa wyroki kasacyjne przez Sąd Najwyższy, a obecnie po raz trzeci znalazła się w apelacji. W drugim orzeczeniu kasacyjnym (wyrok SN z 18 września 2019 r., sygn. akt IV CSK 334/18), zdaniem Rzecznika, doszło do ewidentnie błędnej interpretacji unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta (uwzględnianie indywidualnej charakterystyki danej osoby). Skutkiem tego było zakwalifikowanie konsumenta jako osoby prowadzącej działalność gospodarczą i pozbawienie go ochrony przysługującej na tle prawa UE.

 

Wydanie przez Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcia zgodnego z treścią wyroku kasatoryjnego SN, doprowadzi do obniżenia standardu ochrony, jaki przysługuje polskim konsumentom. Takie podejście tworzy bowiem pozanormatywne przesłanki umożliwiające wyłączenie różnych grup osób spod zakresu ochrony konsumenckiej. Przesłanki pozanormatywne mogą dotyczyć równie dobrze zasobności danej osoby, jak i jej braku; posiadania specjalistycznej wiedzy, jak i nieposiadania wykształcenia; proaktywnej postawy danej osoby w ramach realizacji umowy, jak i nieprzeczytania umowy.

Rzecznik Praw Obywatelskich stoi natomiast na stanowisku, że zgodnie z treścią obowiązującego w Polsce prawa, w szczególności w świetle art. 76 Konstytucji, każdej osobie, spełniającej kryteria wskazane w art. 221 k.c., tj. osobie fizycznej, która podejmuje czynności w zakresie niezwiązanym bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, powinna przysługiwać skuteczna ochrona konsumencka w związku z czynnościami podejmowanymi przez tę osobę z przedsiębiorcą.

 

Zgodnie ze stanowiskiem przedstawionym w sprawie przez Rzecznika, w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, osoba posiadająca specjalistyczną wiedzę, dokonująca często czynności w związku z zawartą umową ramową dotyczącą walutowych transakcji terminowych, których podejmowanie obarczone jest wysokim ryzykiem i przynosi duży zysk, posiada status konsumenta i przysługuje jej wynikająca z niego ochrona.

 

Brak możliwości zastosowania kryteriów wskazanych w drugim wyroku kasatoryjnym Sądu Najwyższego był ewidentny już w chwili wydania wyroku, a dodatkowo został potwierdzony w orzeczeniach wydanych później przez TSUE: z dnia 3 października 2019 r., Petruchová, C-208/18 oraz z dnia 2 kwietnia 2020 r., Reliantco Investments LTD, C-500/18. Stawia to Sąd Apelacyjny w trudnej sytuacji.

Aby rozstrzygnąć zgodnie z treścią obowiązującego prawa, powinien rozstrzygnąć (pozornie) wbrew treści art. 39820 k.p.c., zgodnie z którym sąd, któremu sprawa została przekazana jest związany wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy. Taka możliwość odejścia od wiążącego skutku wyroku kasatoryjnego SN wynika z prawa Unii Europejskiej. Rzecznik wskazał ponadto na możliwość zadania w sprawie pytania prejudycjalnego.

 

 

 

LS

RPO

foto: Pixabay