Sąd Najwyższy wyrokiem z 3 sierpnia 2021 roku uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego w Sanoku z 29 kwietnia 2010 roku, wywiedzioną na korzyść spadkobierców dłużnika
19 lutego 2007 roku dłużnik zaciągnął pożyczkę w kwocie 14 tysięcy złotych w SKOK, której nie spłacił. 8 maja 2007 roku mężczyzna zmarł. 23 kwietnia 2010 roku wierzyciel wystąpił do Sądu Rejonowego w Sanoku z pozwem o zapłatę kwoty ponad 24,5 tysiąca złotych, solidarnie przez wdowę po zmarłym oraz jego dzieci, w tym małoletniego syna. Powód wskazał, że z jego wiedzy wynika, iż postępowanie spadkowe nie zostało przeprowadzone, na co przedłożył pismo z informacją uzyskaną w sądzie z dnia 2 września 2008 roku.
Rozpoznający sprawę referendarz sądowy ustalił, że takie postępowanie toczyło się przed sądem. Na tę okoliczność sporządził notatkę wskazującą, iż postanowieniem z dnia 28 października 2009 roku sąd stwierdził nabycie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, na podstawie ustawowego porządku dziedziczenia, przez wdowę oraz dzieci zmarłego.
29 kwietnia 2010 roku Sąd Rejonowy w Sanoku wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym i nakazał pozwanym solidarną zapłatę żądanej pozwem kwoty wraz z odsetkami umownymi. Nakaz uprawomocnił się w stosunku do wszystkich pozwanych wobec braku jego zaskarżenia.
Znęcał się nad rodziną
Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że dłużnik w chwili zawarcia umowy o pożyczkę był skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Sanoku za przestępstwo znęcania się nad rodziną. Sąd zastosował między innymi środek karny w postaci obowiązku opuszczenia lokalu, w którym mieszkał z rodziną, co wskazuje na drastyczny sposób działania sprawcy. Żona dłużnika nie była stroną umowy pożyczki i nie wyrażała zgody na jej zawarcie, czego też nie domagał się powód. Ponadto sąd ustanowił rozdzielność majątkową pomiędzy małżonkami z dniem 15 października 2007 roku.
Jak ustalono, mężczyzna w ciągu kilku miesięcy w 2007 roku zaciągnął kilka kredytów w bankach oraz SKOK-u, wszystkie bez wiedzy i zgody małżonki. Nadto w związku z roszczeniami kierowanymi do pozwanych przez inne banki, przeprowadzone zostało postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku na rzecz pozwanych, ale z zastrzeżeniem, iż nabycie spadku nastąpiło z dobrodziejstwem inwentarza. Inwentarz ten został sporządzony przez Urząd Skarbowy w Sanoku potwierdzając, że skład i wartość tego majątku jest minimalna, znacznie niższa niż dochodzona przez powoda kwota.
Orzeczenie Sądu Najwyższego
Rozstrzygający sprawę Sąd Najwyższy, w znacznej mierze podzielił argumentację zawartą w skardze Prokuratora Generalnego. Wskazał, że doszło do rażącego naruszenia przepisu art. 319 kodeksu postępowania cywilnego w postaci braku w zaskarżonym nakazie zapłaty zastrzeżenia o możliwości powołania się przez pozwanych na ograniczenie odpowiedzialności w postaci nabycia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Zaznaczył, że w przypadku gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych brak złożonego w terminie przez spadkobierców oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku jest jednoznaczne z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Podkreślił, że obecność w gronie spadkobierców, którzy nie złożyli w terminie żadnego oświadczenia osoby małoletniej, pozwala na uznanie, że wszyscy spadkobiercy, przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a to wymagało dokonania przez sąd wspominanego zastrzeżenia z urzędu.
Sąd Najwyższy podzielił również stanowisko Prokuratora Generalnego, co do istotnego znaczenia okoliczności wskazujących, że zaskarżenie orzeczenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Sanoku zmierza do urzeczywistnienia zasady sprawiedliwości społecznej, wskazując na naganne zachowanie dłużnika wobec swojej rodziny.
Nie uszła również uwadze sądu podniesiona w skardze okoliczność wskazująca na zaniedbanie po stronie powoda polegające na nienależytym wykazaniu, kto jest pozwanym w sprawie. Sąd Najwyższy zaznaczył, że w dniu składania pozwu postanowienie w sprawie stwierdzenia nabycia spadku po dłużniku było już od kilku miesięcy prawomocne, tymczasem powód przedłożył nieaktualną informację sprzed ponad półtora roku, a samej wdowie odmówił przesłania dokumentacji dotyczącej pożyczki zawartej bez jej wiedzy i zgody.
Sąd Najwyższy podkreślił, że okoliczności te jednoznacznie wskazują, że obarczenie pozwanych długiem ponad zakres odpowiedzialności wynikającej z przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza byłoby sprzeczne z zasadą sprawiedliwości społecznej. Dlatego też uchylił w całości zaskarżony nakaz zapłaty i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Sanoku.
MS
Prokuratura Krajowa
foto: Pixabay