INTERWENCJA

Do odwołania, obowiązuje obowiązek zakrywania - przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego - ust i nosa. Od tej reguły jest wiele wyjątków. Między innymi obowiązku tego nie stosuje się w przypadku osób, które nie mogą zakrywać ust i nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osób mających trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa

W piątek do redakcji zadzwonił zdenerwowany mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego, że nie został wpuszczony do sklepu Media Expert. Obsłudze powiedział, iż zwolniony jest z obowiązku zakrywania ust i nosa ze względu na stan zdrowia. Nic to nie pomogło, ze sklepu został wyproszony.

Trochę mnie to zdziwiło, gdyż sieć handlowa powinna znać przepisy. Tym bardziej że są one czytelne i jasne, a niestosowanie ich może narazić firmę na poważne konsekwencje prawne. Ostatnio na naszych łamach wyjaśnił to Rzecznik Praw Pacjenta.

Postanowiłem sprawdzić, czy opisane przez czytelnika zdarzenie było incydentalne, czy może jednak wynika z ogólnych założeń firmy. Udałem się do sklepu Media Expert w Żyrardowie (os. Wschód). Na drzwiach wejściowych jest informacja o obowiązku zakrywania ust i nosa, brak w niej wskazania wyjątków od tej reguły.

Zanim zdążyłem podejść do obsługi sklepu, zostałem głośno wezwany do założenia maseczki. Przedstawiłem się i powiedziałem, że jestem tutaj interwencyjnie, by sprawdzić właśnie sprawę nakazu noszenia maseczek.

Zapytałem, czy ze względów zdrowotnych klienci mogą przebywać w placówce bez osłony ust i nosa. Obsługa nie za bardzo wiedziała o rozporządzeniu Rady Ministrów. Skończyło się na tym, że potrzebne jest okazanie zaświadczenia lekarskiego lub być może złożenia oświadczenie. Nie potrafiono zupełnie odpowiedzieć na kwestię braku informacji o wyjątkach zwalniających z obowiązku zakrywania ust i nosa ze względu na stan zdrowia.

Natychmiast zadzwoniłem do rzecznika prasowego sieci i poinformowałem o interwencji. Michał Mystkowski poprosił o przesłanie pytań drogą mailową, co uczynię w najbliższy poniedziałek (20 lipca).

Prześlę następujące pytania:

- Czy zarządowi spółki znane jest Rozporządzenie Rady Ministrów z 19 czerwca 2020r. - Dziennik Ustaw pozycja 1066?

- Jeśli tak, to dlaczego na drzwiach żyrardowskiej placówki nie ma informacji o bardzo ważnych wyjątkach zwalniających od obowiązku zakrywania ust i nosa?

- Czy w innych sklepach sieci także nie ma takiej informacji?

- Czy spółka Terg upoważniona jest do zbierania danych wrażliwych (zdrowotnych) od swoich klientów?

- Czy nie powinno być tak, że osoba wchodząca do sklepu bez okrycia ust i nosa nie powinna być o nic pytana? Trudno sobie bowiem wyobrazić sytuację, że ktoś na pytanie, dlaczego nie ma maseczki - musi przy innych osobach podać, że np. ma zaburzenia psychiczne, chore płuca albo niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym?

- Czy brak informacji o licznych wyjątkach z konieczności zakrywania ust i nosa, a podyktowanych stanem zdrowia - nie jest przypadkiem dyskryminacją osób niepełnosprawnych?

Finał interwencji:

Ciąg dalszy sprawy poszanowania praw osób niepełnosprawnych w sieci Media Expert (aktualizacja 23 lipca)

JS

foto: Pixabay