MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  czwartek 28 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

UOKiK wagaSąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Sąd Apelacyjny w Warszawie i Sąd Najwyższy. wydały od 1 grudnia 2015 r. do początku lutego 2016 r. 45 wyroków w sprawach decyzji UOKiK. Dotyczą one m.in. rozstrzygnięć z zakresu naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przez towarzystwa ubezpieczeniowe, banki i dewelopera a także ograniczenia konkurencji przez właściciela sieci restauracji czy dystrybutora energii elektrycznej.

Wymienione wyroki dotyczą decyzji z zakresu ochrony zbiorowych interesów konsumentów, praktyk ograniczających konkurencję, a także pozwów UOKiK o uznanie klauzul za niedozwolone. W 33 przypadkach sądy w całości utrzymywały decyzje Urzędu, w pięciu zostały one zmienione, a trzy razy uchylone w całości. W przypadku pozwów sąd w jednym przypadku uznawał za niedozwolone wszystkie zakwestionowane klauzule, a w jednym tylko niektóre z pozwu.

Ochrona zbiorowych interesów konsumentów

W styczniu i lutym 2016 r. zapadły dwa wyroki Sądu Apelacyjnego (SA) w sprawie decyzji dotyczących umów ubezpieczenia OC wydanych w listopadzie 2011 r. Urząd stwierdził wówczas, że PZU i Uniqua ograniczali swoją odpowiedzialność z tytułu zawartej z kierowcą umowy ubezpieczenia OC, nie zwracając lub istotnie utrudniając poszkodowanym zwrot pieniędzy za wynajęcie auta zastępczego, gdy ich samochód został uszkodzony podczas kolizji. Konsumenci mogli liczyć na refundację poniesionych kosztów jedynie, gdy wykazali, że samochód był im niezbędny do życia codziennego (np. dojazd do pracy, do szkoły) i nie mieli możliwości skorzystania z innych środków komunikacji. UOKiK nałożył wówczas kary w wysokości ponad 11,2 mln zł na PZU oraz ponad 1 mln zł na Uniqa. Z argumentami Urzędu zgodził się Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK), który potwierdził, że praktyki naruszały zbiorowe interesy konsumentów i w przypadku Uniqa SOKiK uchylił nałożoną sankcję pieniężną. Jednak w styczniu i lutym 2016 r. Sąd Apelacyjny wydał dwa wyroki, w których uchylił w całości decyzje UOKiK. SA powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z września 2015, który stwierdził, że poszkodowany w wypadku komunikacyjnym nie jest konsumentem.

Warto wspomnieć, że w grudniu 2015 r. Sąd Apelacyjny wydał inny wyrok dotyczący ubezpieczenia OC. Chodzi o decyzję UOKiK z grudnia 2012 r. w sprawie Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji Allianz Polska. Jedną z zakwestionowanych praktyk było również wyłączenie lub ograniczenie prawa konsumentów do refundacji kosztu najmu samochodu zastępczego. SA stwierdził, że jeżeli towarzystwo ubezpieczeniowe odmawia wypłaty odszkodowania i zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, to poszkodowany może domagać się zwrotu kosztów bezpośrednio od ubezpieczonego (sprawcy wypadku). W sytuacji kiedy ubezpieczony jest konsumentem, który zawarł umowę ubezpieczenia OC, to praktyka ubezpieczyciela narusza zbiorowe interesy konsumentów.

W decyzji UOKiK zakwestionował jeszcze jedno postanowienie w umowach TUiR Allianz - dotyczyło ono pomniejszania odszkodowania należnego konsumentowi z tytułu umowy autocasco o stawkę podatku VAT. W opinii SA nie było ono jednak tożsame z postanowieniem wpisanym do Rejestru klauzul niedozwolonych. Dlatego sąd uchylił karę pieniężną nałożoną na TUiR Allianz za tę praktykę (ponad 1 mln zł).

Kolejny wyrok dotyczący ubezpieczyciela to rozstrzygnięcie w sprawie Aegon Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie i polis na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (ufk). Zdaniem UOKiK, przedsiębiorca wprowadzał w błąd, informując swoich klientów o zmianie sposobu naliczania opłaty likwidacyjnej. Pierwotne postanowienie dotyczące tej opłaty zostało uznane przez SOKiK za niedozwolone i zamieszczone w rejestrze klauzul niedozwolonych. Aegon jednostronnie i bez uprzedzenia narzucił klientom zmianę umowy na podstawie wewnętrznej uchwały zarządu. Tymczasem, zgodnie z prawem, taka zmiana jest możliwa jedynie za zgodą obu stron. UOKiK nakazał spółce zaniechania nieuczciwej praktyki i nałożył na nią karę pieniężną w wysokości blisko 23,5 mln zł. W grudniu 2015 r. SOKiK oddalił odwołanie spółki i podtrzymał decyzję. W ustnym uzasadnieniu wskazał m.in., że przepisy prawa, które Aegon naruszył, są jednoznaczne, a chęć przerzucenia części strat na konsumentów, jak również obawy, że na podstawie zaproponowanego aneksu konsumenci wypowiadaliby bezkosztowo umowy, nie uzasadnia stosowania praktyk sprzecznych z prawem.

 

Na przełomie 2015 i 2016 roku zapadło również kilka wyroków dotyczących praktyk banków. Jeden z nich dotyczy Banku Handlowego. W grudniu 2014 r. UOKiK stwierdził, że spółka ta naruszyła zbiorowe interesy konsumentów nie wyodrębniła bowiem z wzorców umownych, określających warunki kredytu konsumenckiego, oświadczeń o udzieleniu pełnomocnictw do pobierania pieniędzy bezpośrednio od pracodawcy konsumenta. W ten sposób zastrzegała sobie możliwość automatycznego ściągania rat pożyczki. Urząd zwrócił również uwagę na postanowienie, w którym bank zastrzegał, że w okresie trwania umowy pożyczki jej oprocentowanie może być dowolnie zmienione m.in. z powodu każdej podwyżki stóp procentowych NBP. Zakwestionowana została także praktyka banku polegająca na uzależnianiu możliwości odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki od dostarczenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy w ciągu 14 dni od jej podpisania. Zgodnie prawem wystarczy samo wysłanie takiego oświadczenia w tym terminie. UOKiK nałożył na Bank Handlowy karę pieniężną w wysokości ponad 2,8 mln zł. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w grudniu 2015 r. zmienił decyzję, uchylając ją w punktach dotyczących pełnomocnictw, zmiany oprocentowania oraz kar pieniężnych. Za niedozwoloną uznał jedynie praktykę dotyczącą odstąpienia od umowy. Uchylenie decyzji w zakresie zmiany oprocentowania spowodowane było zmianą linii orzeczniczej w sprawach klauzul wpisanych do rejestru postanowień umownych – SOKiK uchylił decyzję, ponieważ wyroki o uznaniu postanowień z rejestru za niedozwolone nie dotyczyły Banku Handlowego.

 

Kolejny wyrok dotyczy BRE Banku. W grudniu 2013 r. Urząd wydał decyzję, w której stwierdził, że bank z opóźnieniem przesyłał do Biura Informacji Kredytowej informacje o spłacie zadłużenia przez konsumenta. Na spółkę nałożono karę pieniężną w wysokości ponad 1,5 mln zł. W grudniu 2015 r. SOKiK podzielił stanowisko UOKiK, że praktyka naruszała zbiorowe interesy konsumentów, utrzymał również sankcję pieniężną.

W grudniu 2015 r. Sąd Apelacyjny uznał za niedozwoloną klauzulę stosowaną przez SKOK Jaworzno. Zakwestionowane postanowienie dotyczyło uprawnienia SKOK do zmiany wysokości opłat i prowizji, m.in. w przypadku wzrostu cen usług pocztowych, energii, a także wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych Głównego Urzędu Statystycznego. We wrześniu 2014 r. SOKiK odmówił uznania klauzuli za abuzywną. Innego zdania był Sąd Apelacyjny, który stwierdził, że możliwość zmiany wysokości opłat i prowizji jest ujęta zbyt szeroko i niedookreślona, co powoduje, że sytuacja konsumenta jest zupełnie nieprzewidywalna, a twórca wzorca zastrzega sobie całkowitą dowolność przy podnoszeniu opłat. SA dodał, że występuje całkowita nierówność kontraktowa, która w oczywisty sposób narusza dobre obyczaje i interesy konsumentów.

 

SOKiK wydał również wyrok w sprawie spółki Dombud zajmującej się działalnością deweloperską. W sierpniu 2014 r. Urząd wydał decyzję, w której zakwestionował klauzule znajdujące się w umowach zawieranych z konsumentami. Według jednej z nich, konsument nie miał możliwości zapłaty niższej ceny oraz odstąpienia od umowy, jeżeli powierzchnia kupionego lokalu różniła się do 1 proc. od tej zakładanej w projekcie. Na przedsiębiorcę została nałożona kara pieniężna w wysokości ponad 50 tys. zł. W styczniu 2016 r. SOKiK w całości oddalił odwołanie spółki Dombud i podzielił argumenty Urzędu

 

Ostatni z opisywanych wyroków w sprawach praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów dotyczyVision Express. W lipcu 2014 r. UOKiK zakwestionował reklamy telewizyjne oferty „3 w 1”. Spółka zachęcała do kupna okularów hasłem: (...) A teraz, kupując okulary, dostajesz gratis jeszcze dwie pary. Zdaniem Urzędu, przeciętny konsument po obejrzeniu reklamy mógł pomyśleć, że kupując jedną parę okularów korekcyjnych, dwie kolejne otrzyma gratis. W rzeczywistości, klient otrzymywał jedynie zniżkę na kolejne okulary. Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na spółkę Vision Express została nałożona kara pieniężna wysokości blisko 200 tys. zł. W grudniu 2015 r. SOKiK potwierdził decyzję UOKiK. Zgodził się, że taki sposób oferowania produktu stanowił nieuczciwą, sprzeczną z dobrymi obyczajami praktykę rynkową, która mogła zniekształcić zachowania konsumentów. Utrzymał również nałożoną sankcję finansową.

 

Umowy renty dożywotniej

Sądy orzekały również w sprawach dotyczących tzw. renty dożywotniej. Pierwszy z wyroków dotyczy decyzji UOKiK z 2013 r. Urząd uznał wówczas, że spółka akcyjna Fundusz Hipoteczny Dom wprowadzała konsumentów w błąd przedstawiając warunki umowy jako bardziej atrakcyjne niż w rzeczywistości. Na stronie internetowej zamieściła m.in. sugestię, że niezależnie od wypłacanej konsumentowi renty nowy właściciel mieszkania będzie regulował także czynsz za przejmowaną nieruchomość. W rzeczywistości czynsz był opłacany z przyznanej seniorowi renty hipotecznej, co zmniejszało kwotę bezpośrednio wypłacaną klientom. Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na przedsiębiorcę została nałożona kara pieniężna w wysokości ponad 43 tys. zł. Decyzję Urzędu potwierdził Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w całości oddalił odwołanie. W ustnym uzasadnieniu wyroku SOKiK zwrócił uwagę, że wprowadzonych w błąd mogło zostać dużo osób, ponieważ ze względu na niską zamożność polskich emerytów, wielu z nich mogło być zainteresowanych ofertą renty dożywotniej.

Zapadł również wyrok dotyczący reklam innego przedsiębiorcy oferującego umowy renty dożywotniej. W ulotkach podawał się za Kancelarię Hipoteczną Alter Ego, podczas gdy podmiot pod taką nazwą nie istniał. Za wprowadzanie konsumentów w błąd UOKiK nałożył na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości ponad 7 tys. zł. Decyzję podtrzymały SOKiK oraz Sąd Apelacyjny, ten ostatni stwierdził, że konsumenci byli wprowadzeni w błąd, ponieważ nazwa Kancelaria wzbudza pozytywne skojarzenia, które budują zaufanie i poczucie bezpieczeństwa.

 

Ochrona konkurencji

Wśród wyroków dotyczących praktyk ograniczających konkurencję na uwagę zasługuje mi.in. rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w sprawie Sfinks Polska. W czerwcu 2013 r. Urząd wydał decyzję, w której stwierdził, ze spółka zawarła ze swoimi franczyzobiorcami porozumienie polegające na ustalaniu sztywnych cen sprzedaży produktów w restauracjach marki Sphinx. Nałożona kara wyniosła wówczas ponad 464 tys. zł. W październiku 2014 r. SOKiK oddalił odwołanie przedsiębiorcy, jednak w grudniu 2015 r. Sąd Apelacyjny uchylił ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji.

W grudniu 2015 r. zapadł także wyrok dotyczący porozumienia pomiędzy producentem karmy dla zwierząt domowych – spółką Royal Canin oraz jej dystrybutorami. Decyzja w tej sprawie została wydana w grudniu 2013 r. Przedsiębiorcy ustalili, że ograniczą kanały dystrybucji karmy dla psów i kotów z linii „Veterinary Diet”. W ten sposób chcieli wyeliminować wszelkie, z wyjątkiem gabinetów weterynaryjnych, formy sprzedaży tych produktów. UOKiK nałożył na uczestników porozumienia kar w łącznej wysokości ponad 3 mln zł. W grudniu 2015 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie ukaranych spółek. W ustnym uzasadnieniu stwierdził, że porozumienie miało na celu ustanowienie systemu sprzedaży selektywnej, który ograniczałby liczbę podmiotów mogących oferować na rynku produkt dostarczany przez inicjatora porozumienia - Royal Canin.

Kolejny wyrok dotyczy Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik”. W grudniu 2014 r. UOKiK stwierdził, że odmawiała ona sprzedaży innym przedsiębiorcom części zamiennych do śmigłowca Mi-2, których jest jedynym producentem. Za nadużywanie pozycji dominującej na spółkę została nałożona kara pieniężna w wysokości ponad 320 tys. zł. W styczniu 2016 r. SOKiK oddalił odwołanie WSK PZL-Świdnik. W ustnym uzasadnieniu wyroku Sąd podzielił stanowisko UOKiK w zakresie stosowania przez przedsiębiorcę niedozwolonej praktyki oraz wysokości sankcji pieniężnej.

Sąd wydał również wyrok w sprawie RWE Polska. W decyzji z grudnia 2011 r. UOKiK stwierdził, że spółka, wykorzystując swoją przewagę rynkową narzucała swoim kontrahentom na rynku dystrybucji i jednocześnie konkurentom na rynku obrotu energią niekorzystne warunki umów. Za nadużywanie pozycji dominującej na przedsiębiorcę została nałożona kara pieniężna w wysokości 6,3 mln zł. W sierpniu 2014 r. SOKiK uchylił decyzję ze względów proceduralnych. Sąd stwierdził, że praktyka miała miejsce na rynku obrotu energią elektryczną obejmujący obszar całego kraju, dlatego powinna zostać wydana przez centralę Urzędu, a nie - jak miało to miejsce - przez Delegaturę UOKiK. Stanowisko sądu pierwszej instancji potwierdził w grudniu 2015 r. Sąd Apelacyjny.

 

Ostatni z opisywanych wyroków dotyczy zmowy przetargowej zawartej pomiędzy wrocławskimi przedsiębiorcami: Incom, Integrit, Itsumi, Dreamtec, KEN Soltuions, (obecnie MobiReg), Dreamtec Solutions. Pod koniec 2011 r. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego organizował przetarg na dostawę sprzętu komputerowego dla szkół i bibliotek biorących udział w projekcie Dolnośląska e-szkoła. Najtańszą okazała się złożona przez Itsumi i KEN Solutions, jednak została ona odrzucona, ponieważ przedsiębiorca przedstawił nieodpowiednie zaświadczenie z ZUS o niezaleganiu ze składkami, mimo że posiadał wymagany dokument. W takiej sytuacji przetarg mogło wygrać konsorcjum Integrit i Dreamtec Solutions, które zaprezentowało droższą ofertę. Kary nałożone na uczestników przetargu za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję wyniosły blisko 2 mln zł. Przedsiębiorcy odwołali się od decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który je oddalił (wyroki ws odwołań poszczególnych przedsiębiorców zapadały w listopadzie 2015 oraz w styczniu, lutym 2016). W ocenie sądu, działania uczestników przetargu były świadome i skoordynowane i miały na celu wycofanie jednej oferty na rzecz kolejnej – droższej.

Procedura odwoławcza

Od decyzji Prezesa UOKiK przedsiębiorcy przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a od wyroku SOKiK – apelacja do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Możliwe jest również złożenie skargi kasacyjnej od wyroku SA do Sądu Najwyższego.

 

Informacja prasowa: UOKiK

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY