MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  czwartek 28 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

mistake 1966460 960 720Cztery osoby odziedziczyły dom i wystąpiły do sądu o jego podział. Sąd miał wskazać, na jakie mieszkania dzieli się nieruchomość i jakie wyrównania mają sobie wypłacić spadkobiercy, by każde z nich dostało równowartość ¼ spadku. W 2008 r. sąd się pomylił tak, że jeden spadkobierca miał dopłacić drugiemu 30 tys. zł, mimo że odziedziczył podobnej wielkości mieszkanie

 

Prawidłowe rozliczenie jest już niemożliwe, a błędu tego po 12 latach nie da się inaczej naprawić niż przez wniesienie skargi nadzwyczajnej.

 

Historia sprawy

Sprawa dotyczy domu, który należał do pani X zmarłej 40 lat temu. Odziedziczyły go cztery osoby: każda po ¼ domu. Po 20 latach spadkobiercy wnieśli o to, by dom podzielić i znieść współwłasność. Sąd miał wydzielić mieszkania, podzielić piwnice i lokale użytkowe na działce, ustalić, ile każde z nich jest warte i wskazać, jak spadkobiercy mają się rozliczyć. Sprawę ułatwiał fakt, że spadkobiercy praktycznie podzielili już dom, każde z nich mieszkało w osobnym mieszkaniu – a że mieszkania te nie były identyczne, istotne było wskazanie, jak się między sobą rozliczyć.

 

Podział się nie udał, bo sąd się po prostu pomylił, a potem tego błędu sprostować nie chciał. A apelację oddalił jako złożoną po terminie.

Problem polegał na tym, jak sąd posłużył się wyliczeniami rzeczoznawców, którzy policzyli, ile powierzchni mają mieszkania i ile są warte. Wyliczenia były dwa – sąd oba uznał za wiarygodne. Ale rzeczoznawcy podawali te mieszkania w różnych kolejnościach: to, co dla jednego było mieszkaniem nr 1, dla drugiego było mieszkaniem nr 2. A ponieważ metraże w obu opiniach nieco się różniły, sądowi się te mieszkania pomyliły.

 

Zamieniwszy metraże, sąd od nowa policzył ich wartość, dzieląc ustaloną wartość przez „nowy” (pomylony) metraż. I w ten sposób dwa mieszkania o podobnej powierzchni zaczęły się różnić wartością o 50 tys. zł. To z kolei przełożyło się na rozliczenia między spadkobiercami. Kuzynka miała dopłacić kuzynce 30 tys. zł; mimo że obie dostały po podziale podobne mieszkania. Kuzyn, który dostał większe mieszkanie, dostał od sądu dodatkowe uprawnienie do 17 tys. zł dopłaty.

 

RPO uznał, że błąd ten powinien był naprawiony i przedstawił argumenty w skardze nadzwyczajnej. Zaskarżonemu orzeczeniu Rzecznik Praw Obywatelskich zarzuca rażące naruszenie prawa poprzez niezastosowanie przepisu art. 278 § 1 kpc.

 

Błędy w ustaleniach sądu

RPO pokazuje, że postanowienie sądu „jest obarczone wadą w postaci oczywistej sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego”. - Tym samym, w przekonaniu Rzecznika Praw Obywatelskich wypełniona została – wymagana przez art. 89 § 1 pkt 3 ustawy o Sądzie Najwyższym – przesłanka „oczywistej” sprzeczności ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego” – napisał Adam Bodnar w skardze nadzwyczajnej.

 

- Sprzeczność ta dotyczy ustaleń o charakterze istotnym, gdyż dotyczy samej istoty rozstrzygnięcia, jakim jest prawidłowe ustalenie wartości schedy spadkowej oraz wartości udziałów przyznanych poszczególnym spadkobiercom, w tym wysokości zasądzonych dopłat pieniężnych. Nadto różnica pomiędzy ustaleniami sądu a ustaleniami wynikającymi z materiału dowodowego w sprawie (opinii biegłych uznanych za wiarygodne) jest znacząca i wynosi kilkadziesiąt tysięcy złotych, stanowiąc zarazem także znaczny procent wartości samego przedmiotu działu.

 

 

 

MS

RPO

foto: Pixabay

 

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY