komunikat-pgpPolska Grupa Pocztowa obsłuży sądy i prokuratury

W sierpniu tego roku Centrum Zakupów dla Sądownictwa rozpisało przetarg na świadczenie usług pocztowych w obrocie krajowym i zagranicznym dla jednostek sądownictwa i prokuratury oraz w zakresie przyjmowania, przemieszczania i doręczania przesyłek pocztowych, a także zwrotów przesyłek niedoręczonych w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r., Prawo pocztowe.

Ku zaskoczeniu prawie wszystkich, Polska Grupa Pocztowa SA (PGP) złożyła najkorzystniejszą ofertę i przetarg wygrała. Wczoraj Krajowa Izba Odwoławcza podtrzymała decyzję Centrum Zakupów dla Sądownictwa w sprawie wygranego przez Polską Grupę Pocztową przetargu na obsługę korespondencji sądów i prokurator oddalając odwołanie Poczty Polskiej. Jak podaje PGP, dwuletni kontrakt, który wejdzie w życie od stycznia 2014 roku jest warty ok. 500 mln złotych. PGP złożyła ofertę niższą o ponad 84 mln zł od Poczty Polskiej.

7.000 placówek pocztowych

Poczta Polska zarzuciła PGP, że nie dysponuje siecią ponad 7.000 placówek pocztowych, co było jednym z kryteriów przetargu. Fakt, że Klienci do dziś nie dowiedzieli się, w jaki sposób będą mogli korzystać z usług pocztowych, realizowanych na rzecz wymiaru sprawiedliwości, w oparciu o ofertę PGP jest wysoce niepokojący. Żadna firma pocztowa nie posiadająca odpowiedniej liczby placówek nie jest w stanie zrealizować tego zlecenia bez negatywnego wpływu na działanie wymiaru sprawiedliwości i poczucia bezpieczeństwa milionów obywateli - możemy przeczytać w komunikacie Poczty Polskiej po oddaleniu ich odwołania.

Poczta Polska święta nie jest, ale w sprawie pism sądowych, to chyba ma rację. Skutki doręczenia lub nie (podwójne awizo), są w procedurze sądowej bardzo istotne. Na stronie PGP, wpisując kod pocztowy można sprawdzić czy dana gmina (miasto, dzielnica) jest obecnie obsługiwana przez PGP. Na pierwszy rzut wbijam gminę Puszcza Mariańska. Wynik: NIE dla wszystkich miejscowości. Szukam dalej. Żyrardów - miasto i pobliski Korytów: TAK, pozostałe miejscowości: NIE. W innych gminach jest podobnie - miasta są obsługiwane, wsie i małe miejscowości generalnie nie.

Pytania bez odpowiedzi

Rzecznika prasowego PGP Marcina Kaletę zapytałem między innymi:

- w piśmie z dnia 14 listopada br. PGP SA zapewnia, że w każdej gminie będzie jedna stała placówka pocztowa. Jak w tak krótkim czasie (15 dni do końca roku) możliwe jest otwarcie tysięcy placówek

pocztowych?

- jak takie placówki będą wyglądać? Czy będą samodzielnymi punktami, czy może np. przy sklepie mięsnym lub w miejscowym kiosku?

- kto będzie codziennie jeździł po gminach, by rozwozić listy z sądów?

- czy listonosze będą mieć umowy o pracę, czy może umowy-zlecenia? Jaka będzie ich odpowiedzialność za niesolidne dostarczenie listu lub awiza?

Rzecznik poinformował mnie, że zadane pytania do łatwych nie należą i potrwa kilka dni, zanim otrzymam odpowiedź. Pytania zadałem w poniedziałek. Czekam cierpliwie na wyjaśnienia.

SÄ…dy nic nie wiedzÄ…

Dzwonimy do kilku sądów w kraju z zapytaniem, jak za kilkanaście dni będzie wyglądać wysyłanie pism w związku z wyborem nowego operatora pocztowego. Wszędzie uzyskujemy jednakową odpowiedź, że nic nie jest im wiadomym, aby Poczta Polska nie miała dalej roznosić ich korespondencji. W żyrardowskim sądzie sympatyczna pani z obsługi klienta tak zdziwiła się pytaniem, że sprawę poszła wyjaśnić z osobą zajmującą się wysyłaniem korespondencji. Po kilku minutach zostajemy poinformowani, że pytanie jest bez sensu, bo najbardziej kompetentna osoba w tej sprawie w sądzie powiedziała, że będzie tak, jak do tej pory.

No, to za niedÅ‚ugo ta pani bardzo siÄ™ zdziwi. BojÄ™ siÄ™, że jeszcze bardziej zdziwiÄ… siÄ™ niektórzy rodacy. Nie chcÄ™ być zÅ‚ym prorokiem, ale cienko widzÄ™ dostarczanie korespondencji sÄ…dowej w maÅ‚ych miejscowoÅ›ciach (wiÄ™kszość powierzchni kraju). Obym siÄ™ myliÅ‚. Może rzecznik prasowy PGP trochÄ™ mnie uspokoi?

 

Jan Wels

 

Komunikat do pobrania