MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  19 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

iwona-michalak-komornikTo jest bardzo zagadkowa historia. Kilka dni temu otrzymaliśmy na redakcyjnego maila takie żądanie:

Zwracam się o natychmiastowe usunięcie artykułu " Komornik Iwona Michalak nabija się z dłużniczki? "Każdy przeciętny dorosły obywatel..."

Informacje w nim zawarte nie są prawdziwe i godzą w mój wizerunek jako funkcjonariusza publicznego.

Oczekuję na realizację mojej prośby do dnia 12.10.2015r.

Z poważaniem

Iwona Michalak

--

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Grodzisku Mazowieckim Iwona Michalak Kancelaria Komornicza w Błoniu -- Rynek 18, 05-870 BŁONIE -- tel. 22 243 42 63 faks. 22 725 18 09 -- www.komornikmichalak.pl/


Żądanie wydało nam się zupełnie irracjonalne, pozbawione w dodatku podstaw prawych. Nie ma bowiem czegoś takiego w prawie prasowym, jak usunięcie artykułu.

Autorowi maila chodziło zapewne o artykuł: KOMORNIK IWONA MICHALAK NABIJA SIĘ Z DŁUŻNICZKI? "KAŻDY PRZECIĘTNY DOROSŁY OBYWATEL..."

 

Redaktor naczelny poprosił mailem zwrotnym o wyjaśnienia:

Proszę o podanie jakie "treści podane w artykule nie są prawdziwe". Zgodnie w prawem prasowym przysługuje Pani prawo do sprostowania. W Pani mailu brak jakichkolwiek konkretów.

Odpowiedź przyszła prawie błyskawicznie:

Nic nie będę prostować na łamach Państwa gazety i nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję mailową. Ponawiam prośbę o usunięcie artykułu i oczekuję na reakcję z Państwa strony lub jej brak.

Redaktor naczelny odpisał:

Pani działanie nie ma oparcia w prawie - usunięcie artykułu bez podania jakiejkolwiek dającej się zweryfikować przyczyny. Może być potraktowane jako działanie tłumiące krytykę prasową:

Prawo prasowe

Art. 43. Kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza do opublikowania lub zaniechania opublikowania materiału prasowego albo do podjęcia lub zaniechania interwencji prasowej

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 44. 1. Kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności .

2. Tej samej karze podlega, kto nadużywając swego stanowiska lub funkcji działa na szkodę innej osoby z powodu krytyki prasowej, opublikowanej w społecznie uzasadnionym interesie.

Jednocześnie przypominam, o czym napisane jest w Prawie prasowym odnośnie sprostowań:

Art. 31a. 1. Na wniosek zainteresowanej osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niebędącej osobą prawną, redaktor naczelny właściwego dziennika lub czasopisma jest obowiązany opublikować bezpłatnie rzeczowe i odnoszące się do faktów sprostowanie nieścisłej lub nieprawdziwej wiadomości zawartej w materiale prasowym.

Dziwny adres mailowy

I sprawę uważalibyśmy za zamkniętą, gdyby nie dociekliwość informatyka. Sprawdził bowiem adres mailowy, z jakiego wysłano żądanie: grodzisk.michalak@komornikid.pl.

Na stronie internetowej komornika jest podany adres mailowy: grodzisk.michalak@komornik.pl. Komornicy mają adresy kończące się na „komornik.pl”, a nie na „komornikid.pl”. Strona komornikid.pl - jest w budowie. Ktoś więc chyba zadał sobie trud wykupienia strony, by do nas napisać maila z prawie podobną końcówką do adresu komornik.pl. Czemu?

Pozostałe dane kancelarii komorniczej podane w otrzymanych mailach są prawdziwe, łącznie z przejściem na stronę komornika.

Zadaliśmy komornik Iwonie Michalak następujące pytania (na właściwego maila: grodzisk.michalak@komornik.pl):

Czy Pani jest autorką tego maila wysłanego z adresu: grodzisk.michalak@komornikid.pl?

I tego maila jest Pani autorką, czy ktoś podszył się pod Panią?

Dołączyliśmy też otrzymane maile. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy, dlatego dzisiaj zadzwoniliśmy do biura komornika. Rozmowa tak mniej więcej wyglądała:

- Dzień dobry. Czy jest komornik Iwona Michalak? Dzwonię z redakcji, wczoraj wysłaliśmy dwa maile z zapytaniami prasowymi.

- Nie ma komornika, jest na czynnościach. Tylko komornik ma dostęp do maila.

- A czy dzisiaj komornik była w biurze?

- Tak, rano.

- To zapewne odczytała maile. Kiedy uzyskamy odpowiedź?

- Nie wiem. Co mogę dla pana zrobić?

- Zadzwonić do pani komornik na komórkę i zapytać, czy to ona jest autorką tych maili czy nie. I kiedy nam odpowie oficjalnie?

- Pan blokuje linię, inni czekają.

I pani się rozłączyła.

No cóż, czekamy wciąż na wyjaśnienia. I, czy sprawa nie wydaje się zagadkowa?\

cdn.

 

Redakcja

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY