Prawie codziennie otrzymujemy od czytelników pisma, których nadawcami są firmy windykacyjne. Niektóre z tych pism mają zaskakującą treść, która sporo mówi o ich autorach. Dzisiaj trzy przykłady.

Kancelaria prawna Corpus Iuris z Warszawy przesłała do czytelnika maila tak się rozpoczynającego: Nie daj się wykluczyć ze społeczeństwa z powodu zadłużeń, skontaktuj się z kancelarią.

W dalszej części kancelaria wskazała jak się nie dać wykluczyć ze społeczeństwa: spłacając dług. Problem jednak w tym, że czytelnik nie uznaje roszczenia i czeka na zapowiedziany proces. A procesu nie widać. Trochę się mu dziwię. Bo nawet jak wygra proces, bo dług jest np. przedawniony, to nic dobrego może to jednak dla niego nie oznaczać. Dość dokładnie przedstawiła to firma windykacyjna GetBack w rozsyłanych wyjaśnieniach "pojęć związanych z windykacją": Dług może ulec przedawnieniu, ale nie oznacza to, że przestał istnieć - nadal powinniśmy go spłacić.

A jak oporny dłużnik nadal nie będzie chciał zapłacić, to firma informuje, że choć roszczenie przedawnione, to wierzyciel może wpisać zadłużoną osobę do Biura Informacji Gospodarczej. No i klops.

Ale GetBack wyciąga pomocną dłoń do dłużników. Przekazuje "szczęśliwcom" taką dobrą wieść: Znalazła się Pani/Pan w gronie szczęśliwców, którym GetBack SA przekazuje prezent w postaci płyty z nastrojową muzyką Jacka Borkowskiego oraz daje możliwość rozłożenia zadłużenia na dogodne, realne do spłacenia raty.

W kopercie, a jakże, dołączona jest płyta Borkowskiego z takim przesłaniem od aktora: "Zachęcam Was do podejmowania nawet trudnych rozmów. Z GetBack warto rozmawiać. Życzę powodzenia".

Zapewne adresaci nie mogą posiąść się ze szczęścia i Bogu dziękują, że taki aktor żyje i taka firma windykacyjna działa.

A przy okazji. O aktorze Borkowskim to już pisaliśmy:  AKTOR BORKOWSKI DO CZYTELNIKA: NIE CZEKAJ NA INNE ROZWIĄZANIE. NIE WARTO!

Po ukazaniu się wspomnianego artykułu, zadaliśmy aktorowi w dniu 4 maja pytania:

Czy rozważy Pan możliwość zmiany treści pisma, jakie otrzymują klienci GetBack z Pana przesłaniem? Aby w treści była informacja, iż w przypadku wierzytelności nie korzystających z powagi rzeczy osądzonej, wskazane jest, by wpierw wszystko dokładnie sprawdzić. Ażeby nieświadomie nie przerwać np. biegu przedawnienia się roszczenia, albo pochopnie nie uznać nienależnego długu. A Pana przesłanie dotyczy wierzytelności osądzonych?

Do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Może być, że Borkowski nie miał czasu, bo zajęty był np. nagrywaniem płyty

JS

cdn.