Kraków, dnia 28 lipca 2015
Komunikat prasowy Pro Futuris
W dniu wczorajszym na naszym faceblogu Pro Futuris pojawił się wpis sugerujący, że Prokuratura Generalna RP celowo nakazała jednostkom Policji i podległym Prokuraturom Rejonowym umarzanie bez rozpoznania zgłoszeń (por. załączony plik ze zrzutką FB).
W związku z tym pytamy pana Prokuratora Seremeta: czy takie działaia są rzeczywiście zorganizowane i narzucone przez PG? Czy działa Pan lub podległy Panu prokurator lub grupa prokuratorów z własnej inicjatywy, czy z czyjegoś polecenia? Jeśli z polecenia, to z czyjego?
Jak wiadomo grupa około 900 osób, które podpisały umowy na tzw. „kredyty” „we frankach” zgłosiła na przełomie stycznia i lutego b.r. do Prokuratury Generalnej, że podejrzewają iż zarządy banków, które im tych kredytów udzielały popełniły przestępstwo z art. 286 par.1 KK. (por. http://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/850665,900-zawiadomien-wyslali-frankowi-kredytobiorcy-prokuratura-analizuje-dokumenty.html). Prokuratura Generalna, zamiast skupić wszystkie zgłoszenia w jednej prokuraturze apelacyjnej w Warszawie, gdzie znajdują się siedziby zarządów większości banków, nakazała rozesłanie ich do nieprzygotowanych finansowo i merytorycznie w tym zakresie prokuratur rejonowych. Następnie wiele z poszkodowanych zostało wezwanych na przesłuchania, by potem dowiedzieć się, że śledztwo zostało umorzone, przy czym nie został przesłuchany żaden pracownik banku. W związku z powyższym wielu „frankowiczów” złożyło odwołania do sądów – na razie bez rezultatu. W dniu 12 czerwca Stowarzyszenie Pro Futuris złożyło do Prokuratury Generalnej wniosek o skupienie wszystkich postępowań w jednej prokuraturze. Ponadto 12 czerwca złożyliśmy zawiadomienie o Podejrzeniu popełnienia przestępstwa
m.in. niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych (por. załączona kopia zgłoszenia wysłanego uprzednio mailem 11.6.2015). Do dnia dzisiejszego PG nic w tej sprawie nie zrobiła – Stowarzyszenie otrzymało jedynie enigmatyczne pismo, kopię informującą o tym, że zgłoszenie zostało przekazane do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie – bez podania sygnatury, nazwiska prokuratora, ani informacji co do dalszych kroków w tym postępowaniu.
Nasze podejrzenia w zakresie odpowiedzialności banków potwierdzają podobne dochodzenia w innych krajach – we Francji, gdzie prokuratura ogłosiła otwarcie postępowania wobec banku BNP Paribas - http://www.fxloans.org/ft-bnp-division-faces-swiss-franc-loan-probe/ - w kierunku podobnego zgłoszenia. BNP Paribas udzielała tych kredytów również w Polsce – por. https://www.bgzbnpparibas.pl/news/komunikaty-16848.htm Również klienci tego banku złożyli do PG zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – z wyżej opisanym skutkiem,
O tym, że cała akcja sprzedaży w Polsce, ale także w kilkunastu innych krajach (por. informacje na stronie European Legal Committee for Consumer Rights, która zrzesza na poziomie europejskim organizacje walczące z toksycznymi produktami kredytowymi - http://www.fxloans.org/ ) mówili wielokrotnie ekonomiści i prawnicy (por. min. Wypowiedzi pana profesora Modzelewskiego, ostatni wykład pana profesora Andrzejewskiego - https://www.youtube.com/watch?v=HD6K8RDd07Y oraz znakomite analizy prawne pana mec. Korpalskiego - http://law24pl.blogspot.com/ ).
W Polsce oficjalnie co najmniej dwie osoby popełniły z powodu toksycznych kredytów „we frankach” samobójstwo (nieoficjalnie mówi się o kilkunastu ofiarach, nie licząc niezliczonych tragedii rodzinnych).
Rząd i opozycja próbują stworzyć prawne podstawy rekompensat strat dla poszkodowanych przez banki klientów.
Stowarzyszenie Pro Futuris (www.profuturis.eu ) zrzesza osoby poszkodowane przez banki. Wśród naszych postulatów jest m.in. usunięcie z wszystkich umów kredytowych zapisów, które powodują, że koszty kredytów w Polsce są nieoszacowane – klient podpisując umowę nie wie ile faktycznie zapłaci za określoną sumę pożyczki, co według nas jest sprzeczne z podstawowymi prawami rynkowymi – klient powinien wiedzieć ile docelowo będzie go kosztowało postawienie do dyspozycji określonej sumy pieniędzy (por. http://independenttrader.pl/276,kredyt_pod_nieruchomosc_w_czasie_hiperinflacji.html ). Postulujemy usunięcie wszelkich klauzul abuzywnych, WIBORu ustalanego przez 11 banków w Warszawie, podatnego na manipulację (por. historia manipulacji „siostrzanym” LIBORem – por. m.in. http://wyborcza.biz/Gieldy/1,122116,13357293,Afera_LIBOR__Ponad_600_mln_dol__kary_dla_banku_RBS.html
Bieżące informacje dotyczące „afery frankowej” na naszej stronie www.profuturis.eu oraz na faceblogu Pro Futuris.
Tomasz Sadlik
Prezes Stowarzyszenia Pro Futuris
tel 533 377 522 oraz 502 94 67 01