Wyjaśnienia Dyrektora Zespołu Rzecznika Prasowego Małgorzaty Kałużyńskiej-Jasak z Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych
Szanowny Panie Redaktorze,
odpowiadając na Pana pytanie uprzejmie informuję, że ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych nie zabrania udostępniania danych osobowych, która jest jedną z form ich przetwarzania, wymaga jedynie spełnienia określonych w niej warunków, by takie działanie było legalne. Zatem sam fakt udostępnienia danych osobowych nie przesądza o naruszeniu przepisów ustawy, o ile odbywa się np. na podstawie szczególnych przepisów prawa. Nie można więc czynić zarzutu działania niezgodnego z prawem podmiotowi, który realizując swoje uprawnienia lub spełniając obowiązki wynikające z przepisów szczególnych, przetwarza dane osobowe.
Z uwagi na to, że w sygnalizowanej sprawie toczy się postępowanie sądowe to zastosowanie mają przede wszystkim przepisy procedury sądowej, czyli ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego. Zwracam uwagę, że przewidują one dla pozwanego możliwość złożenia odpowiedzi na otrzymany pozew (art. 207). Zgodnie natomiast z art. 207 § 6 tej ustawy, sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Wskazać także można, że strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej (art. 217).
Dlatego, jeśli bank, jako pozwany przekazuje określone informacje (stanowiące dane osobowe, np. dane osobowe klientów) w odpowiedzi na pozew sądowy, to ich wykorzystanie, jako dowodów, ocenia sąd na rozprawie.
Odnosząc się zaś do tajemnicy bankowej informuję, że co prawda przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (art. 104 ust. 1) zobowiązują banki, osoby w nich zatrudnione oraz osoby, za których pośrednictwem bank wykonuje czynności bankowe, do zachowania w tajemnicy wszystkich informacji dotyczących tych czynności (a więc także danych osobowych), jednak od tej zasady są wyjątki. Prawo bankowe w art. 105 ust. 1 wskazuje bowiem sytuacje, w których można udostępnić dane osobowe przetwarzane przez bank. Przykładowo do uzyskania informacji objętych tajemnicą bankową uprawnione są m.in.
– sąd lub prokurator w związku z toczącym się postępowaniem o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe:
– przeciwko osobie fizycznej będącej stroną umowy zawartej z bankiem, w zakresie informacji dotyczących tej osoby fizycznej,
– popełnione w związku z działaniem osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, w zakresie informacji dotyczących tej osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej.
– sąd w związku z prowadzonym postępowaniem spadkowym lub o podział majątku między małżonkami albo prowadzoną przeciwko osobie fizycznej będącej stroną umowy sprawą o alimenty lub o rentę o charakterze alimentacyjnym.
Dodatkowo informuję, że GIODO jako organ administracyjny nie może ingerować w tok jakiegokolwiek postępowania, co potwierdza orzecznictwo. Dla przykładu Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 2 marca 2001 r. (sygn. akt II SA401/00) wprost wskazał, że: „(...) Generalny Inspektor (...) nie jest organem kontrolującym ani nadzorującym prawidłowość stosowania prawa materialnego i prawa procesowego w sprawach należących do właściwości innych organów, służb czy sądów, których orzeczenia podlegają ocenom w toku instancji czy w inny sposób określony odpowiednimi procedurami”.
Pozdrawiam serdecznie,
Małgorzata Kałużyńska-Jasak
Dyrektor Zespołu Rzecznika Prasowego