7 października mija 10 lat od morderstwa Anny Politkowskiej, niezależnej dziennikarki rosyjskiej

Anna Politkowska była autorką licznych reportaży dotyczących wojny w Czeczenii. Wielokrotnie zwracała uwagę na łamanie praw człowieka w rejonie konfliktu i informowała opinię publiczną o mordowaniu cywili, zacieraniu śladów zbrodni i porwaniach, otwarcie oskarżając o to władze Federacji Rosyjskiej.

Dziennikarka opozycyjnej „Nowej Gaziety” krytykowała autorytarną politykę Władimira Putina i poświęciła jej książkę „Rosja Putina” wydaną w 2005 roku. Jej bezkompromisowość i zaangażowanie w ochronę praw człowieka było wielokrotnie doceniane w kraju i za granicą. W 2003 roku została uhonorowana nagrodą dziennikarską OBWE „za odważną i profesjonalną pracę, służącą popieraniu praw człowieka i wolności prasy”.

7 października 2006 r. znaleziono ją zastrzeloną w windzie jej domu w Moskwie. Przez wiele lat zbrodnia ta nie została do końca wyjaśniona i do tej pory w sprawie pozostaje wiele niewiadomych.

Choć bezpośredni sprawcy morderstwa – członkowie czeczeńskiej grupy przestępczej – zostali skazani na karę pozbawienia wolności, wciąż nie jest jasne, kto był mocodawcą morderstwa. Według jednej z hipotez zabójstwo Anny Politkowskiej, które zostało dokonane w dniu urodzin Władimira Putina, miało być swego rodzaju „prezentem” dla przywódcy. Inna teoria głosi, że śmierć dziennikarki, która bez skrupułów krytykowała rosyjskie władze w takim dniu miała zaszkodzić wizerunkowi Kremla i przedstawić obraz Rosji jako krwawego reżimu. Władimir Putin przekonuje do drugiej hipotezy, podkreślając że zabójstwo dziennikarki „uczyniło Rosji więcej szkody niż jej publikacje”.

W dziesiątą rocznicę zabójstwa Anny Politkowskiej w Paryżu odbędzie się spotkanie poświęcone dziennikarce organizowane przez międzynarodową organizację „Reporterzy Bez Granic”. W jego ramach przewidziano okrągły stół dotyczący swobody wypowiedzi we współczesnej Rosji, w którym weźmie udział prawniczka HFPC, Małgorzata Szuleka.

MS

Informacja prasowa: HFPC