MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  29 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Prawdę mówiąc, niemal na każdej stronie tej książki jest taka sensacja, że można się przewrócić z wrażenia. I dlatego trudno wybrać przykłady. Nowa książka „Gry tajnych służb” Doroty Kani, wytrawnej dziennikarki śledczej, to kolejna odsłona smutnych i przerażających zdarzeń ostatnich 26, a za chwilę 27 lat. Gwałtownych śmierci, którymi autorka jednoznacznie obarcza tajne służby, niewyjaśnionych tragicznych zgonów, w których śledztwom w kierunku morderstwa nieuchronnie a notorycznie przeszkadza zagubienie dowodów winy czy rozproszenie zeznań, nawet, jeżeli spoczywały one w biurach dowodów rzeczowych Komendy Głównej Policji. To także odsłaniany powoli przez dziennikarkę brzydzący schemat życiorysów głównych  podejrzanych o wykonawstwo lub zaplanowanie zbrodni – konfident  niemieckiego gestapo w czasie II wojny (dobrze, jeżeli oddelegowany tam przez PPR, a nie z woli i namiętności własnej), potem funkcjonariusz Informacji Wojskowej czy wprost NKWD i innych sowieckich służb wojskowych, następnie w UB, SB i WSW, wreszcie w WSI.

W książce autorka opisała odnalezione z benedyktyńskim często wysiłkiem dokumenty, i one stanowią około 80 proc. źródeł, z których korzystała, zakładając słusznie, że relacje i opowieści o wydarzeniach zawierają wiele oczywistych wad – ludzie zapominają, zlewają im się w pamięci osoby i zdarzenia, czasem też kłamią, nawet z tak prozaicznych przyczyn, jak niechęć, by nie wyjść na kogoś, kto ma kiepską pamięć, lub był mniej ważny niż twierdzi i nie znał bohaterów wydarzeń.

Autorka opisała w „Grach...” wiele najciekawszych a niewyjaśnionych do końca historii zbrodni III RP. Zabójstwo trzech księży u progu przemian, podczas obrad „okrągłego stołu” i w okresie wyborów czerwca 1989, czyli ks. Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca i Sylwestra Zycha. Do dziś niewyjaśnione; o okolicznościach śledztwa ws. śmierci ks. Niedzielaka sporo odsłonił Jan Olszewski w wywiadzie-rzece z Ewą Polak-Pałkiewicz „Prosto w oczy”.

 

Źródło: http://www.sdp.pl/felietony/11828,jak-sluzby-zabijaly-w-iii-rp,1443731620

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY