MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  26 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Przebieg z pozoru typowego wypadku samochodowego nie musi być tak oczywisty, na jaki wygląda. Potencjalny winowajca czasami okazuje się ofiarą. Oszuści wyspecjalizowali się w szukaniu okazji do spowodowania stłuczki lub wręcz mają przygotowany jej scenariusz. Cel - wyłudzenie jak najwyższego odszkodowania z OC upolowanego „sprawcy” wypadku. Czy przed takimi sytuacjami można się uchronić?

Na polskich drogach nie brakuje przypadków celowego powodowania kolizji ze z góry określonym celem. Jest nim wyłudzenie od towarzystwa ubezpieczeń jak największego odszkodowania za doznane straty. Schemat działania bywa w każdym przypadku podobny: oszuści wykorzystują okazję do stłuczki, powypadkowe auto trafia do zaprzyjaźnionego mechanika, który zniszczone części zastępuje nowymi, znacznie zawyżając ich ceny na wystawianym dla ubezpieczyciela rachunku. Efekt – niewinna osoba wrobiona w wypadek może nie tylko dostać mandat i punkty karne, ale też więcej zapłaci za kolejną polisę OC. Patrząc globalnie – za takie wyłudzenia płacą wszyscy kierowcy kupujący obowiązkowe ubezpieczenie.

 

Źródło i więcej: 

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wypadki-ktore-nie-sa-wypadkami-Jak-poluja-na-nas-drogowi-oszusci-7304586.html

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY