Tysiące rodzin w całej Polsce od 1 maja ma problem z rozpoczęciem lub dokończeniem budowy domów. Powodem jest ustawa o obrocie ziemią, która nie pozwala brać kredytów pod zastaw działki rolnej większych niż jej wartość. A ta jest zdecydowanie zbyt niska, by można było wykończyć dom, nie mówiąc o wybudowaniu go od podstaw
Agnieszka i Łukasz Bukowscy mają dwóch synów. Ich marzeniem był dom z dala od zgiełku miasta. Za oszczędności kupili działkę i zaczęli budowę. Na dokończenie domu chcieli wziąć kredyt. Niestety, mimo że mieli zdolność kredytową i obietnicę kredytu, pieniędzy nie dostali.
- 1 maja weszła w życie ustawa rolna i banki przestały udzielać kredytu, gdzie zabezpieczeniem jest nieruchomość położona na ziemi rolnej – mówi Łukasz Bukowski.
- Potrzebujemy pomocy banku, który nie chce nam dać kredytu większego niż wartość działki, a żeby się wybudować, potrzebujemy tych pieniędzy więcej – tłumaczy Agnieszka Bukowska.
Tomasz Aksman też ma niewielką działkę rolną, przepisała mu ją babcia. Budowa jego domu stanęła w miejscu. Kredytu nie dostał, bo bank odmówił mu kredytowania inwestycji na ziemi rolnej.
Źródło i więcej:
http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1511527