Z początkiem lutego mija dokładnie rok od wprowadzenia w Polsce podatku bankowego. Kto go zapłacił? Nie, nie tylko banki, jak zapewniał rząd

Podatek został wprowadzony w najostrzejszej formule: jako "kara” dla banków za udzielanie kredytów (bo do tego sprowadza się uwzględnianie bankowych aktywów jako podstawy do opodatkowania).

Podatek bankowy - zastrzyk dla budżetu

Pierwotnie rząd planował, że nowa danina przyniesie budżetowi państwa 5 mld zł, zaś wysocy oficjele związani z partią rządzącą zapewniali, że potrafią zapobiec przerzuceniu podatku na klientów banków.

Paweł Szałamacha, który zarządzał Ministerstwem Finansów w pierwszych miesiącach władzy PiS, obiecywał, że gdy państwowy PKO BP – w ramach patriotycznej postawy – utrzyma dotychczasowe warunki depozytów i kredytów, wywrze tym samym presję na inne banki, aby też powstrzymały się przed zdzieraniem skóry z klientów. Dziś wiemy, że państwowy PKO BP nie powstrzymał się przed przerzuceniem kosztów podatku bankowego na swoich deponentów. Inne banki też.

Źródło i więcej:

http://wyborcza.biz/biznes/7,147582,21320148,jak-banki-przerzucily-podatek-bankowy-na-klientow-w-2016.html