Pomysł powołania Centralnej Bazy Rachunków stanowi nie tylko kosztowne zwiększanie biurokracji, lecz także niebezpieczne narzędzie w rękach władzy

 

Pozornie motywy powołania nowej instytucji wydają się szczytne. Ministerstwo Finansów, które jest inicjatorem stworzenia bazy, przekonuje, iż ma ona pomóc w ściganiu przestępców gospodarczych. Obecnie organy publiczne odpowiedzialne za kontrolę finansów muszą występować do siebie nawzajem z formalnymi wnioskami o udostępnienie danych.

Wymaga to nie tylko czasu oraz żmudnej pracy, lecz także znacznych nakładów finansowych, gdyż dostęp do niektórych danych jest płatny. Naturalnym wnioskiem wydawałoby się więc stwierdzenie, że zgromadzenie wszystkich danych dotyczących kont bankowych, przelewów, rachunków czy też umów pozwoliłoby na spore oszczędności.

 

 

 

Źródło i więcej:

http://gf24.pl/wydarzenia/kraj/item/505-konta-bez-tajemnic