HFPC przesłała do Prezesa UOKiK pismo z wnioskiem o zwrócenie uwagi na problem wykluczającego traktowania osób zagrożonych ubóstwem lub znajdujących się w kryzysie bezdomności przez pracowników lokali gastronomicznych i usługowych. Fundacja poprosiła o sprawdzenie, czy przypadki odmowy obsługiwania takich osób nie stanowią praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów

 

Wyproszeni z lokalu

Fundacja w swoim liście wskazała dwie przykładowe sytuacje opisane w mediach. Jedną z nich jest niewpuszczenie do pewnej restauracji fast-food osoby ubogiej, która chciała zjeść ciepły posiłek zakupiony jej przez pewną rodzinę. Zgodnie z relacjami świadków zdarzenia osoba ta nie znajdowała się pod wpływem alkoholu i swoim zachowaniem nie zagrażała innym osobom.

Druga sytuacja dotyczyła wyproszenia ze stacji benzynowej osoby, która spożywała tam posiłki i napoje zakupione przez klientów. Obecność tej osoby nie przeszkadzała pracownikom stacji do czasu, aż jeden z klientów poskarżył się w ankiecie na obecność osoby bezdomnej. W ocenie HFPC w wyżej wymienionych przypadkach mogło dojść do dyskryminacji ze względu na status społeczno-ekonomiczny przez pracowników obu firm.

 

Wytyczne ONZ

W wystąpieniu do Prezesa UOKiK Fundacja przywołała wytyczne ONZ w sprawie skrajnego ubóstwa i praw człowieka, w których wskazano, że: „bieda pozostaje palącym problemem dotyczącym praw człowieka. Jest ona zarówno przyczyną, jak i konsekwencją naruszania tych praw, a także okolicznością prowadzącą do innych naruszeń.

Skrajne ubóstwo staje się nie tylko przesłanką spotęgowanego łamania praw osobistych, politycznych, ekonomicznych, socjalnych i kulturalnych; z doświadczeń osób żyjących w biedzie wynika na ogół, że osobom tym odmawia się godności i równości”. Ponadto z wytycznych wynika obowiązek państw do przeciwdziałania praktykom, które doprowadzają do dyskryminacji i stygmatyzacji osób zagrożonych ubóstwem.

 

Odmowa dostępu do usług nie może być podyktowana stereotypami

„Wykluczenie osób ubogich z dostępu do usług może powodować ich dyskryminację i być uwarunkowane stereotypami” – wskazuje Jarosław Jagura, prawnik HFPC. „Jeżeli odmowa obsłużenia nie wynika z tego, że np. osoba może się niewłaściwe zachowywać, przeszkadzać innym, stwarzać zagrożenie albo być pod wpływem alkoholu, to nie ma obiektywnych przesłanek uzasadniających odmowę skorzystania z usług. Takie praktyki mogą też pogłębiać obawy osób zagrożonych ubóstwem przed kontaktowaniem się ze światem zewnętrznym, co tym bardziej może potęgować wykluczenie społeczne tej grupy osób” – podkreśla Jarosław Jagura.

 

Skala problemu

„Nie wszystkie takie przypadki mogą przenikać do przekazów medialnych, a skala problemu może dotyczyć większej grupy osób. W 2016 r. niemal 13% populacji Polski żyło poniżej granicy ubóstwa ustawowego” – wskazuje Adam Klepczyński, prawnik HFPC. „Oznacza to, że ten problem może dotykać znacznej części społeczeństwa” – dodaje Adam Klepczyński.

 

 

 

HFPC