Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęła skarga na ograniczenie uprawnień procesowych uczestników postępowań przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie
Swym zarządzeniem z 16 października 2020 r. prezes WSA wdrożył działania profilaktyczne dla przeciwdziałania zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Chodzi o ograniczenie dostępu do akt w siedzibie WSA oraz niemożność osobistego składnia pism procesowych. Wstrzymano też przyjmowanie interesantów w czytelni akt, a pracę biura podawczego ograniczono do przyjmowania korespondencji za pośrednictwem operatorów pocztowych.
Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi gwarantuje stronom dostęp do akt sprawy. Przyznaje im prawo do przeglądania akt sprawy oraz otrzymywania odpisów, kopii lub wyciągów z tych akt.
Zapewnienie stronom dostępu do akt sprawy jest elementem zasady jawności postępowania. Ma to szczególne znacznie przy rozpoznawaniu sprawy na posiedzeniu niejawnym – a to obecnie jest standardem działalności sądów administracyjnych.
Tymczasem prawo dostępu strony do akt sprawy wynika z przysługującemu każdemu konstytucyjnemu prawu dostępu do dotyczących go urzędowych dokumentów (art. 51 ust. 3 Konstytucji). Wszelkie ograniczenia tego prawa mogą być wprowadzane jedynie ustawową. Tymczasem w WSA możliwość osobistego zapoznania się z aktami w siedzibie sądu wyłączono zarządzeniem prezesa.
Procedura sądowo-administracyjna dopuszcza składanie pisma procesowego przez elektroniczną skrzynkę podawczą sądu administracyjnego oraz nadanie go w placówce operatora pocztowego.
Dla niewielkiego odsetka obywateli, którzy nie mają dostępu do internetu i żyją w niedostatku (przez co nie stać ich na opłaty pocztowe), jedyną możliwością pozostaje złożenie pisma w biurze podawczym sądu.
W sytuacji, gdy pracę biura podawczego sądu ograniczono na podstawie zarządzenia prezesa sądu i wyłączono możliwość osobistego składania pism procesowych, niektóre osoby mogą zatem zostać de facto pozbawione prawa do sądu. Nie będą mogły wnieść skutecznie odwołania od orzeczenia sądu czy też wniosku o przyznanie prawa pomocy.
Zastępca RPO Maciej Taborowski zwrócił się do prezesa WSA Wojciecha Mazura o rozważenie stosownej zmiany zarządzenia - tak, aby nie ograniczało ono uprawnień procesowych stron, których źródłem są normy konstytucyjne.
Ważne
Polecamy
100 mln odszkodowania od Ministerstwa Zdrowia. Pilotujemy precedensowe roszczenie
RPO