MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  wtorek 19 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

W związku kolejną publikacją „Gazety Wyborczej” pt. „Roman Giertych bierze odwet. Chce uderzyć po kieszeni szefa poznańskiej prokuratury” nagłaśniającą strategię obrony Romana G. podejrzanego o przywłaszczenie olbrzymich sum ze spółki giełdowej Polnord, prokuratura przypomina, że zasada domniemania niewinności nie wyklucza informowania o biegu postępowań przygotowawczych

 

W przypadku Romana G. prokuratura na podstawie art. 12 Ustawy prawo o prokuraturze poinformowała opinię publiczną o toczącym się przeciwko niemu i innym osobom postępowaniu, w którym jest on podejrzany o przywłaszczenie mienia wielkiej wartości w kwocie ponad 72 mln zł z czego uczynił sobie stałe źródło dochodu oraz wyrządzenie giełdowej spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach.

 

Twierdzenia Romana G., że prowadzący konferencję prasową Prokurator Regionalny w Poznaniu Jacek Motawski przesądził jego winę udzielając podstawowych informacji o biegu postępowania przygotowawczego są niedorzeczne. Dla każdej osoby posiadającej choćby minimalną wiedzę o obowiązującym prawie jest oczywiste, że orzeczenie o winie jest wyłączną kompetencją sądu. Skierowany przez Romana G. przeciwko Jackowi Motawskiemu jako osobie fizycznej pozew za rzekome naruszenie dobrego imienia stanowi kuriozum w praktyce wymiaru sprawiedliwości.

 

Nie ma on podstaw prawnych i jest próbą wywarcia nacisku na prokuratora i usiłowaniem wprowadzenia w błąd opinii publicznej. Autor pozwu doskonale wie, że prokurator działający w ramach obowiązków służbowych jest zwolniony z odpowiedzialności cywilnoprawnej, co wynika wprost z art. 12 par 4 Ustawy prawo o prokuraturze. Podkreślić należy, iż wszystkie działania prokuratury w tej sprawie są legalne i wynikają ze zgromadzonych dowodów. Postępowanie dowodowe pozostaje w toku, a sprawa ma charakter rozwojowy.

 

Dziennikarze relacjonujący działania Romana G. powinni zdawać sobie sprawę, że interpretacja zasady domniemania niewinności, którą usiłuje narzucić Roman G. skutecznie wyeliminowałaby dziennikarstwo śledcze jako demaskujące przestępcze działania różnych osób nie tylko przed wyrokami sądów, ale nawet przed wszczęciem postępowań przygotowawczych.

 

 

 

Prokuratura Krajowa

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY