MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  czwartek 28 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Nadal nie ma jednolitego, kompleksowego i spójnego aktu prawnego dotyczącego wyłącznie przedsiębiorców, który uwzględniałby specyficzne potrzeby każdej branży podczas epidemii. Kolejnym nowelizacjom tarczy antykryzysowej brak przejrzystości - zmieniają zaś one akty prawne, które nie wiążą się z sytuacją przedsiębiorców. A w nowej rzeczywistości gospodarczej mają oni prawo oczekiwać od władzy uchwalania prawa ze znacznym wyprzedzeniem i z uwzględnieniem konsultacji społecznych. Ponadto część środków przeznaczonych na utrzymanie przedsiębiorstw w czasie epidemii trafiła do wierzycieli

 

To niektóre argumenty RPO Adam Bodnara, który pyta wicepremier, ministrę rozwoju Jadwigę Emilewicz o stworzenie ram prawnych funkcjonowania przedsiębiorców w najbliższych miesiącach. Przekazuje też dodatkowe oceny i wnioski w celu zapewnienia skutecznej ochrony praw i wolności przedsiębiorców w związku z epidemią.

 

"Przedsiębiorcy mają poczucie opuszczenia przez państwo"

Skargi przedsiębiorców różnych branż wskazują na poczucie opuszczenia przez państwo, które miało być przyjazne wszystkim obywatelom – pisał RPO do MR. Tymczasem wciąż nie ma „specustawy” dotyczącej wyłącznie sytuacji przedsiębiorców w czasie epidemi i po niej. Brakuje też partnerskich konsultacji, o czym świadczą protesty przedsiębiorców. A tarcza antykryzysowa nie określa choć przybliżonych okresów "odmrażania” kolejnych branż.

Dlatego Adam Bodnar wezwał wtedy do podjęcia konkretnych działań na rzecz przedsiębiorców. Przedstawił propozycje skutecznej ochrony praw i wolności przedsiębiorców w związku z epidemią.

W odpowiedzi na to wystąpienie nie wskazano jednak, jak państwo zamierza długofalowo wspomagać przedsiębiorców w dobie kryzysu oraz w pewnym okresie po jego ustaniu. Nie było też odniesienia do postulatu stworzenia jednolitego aktu prawnego dedykowanego wyłącznie przedsiębiorcom, uwzględniającego potrzeby każdej branży gospodarki podczas epidemii.

 

Kolejne uwagi RPO

Obserwacja działań legislacyjnych parlamentu prowadzi do wniosku, że wciąż brak jest jednolitej koncepcji pomocowej dla przedsiębiorców. 19 czerwca 2020 r. Sejm uchwalił kolejną odsłonę tarczy antykryzysowej. Należy wobec niej powtórzyć te same zarzuty, w tym przede wszystkim brak przejrzystości oraz dokonywanie zmian w innych aktach prawnych, które nie mają żadnego związku z sytuacją przedsiębiorców.

 

Kolejne nowelizacje tarczy - mimo że niektóre faktycznie mogą wynikać z nagłej sytuacji gospodarczej - raczej wskazują na brak właściwego rozeznania i wcześniejszych, przed epidemicznych działań władzy co do sytuacji prawnej i faktycznej wielu branż.

 

Jako przykład RPO podaje wyłączenie spod zajęcia oraz egzekucji sądowej i administracyjnej różnych form dofinansowań i pożyczek z powiatowego urzędu pracy dopiero w tarczy antykryzysowej 4.0 - gdy taką ochronę przed egzekucją przewidziano znacznie wcześniej (niemal w połowie kwietnia 2020 r.) wobec wsparcia finansowego udzielonego przedsiębiorcom przez Polski Fundusz Rozwoju S.A.

 

Ponadto RPO wskazuje na problemy przedsiębiorców związane z brakiem ochrony przed egzekucją środków otrzymanych z tytułu różnego rodzaju pomocy w ramach tarczy. Niestety, część środków przeznaczonych na utrzymanie przedsiębiorstw została przekazana wierzycielom. Rzecznik nie neguje prawa wierzycieli do zaspokojenia roszczeń, lecz wskutek zaniechania władz doszło do sytuacji, w której pakiet ochronny - wbrew szczytnym założeniom - nie został należycie wykorzystany na pokrycie i dofinansowanie kosztów działalności gospodarczej.

 

Brak przejrzystych i jasnych regulacji prawnych, a także ich częste zmiany, powoduje zaś, że przedsiębiorcy wielokrotnie są zmuszeni do kontaktu z urzędnikami, a przez to dłużej czekają na wsparcie.

 

Takie sytuacje występowały przede wszystkim przy udzielaniu przez powiatowe urzędy pracy pożyczek mikroprzedsiębiorcom. Oznacza to, że nie tylko przedsiębiorcy mają problem z określeniem swej sytuacji prawnej - także urzędnicy nie są w stanie dokonać wykładni obowiązującego prawa. Znajduje to potwierdzenie w licznych interwencjach i wnioskach o wydanie objaśnień prawnych w związku z pakietem antykryzysowym, kierowanych przez Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców do ministrów.

 

Adam Bodnar prosi ministrę Jadwigę Emilewicz o wskazanie, jakie działania systemowe w związku z Covid-19 resort podejmuje na rzecz przedsiębiorców oraz jakie prace analityczne lub zaawansowany proces legislacyjny trwa w chwili obecnej – których celem byłoby stworzenie ram prawnych funkcjonowania przedsiębiorców w najbliższych miesiącach.

 

 

 

RPO

 

 

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY