Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji mogą utrudnić lub uniemożliwić prowadzenie działalności gospodarczej w strefach ochronnych - ostrzega Konfederacja Lewiatan, oceniając ustawę związaną z uproszczeniem realizacji inwestycji służących bezpieczeństwu i obronności państwa

 

Możliwość ustanawiania obszaru zastrzeżonego i strefy ochronnej wokół niego, dokonywanego na podstawie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w sposób znaczący może wpłynąć na prawa i obowiązki obywateli, których aktywność życiowa będzie się koncentrowała w strefach ochronnych.

Takie zmiany są przewidziane w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z uproszczeniem realizacji inwestycji służących bezpieczeństwu i obronności państwa. Na podstawie tej ustawy ministrowie resortów „siłowych" będą mogli, w drodze rozporządzenia ustanowić strefę ochronną, w której będzie obowiązywało szereg ograniczeń w zakresie podstawowych praw i wolności. Takich rozporządzeń może być wydanych wiele, a żadne z nich nie będzie zawierało uzasadnienia, co w sposób oczywisty jest sprzeczne z art. 2 Konstytucji.

 

W strefie ochronnej można ustanowić ograniczenia w dopuszczalnym lub faktycznym sposobie zagospodarowania terenu, w tym dotyczące jego przeznaczenia oraz wykonania robót budowlanych. Ponadto można ustanowić ograniczenia w zakresie przebywania osób lub swobody poruszania się.

 

- Takie unormowania, oprócz ograniczeń podstawowych praw człowieka, mogą doprowadzić do uniemożliwienia prowadzenia działalności gospodarczej, co przy całkowitej dowolności w ustanawianiu strefy ochronnej wydaje się być niedopuszczalne, w szczególności, że podmioty zainteresowane nigdy nie poznają uzasadnienia takiego postępowania władzy wykonawczej. Również tryb dochodzenia odszkodowań za takie ograniczenia jest niejasny i nieprecyzyjny.

 

Dodatkowo, organy władzy wykonawczej będą mogły dowolnie wyłączać konsultacje projektów rozporządzeń, powołując się na klauzulę obronności i bezpieczeństwa, chcąc uprościć sobie proces legislacyjny - mówi Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan.

 

 

 

Konfederacja Lewiatan