MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  czwartek 28 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

- Proszę o pomoc. Mój ojciec zgotował rodzinie piekło na ziemi. Zabił mamę, a mnie, gdy jej broniłam uszkodził rdzeń kręgowy. Dziś on leży w szpitalu przy areszcie śledczym. Ma co jeść, ma leki i zapewnioną opiekę lekarską. Ja nie mam nic – napisała do RPO dwudziestoletnia pani Wioleta

 

W domu pani Wiolety często dochodziło do przemocy domowej. - Mama była bita, odkąd tylko pamiętam. Już jako pięciolatka potrafiłam robić opatrunki, wiedziałam, jak wezwać policję czy pogotowie. Ojciec bił też mnie i rodzeństwo. Wielokrotnie zasłaniałam mamę własnym ciałem, bo ja dostawałam lżej - młoda kobieta mówiła w jednym z wywiadów.

 

W lipcu 2015 roku jej ojciec zaatakował matkę nożem. Pani Wioleta chciała jej pomóc, jednak mężczyzna ugodził żonę, a gdy córka odwróciła się by złapać upadającą mamę – ojciec wbił jej nóż w plecy, po czym wyszedł z domu. W wyniku zdarzenia matka pani Wiolety zmarła, a ona sama doznała uszkodzenia rdzenia kręgowego. Kobieta porusza się na wózku. Niezbędna jest rehabilitacja.

 

Kobiecie nie przysługiwała renta socjalna. Wystąpiła jednak do ZUS o przyznanie renty specjalnej z tytułu wypadków lub chorób zawodowych powstałych w szczególnych okolicznościach. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił jednak przyznania takiego świadczenia, ponieważ do wypadku pani Wiolety doszło w wyniku nieporozumień rodzinnych wskutek napaści najbliższego członka rodziny. Kobieta utrzymywała się tylko z zasiłku z miejskiego ośrodka pomocy społecznej. Mogła liczyć na ok. 600 zł, z czego większość musiała przeznaczać na leki.

 

Rzecznik napisał w sprawie pani Wiolety zarówno do miejskiego ośrodka pomocy społecznej, jak i do ZUS z prośbą o informacje w tej sprawie. Pani Wioleta odwołała się do sądu rejonowego od decyzji ZUS. Sąd przyznał, że zdarzenie w wyniku, którego kobieta straciła sprawność, powinno zostać uznane za wypadek w szczególnych okolicznościach.

 

W marcu 2017 roku ZUS wydał decyzję w sprawie renty. Kobiecie przyznano prawo do świadczenia z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w szczególnych okolicznościach, począwszy od dnia 1 września 2016 r. Przed sądem rejonowym trwa jeszcze postępowanie związane z ustaleniem procentowego uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznała pani Wioleta w wyniku wypadku. Ma to znaczenie dla ustalenia wysokości jednorazowego odszkodowania dochodzonego w tym postępowaniu.

 

 

 

RPO

 

 

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY