Dopóki uszczelnianie dziury VAT będzie polegało na penalizacji przedsiębiorczości, a nie na zmianie reżimu podatkowego, dopóty cierpieć na tym będzie aktywność gospodarcza, a w szarej strefie powstaną udoskonalone formy malwersacji podatkowych
Na początku 2017 roku rząd wejdzie w kluczową fazę batalii z wyłudzeniami podatku VAT. Na razie VAT-owska luka łatana jest kosztem nękanych kontrolami przedsiębiorców. Zapowiadane zmiany znane są z zachodnich reżimów podatkowych i tam nie zawsze okazywały się skuteczne. Przy obecnych stawkach VAT skłonność do oszustw podatkowych nie zmaleje.
Oszuści podatkowi pozostaną w szarej strefie i dostosują się do nowych przepisów, tworząc zaawansowane hybrydy karuzeli podatkowych. Jak z tym walczyć pokazała Rumunia, która odnotowała wzrost wpływów do budżetu po tym, jak obniżyła stawki większości podatków.
Źródło i więcej:
http://gf24.pl/wydarzenia/kraj/item/284-vat-owska-lamiglowka