MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  wtorek 19 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Pracodawcy proponują, aby warunkiem udzielenia pomocy nie był numer PKD, lecz znaczący spadek przychodów firmy

 

Powszechna pomoc udzielona przedsiębiorcom, w pierwszej połowie roku, w ramach tzw. traczy antykryzysowej oraz traczy finansowej PFR umożliwiła kontynuowanie prowadzonej działalności i utrzymanie miejsc pracy. Wsparcie udzielane firmom w drugiej połowie roku miało zostać skierowane tylko do branż, które wciąż odczuwają negatywne skutki epidemii. Założenie to jest słuszne, ale przyjęte kryteria już błędne.

 

- Kierowanie się biurokratycznym kryterium PKD oznacza pozostawienie wielu firm faktycznie dotkniętych kryzysem bez wsparcia. Co istotne, numer PKD może w praktyce w niewielkim stopniu odzwierciedlać sytuację firm o charakterze wielobranżowym. Wskazanie kodu przeważającej działalności ma często charakter deklaratywny, przedsiębiorca musi jakiś jeden kod wskazać spośród wielu dotyczących jego działalności.

Na przykład w handlu wiele przedsiębiorstw prowadzących działalność w galeriach, np. na zasadach franczyzy, nie zostanie objętych pomocą, chociaż bez wątpienia ich punkty sprzedaży zostały zamknięte. Bez pomocy pozostały polskie firmy produkujące i sprzedające głównie w centrach handlowych np. odzież, bieliznę czy obuwie - mówi Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

 

- Dlatego proponujemy, aby zrezygnować z numeru PKD jako kryterium przyznania pomocy. O wsparciu powinien decydować znaczący spadek przychodów firmy w okresie dłuższym niż jeden miesiąc. Wysokość pomocy powinna być natomiast uzależniona od skali tego spadku - dodaje Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.

 

Pomocy nie otrzyma wiele małych przedsiębiorstw usługowych czy produkcyjnych, które pracują głównie na rzecz sklepów w centrach handlowych, hoteli, restauracji, klubów fitness - zamkniętych z powodu lockdownu. 90% firm branży targowej, które mają przychody głównie z działań na rzecz targów, też nie może liczyć na wsparcie z tarczy 6.0 czy tarczy finansowej PFR 2.0. Branża apeluje więc o rozszerzenie pomocy na inne przedsiębiorstwa, bez których nie ma możliwości zorganizowania żadnej imprezy targowej oraz wprowadzenie jasnych kryteriów wsparcia.

 

Z badania, które dla Konfederacji Lewiatan zrealizował w grudniu br. Indicator wynika, że 69% przedsiębiorców negatywnie ocenia pomoc rządu w czasie pandemii. Jednak wśród firm dużych 62% ocenia pomoc pozytywnie.

 

 

 

Konfederacja Lewiatan

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY