MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  26 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Dzięki współpracy Urzędu Kontroli Skarbowej (UKS) we Wrocławiu oraz policjantów z województwa dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego zatrzymano kolejnych siedem osób w związku ze śledztwem w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej. Przestępcy zajmowali się oszustwami podatkowymi (VAT) przy wprowadzaniu do obrotu handlowego paliw i wyłudzili ponad 210 mln podatku

 


Działania przeprowadzono w ramach śledztwa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu na terenie trzech województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Wobec pięciu podejrzanych sąd na wniosek prokuratury zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. W stosunku do dwóch pozostałych podejrzanych zastosowano inne środki zapobiegawcze.

 

Metoda na „słupa"

W tym modelu oszustwa podatkowego bardzo istotną rolę pełniły osoby zajmujące najniższy poziom w strukturze zorganizowanej grupy przestępczej, tzw. „słupy". W zasadzie tylko dzięki nim było możliwe dokonanie tego rodzaju przestępstwa i to oni poniosą proporcjonalnie najdotkliwsze konsekwencje w stosunku do niewielkich korzyści, jakie osiągali.

To oni obsadzali kluczowe stanowiska w kontrolowanych przez grupę spółkach, pełniąc funkcje prezesów i prokurentów, lecz faktycznie nie mieli żadnego wpływu na działalność tych podmiotów gospodarczych. Ich rola w praktyce sprowadzała się do poniesienia konsekwencji działań, które inspirowały osoby trzecie, o czym często zaczęli zdawać sobie sprawę po zatrzymaniu przez policję.

 

Zatrzymanym grożą wysokie kary

W wyniku działalności grupy Skarb Państwa poniósł straty w łącznej wysokości ponad 210 mln zł. W prowadzonym śledztwie przedstawiono zarzuty łącznie już 23 osobom. Tymczasowo aresztowano 12 osób. Zatrzymanym za przestępstwa, o które są podejrzani, grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.

 

 

 

LS

Informacja prasowa: MF

 

 

 

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY