Do pobicia Wojciecha Kwaśniaka, wiceszefa Komisji Nadzoru Finansowego, członek władz SKOK Wołomin wynajął bandytę, który w różnych więzieniach spędził 25 lat. Zlecenie nie wykluczało nawet zabójstwa urzędnika, który nadzorował kontrolę wszystkich kas spółdzielczych - ustalił portal tvn24.pl.
Poznaliśmy okoliczności pobicia Wojciecha Kwaśniaka, które miało miejsce 16 kwietnia br. przed jego domem na warszawskim Wilanowie. Na powrót mężczyzny z pracy czekał już od kilku godzin Krzysztof A. ps. Twardy, bandyta z podwarszawskiego Wołomina, który za napady i pobicia spędził w więzieniu łącznie 25 lat. Ostatni wyrok - 15 lat - skończył odsiadywać zaledwie kilkanaście dni wcześniej.
Źródło wiadomości: www.tvn24.pl/kulisy-napadu-na-wiceszefa-komisji-nadzoru-finansowego-wojciecha-kwasniaka